"Wlot tych śmigłowców nie był przypadkowy". Generałowie o incydencie w rejonie Białowieży

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Generał Różański: wlot tych śmigłowców nie był przypadkowy
Generał Różański: wlot tych śmigłowców nie był przypadkowyTVN24
wideo 2/9
Generał Różański: wlot tych śmigłowców nie był przypadkowyTVN24

Te śmigłowce nie wleciały tylko do Polski, wleciały w przestrzeń NATO - mówił w programie "Tak jest" o incydencie z udziałem białoruskich śmigłowców w rejonie Białowieży generał Mirosław Różański. - Jeżeli policja odbiera telefon od obywatela, który mówi, że nad jego domem przeleciał śmigłowiec, i policja nie reaguje, jeżeli ten obywatel dzwoni jeszcze do Straży Granicznej, mówi to samo, i nadal nie ma reakcji, no to nawet przysłanie dywizji wojska niczego nie zmieni - komentował działania władz w tej sprawie generał Bogusław Pacek.

We wtorek doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa śmigłowce białoruskie - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej. Szef resortu Mariusz Błaszczak polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe.

CZYTAJ WIĘCEJ: Białoruskie śmigłowce w rejonie Białowieży. Komunikat MON

Generał Różański: wlot tych śmigłowców nie był przypadkowy

Sprawę komentował w programie "Tak jest" w TVN24 generał Mirosław Różański, były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, prezes Fundacji Bezpieczeństwa i Rozwoju Stratpoints, doradca Polski 2050.

 - W mojej ocenie wlot tych śmigłowców nie był przypadkowy. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że te śmigłowce - myślę, że jednak na polecenie Rosji - nie wleciały tylko do Polski, wleciały w przestrzeń NATO - zwrócił uwagę.

- To jest taka sytuacja, w której sami sobie wystawiamy świadectwo jako kraj, który - muszę to powiedzieć - najprawdopodobniej jest jednym ze słabych ogniw w ścianie wschodniej flanki NATO - kontynuował.

Ocenił też, że wśród osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa "powinna odbyć się dyskusja" na temat tej sytuacji.

Generał Różański mówił także o odpowiedzialności politycznej ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. - Gdyby pan minister Błaszczak miał choć odrobinę honoru, nie czekalibyśmy nawet kolejnych 24 godzin, a dymisja powinna być złożona na ręce premiera, prezydenta - powiedział.

Generał Pacek: to jest kolejny błąd i dziwi

Sytuację komentował też na antenie TVN24 generał Bogusław Pacek, dyrektor think tanku Instytut Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego. Zwrócił uwagę, że jest to kolejne tego typu zdarzenie, nawiązując m.in. do incydentu z rosyjską rakietą, która spadła na terytorium Polski. - Niestety, to jest kolejny błąd i dziwi, tym bardziej że strona polska, dowództwo operacyjne wiedziało o tym (manewrach białoruskiej armii przy granicy z Polską - red.). Białorusini nawet poinformowali wprost, że to będą trzy śmigłowce, które będą latały w strefie przygranicznej. W związku z powyższym nie da się tego inaczej ocenić jak błąd w sztuce - powiedział.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Skoro mieszkańcy widzieli te śmigłowce, to naprawdę nie wierzę, że żołnierze ich nie zauważyli" 

Jak dodał, to, że wrogich maszyn nie wykrywają radary, "nie oznacza, że nie należy zachować czujności". Wskazał, że siły zbrojne mają także środki obrony przeciwlotniczej, obrony powietrznej krótkiego zasięgu, pozwalające prowadzić rozpoznanie na niższych pułapach.

Białoruskie śmigłowce w rejonie BiałowieżyEliza Kowalczyk

"Reakcja wobec Białorusi powinna być szybsza"

- Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tak naprawdę władze polskie reprezentowane tam w terenie przez policję, przez Straż Graniczną, przez wojsko wiedziały o tym zdarzeniu, bo ludzie natychmiast po przelocie (białoruskich śmigłowców - red.) dzwonili na policję, dzwonili do Straży Granicznej - zauważył gen. Pacek. Jak dodał, "gdyby wojsko wiedziało o tym, to powinno natychmiast zrobić to, co zrobiło po ośmiu czy dziesięciu godzinach, czyli natychmiast poinformować szefa resortu obrony narodowej oraz społeczeństwo, żeby nie siać paniki". 

W ocenie generała "reakcja wobec Białorusi powinna być szybsza". - To mogło być zastraszanie, ale mogło to być też testowanie reakcji na tego typu przeloty - powiedział.

Zaznaczył, że "dzisiaj nie możemy tego incydentu traktować w kategoriach pokojowych". - Gdyby to się odbyło kilka lat wcześniej, zanim rozpoczęła się ta wojna, to zapewne inaczej byśmy do tego podchodzili. Dzisiaj każdy incydent na granicy musi być traktowany poważnie, bo tak naprawdę nikt nie wie, jakie są plany Rosji, Białorusi co do Polski, co do krajów NATO w zakresie chociażby wywoływania poważniejszych awantur na granicy - stwierdził wojskowy. 

Gen. Pacek o incydencie w Białowieży: to, że wrogich maszyn nie wykrywają radary, nie oznacza, że nie należy zachować czujności
Gen. Pacek o incydencie w Białowieży: to, że wrogich maszyn nie wykrywają radary, nie oznacza, że nie należy zachować czujnościTVN24

Gen. Pacek: poprawa reagowania na takie incydenty powinna nastąpić radykalnie i szybko

Według gen. Packa "trudno winić samo kierownictwo resortu obrony". Jego zdaniem "błąd tkwi w działaniach tych, którzy odpowiadają za realizację zadań w strefie przygranicznej". 

- Była wiadomość o tym, że będą prowadzone jakieś ćwiczenia blisko naszej granicy. Mamy też informacje o tym, że tam na Białorusi przebywa Grupa Wagnera. Mamy prezesa rządzącej partii, który mówi o niebezpieczeństwie zza tamtej właśnie granicy. No i mamy jednocześnie faktycznie wtargnięcie na nasze terytorium śmigłowców białoruskich - wymieniał generał. Podkreślił, że skoro mamy do czynienia z tak dużym zagrożeniem na wschodzie kraju - co wielokrotnie podkreślali przedstawiciele MON i MSW - to "trzeba odpowiednio działać". 

CZYTAJ WIĘCEJ: Białoruskie śmigłowce nad Polską. "Myślałem, że stodołę zahaczą"

- To nie pierwszy taki błąd, więc tym bardziej poprawa (reagowania na takie incydenty - red.) powinna nastąpić radykalnie i szybko - przekonywał. Dodał, że chodzi między innymi o takie kroki, jakie podjął szef MON Mariusz Błaszczak w odpowiedzi na incydent w Białowieży. Minister polecił m.in. zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe. 

Zdaniem generała jednak "dzisiaj najważniejsze jest to, żeby ci, którzy tam są (w strefie przygranicznej - red.), reagowali właściwie". - Bo jeżeli policja odbiera telefon od obywatela, który mówi, że nad jego domem przeleciał śmigłowiec, i (policja) nie reaguje, a wręcz bagatelizuje to - tak wynika z relacji tego obywatela - jeżeli ten obywatel dzwoni jeszcze do Straży Granicznej, mówi to samo i nadal nie ma reakcji, no to nawet przysłanie dywizji wojska niczego nie zmieni - stwierdził gen. Pacek.

Autorka/Autor:momo/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Eliza Kowalczyk

Pozostałe wiadomości

Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek, kompozytor, laureat Oscara za muzykę do "Marzyciela" - przekazała Polska Fundacja Muzyczna. Miał 71 lat.

Jan A.P. Kaczmarek nie żyje

Jan A.P. Kaczmarek nie żyje

Źródło:
PAP

Jedna osoba zginęła, a wiele innych zostało rannych w samolocie, który wystartował z Londynu. W trakcie rejsu do Singapuru maszyna doświadczyła bardzo silnych turbulencji - przekazały w oświadczeniu linie lotnicze. Według mediów, liczba rannych przekracza 30.

Silne turbulencje w samolocie z Londynu. Nie żyje jedna osoba, ponad 30 rannych

Silne turbulencje w samolocie z Londynu. Nie żyje jedna osoba, ponad 30 rannych

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

Opublikowany w poniedziałek raport fundacji księżnej Kate "Early Years" wywołał pytania o jej powrót do aktywności publicznej. Oświadczenie w tej sprawie wydał Pałac Kensington.

Jest nowe oświadczenie Pałacu Kensington w sprawie księżnej Kate

Jest nowe oświadczenie Pałacu Kensington w sprawie księżnej Kate

Źródło:
BBC, Yahoo News

Trzydziestosiedmioletnia była pracownica żłobka w Wielkiej Brytanii została uznana za winną nieumyślnego spowodowania śmierci po tym, jak dziewięciomiesięczna dziewczynka zmarła w żłobku. "Jej nieobecność to fizyczna i emocjonalna rana, która nigdy się nie zagoi" - napisała w oświadczeniu zrozpaczona rodzina.

"Przysięgli płakali", gdy w sądzie pokazano nagrania. Pracownica żłobka uznana winną śmierci dziecka

"Przysięgli płakali", gdy w sądzie pokazano nagrania. Pracownica żłobka uznana winną śmierci dziecka

Źródło:
BBC, tvn24.pl

27-letni kierowca jechał pod prąd drogą ekspresową S10 w Szczecinie, zmuszał też innych kierujących do zjeżdżania na pobocze. W ten sposób próbował uniknąć kontroli drogowej. Usłyszał zarzut stworzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

Jechał pod prąd całą szerokością jezdni, innych kierowców zmuszał do ucieczki na pobocze

Jechał pod prąd całą szerokością jezdni, innych kierowców zmuszał do ucieczki na pobocze

Źródło:
tvn24.pl, KPP Stargard

Nie żyje mężczyzna, który na jednym z przystanków w Białymstoku wysiadał z autobusu komunikacji miejskiej i upadł po tym, jak drzwi przytrzasnęły mu nogę. 

Pasażer zginął podczas wysiadania z autobusu. "Drzwi przytrzasnęły mu nogę"

Pasażer zginął podczas wysiadania z autobusu. "Drzwi przytrzasnęły mu nogę"

Źródło:
tvn24.pl

- Poza ulicą pod Trzema Mostami wszystkie inne są przejezdne - poinformował we wtorek Michał Powałowski, prezydent Gniezna. Po poniedziałkowej nawałnicy część mieszkańców pozbawiona jest prądu, zamknięte są miejskie parki.

Parki zamknięte, zniknęła plaża, część mieszkańców nie ma prądu. Wojsko pomaga po burzy w Gnieźnie

Parki zamknięte, zniknęła plaża, część mieszkańców nie ma prądu. Wojsko pomaga po burzy w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? We wtorek 21.05 po południu nad Polską pojawiły się wyładowania atmosferyczne. Według prognoz w ciągu kolejnych gwałtownych zjawisk będzie przybywać. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Słychać pierwsze grzmoty

Gdzie jest burza? Słychać pierwsze grzmoty

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na budowie 18-kondygnacyjnego hotelu na Pradze Południe doszło do wypadku. Poszkodowani zostali dwaj pracownicy, którzy spadli o pięć pięter. Obaj odnieśli poważne obrażenia.

Wypadek na budowie hotelu. Pracownicy spadli z wysokości kilku pięter

Wypadek na budowie hotelu. Pracownicy spadli z wysokości kilku pięter

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zdjęcie elektrycznego busa, który będzie woził turystów na trasie do Morskiego Oka w Tatrach pokazała we wtorek na platformie X ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska. Pojazd, który najpóźniej od czerwca będzie kursował w Tatrzańskim Parku Narodowym, jest efektem porozumienia po "okrągłym stole" w sprawie sytuacji koni. "Od słów przechodzimy do czynów" - napisała szefowa resortu.

Elektryczny bus "jest już w Tatrach", ma odciążyć konie na trasie do Morskiego Oka

Elektryczny bus "jest już w Tatrach", ma odciążyć konie na trasie do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze swoich sklepów zabawki dla dzieci z powodu zagrożenia dla zdrowia. Stwierdzono przekroczenie dopuszczalnych norm stężenia plastyfikatora ftalanowego DEHP, który jest substancją niebezpieczną.

Zabawka wycofana z popularnej sieci. Może być groźna dla zdrowia

Zabawka wycofana z popularnej sieci. Może być groźna dla zdrowia

Źródło:
tvn24.pl

Według polityków Prawa i Sprawiedliwości zarządzone przez prezydenta Warszawy w urzędzie miasta standardy równego traktowania - dotyczące między innymi symboli religijnych - są sprzeczne z wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2011 roku. Nie jest to prawdą. Wyjaśniamy, czego dotyczył ten wyrok.

Zakaz krzyży w urzędach "przeciwny orzecznictwu trybunałów europejskich"? Nieprawda

Zakaz krzyży w urzędach "przeciwny orzecznictwu trybunałów europejskich"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czterolatek bawił się na placu zabaw w Świętochłowicach (Śląskie), gdy nagle pobiegł za ptakiem i zniknął z oczu matce. Kobieta poprosiła o pomoc przejeżdżający patrol policji. Na szczęście, chłopiec odnalazł się... na klatce schodowej swojego domu w sąsiednim mieście.

Czterolatek pobiegł za ptakiem, zaskakujący finał poszukiwań

Czterolatek pobiegł za ptakiem, zaskakujący finał poszukiwań

Źródło:
tvn24.pl, Policja Śląska

Na trasie S3, między węzłami Gryfino i Klucz, ciężarówka wjechała w stojące autobusy, wpadła do rowu i się zapaliła. Kierowca zginął w płomieniach. Nie żyje też jeden z kierowców autobusów, a drugi jest poważnie ranny.

Ciężarówka wjechała w dwa autobusy. Nie żyją dwaj kierowcy, trzeci jest ranny

Ciężarówka wjechała w dwa autobusy. Nie żyją dwaj kierowcy, trzeci jest ranny

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Silna burza gradowa nawiedziła w poniedziałek Gniezno. Zrobiło się biało jak od śniegu, a w wyniku ulewy zalane były ulice i budynki. Trwa sprzątanie i liczenie strat. Jak mówiła na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, zaczął się okres "typowo letni, z krótkotrwałymi, ale bardzo niebezpiecznymi burzami".

"Mieliśmy sytuację, która przypomina ulewy w górach". Co się stało w Gnieźnie

"Mieliśmy sytuację, która przypomina ulewy w górach". Co się stało w Gnieźnie

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami. We wtorek najniebezpieczniejsze zjawiska mają występować w północno-wschodniej części kraju. W dwóch województwach ogłoszono ostrzeżenia drugiego stopnia. Możliwe są bardzo silne opady deszczu i grad - zapowiada IMGW.

Pogoda groźna dla zdrowia i życia. Ostrzeżenia w kolejnych miejscach

Pogoda groźna dla zdrowia i życia. Ostrzeżenia w kolejnych miejscach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Zarzut składania fałszywych zeznań usłyszał mężczyzna, który twierdził, że padł ofiarą rozboju, podczas którego skradziono mu blisko dwa miliony złotych. Według śledczych, 58-latek był podstawiony, a pieniądze nie należały do niego.

Zeznał, że skradziono mu dwa miliony złotych. Policja: pieniądze nie należały do niego

Zeznał, że skradziono mu dwa miliony złotych. Policja: pieniądze nie należały do niego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Funkcjonariusze służby celno-skarbowej z Wrocławia zatrzymali transport z nielegalnymi odpadami na autostradzie A4 w okolicach Jędrzychowic. Wśród nich były między innymi używana odzież oraz zanieczyszczone tekstylia.

Do Polski wjechało 18 ton używanej odzieży. Transport zatrzymano

Do Polski wjechało 18 ton używanej odzieży. Transport zatrzymano

Źródło:
tvn24.pl

Unia chroni, Unia radzi, Unia nigdy nas nie zdradzi - zakrzyknęła na konferencji prasowej aktorka i kandydatka Trzeciej Drogi do europarlamentu Dorota Stalińska. Nawiązała do słynnego cytatu z "Seksmisji", w której wystąpiła 40 lat temu.

Dorota Stalińska apeluje o udział w wyborach. Nawiązała do słynnego cytatu z "Seksmisji"

Dorota Stalińska apeluje o udział w wyborach. Nawiązała do słynnego cytatu z "Seksmisji"

Źródło:
TVN24

Na Ukrainę trafiła już ponad połowa z około 100 samochodów przekazanych przez mieszkańców Londynu w związku z tym, że nie spełniają norm emisji spalin pozwalających na jazdę po mieście bez dodatkowych opłat - poinformowała organizacja charytatywna British-Ukrainian Aid.

Po Londynie jeździć nie mogą, więc trafią na Ukrainę

Po Londynie jeździć nie mogą, więc trafią na Ukrainę

Źródło:
PAP

Rada Badań i Studiów nad Szariatem w zachodniej Libii wydała fatwę nakazującą walkę z siłami rosyjskimi, w szczególności z najemnikami z Korpusu Afrykańskiego, następcy Grupy Wagnera. "Zbrojna obecność Rosji na libijskiej ziemi stanowi okupację i inwazję agresywnego niewiernego państwa" - brzmi jej treść.

Libijscy duchowni wydali fatwę nakazującą walkę z najemnikami rosyjskimi

Libijscy duchowni wydali fatwę nakazującą walkę z najemnikami rosyjskimi

Źródło:
PAP

Zachodnia pomoc napływa na Ukrainę zbyt wolno - ocenił Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla agencji Reutera. Prezydent Ukrainy stwierdził, że sojusznicy mogą pomóc bardziej bezpośrednio, na przykład sami strącając rosyjskie rakiety nad ukraińską przestrzenią powietrzną.

Zełenski: nasi sojusznicy mogą nam pomóc, strącając rosyjskie rakiety nad Ukrainą

Zełenski: nasi sojusznicy mogą nam pomóc, strącając rosyjskie rakiety nad Ukrainą

Źródło:
PAP

Rośnie liczba ofiar śmiertelnych trwającej od początku maja ogromnej powodzi w stanie Rio Grande do Sul na południu Brazylii. Zginęło prawie 160 osób, niemal 90 osób jest poszukiwanych - podały władze. Utrzymujące się opady i wysoka woda doprowadziły do pojawienia się drapieżnych zwierząt na zalanych ulicach miast tego regionu.

"Jakby jeszcze było mało powodzi, to pojawiły się żakare"

"Jakby jeszcze było mało powodzi, to pojawiły się żakare"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Władze szwajcarskiego Lauterbrunnen chcą wprowadzić opłatę dla osób, które odwiedzają tę malowniczą miejscowość. Media zwracają jednak uwagę na trudności związane z wprowadzeniem tak - jak piszą - "drastycznych środków".

"Drastyczne środki" w wiosce, by zmniejszyć liczbę turystów

"Drastyczne środki" w wiosce, by zmniejszyć liczbę turystów

Źródło:
swissinfo.ch, tvn24.pl

- Rzeczą najważniejszą jest pełne odzyskanie kontroli nad tym, co się dzieje na terytorium państwa polskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" premier Donald Tusk, pytany o informacje na temat sabotaży i prowokacji na terenie Polski. Poinformował, że mamy "aresztowanych dziewięciu podejrzanych z postawionymi zarzutami, którzy zaangażowali się bezpośrednio na zlecenie rosyjskich służb w akty sabotażu w Polsce". W kontekście badania rosyjskich wpływów wymienił nazwisko byłego szefa MON. - Pętla informacji, jakie gromadzimy, zaciska się wokół Antoniego Macierewicza - powiedział.  

Tusk: pętla informacji, jakie gromadzimy, zaciska się wokół Antoniego Macierewicza

Tusk: pętla informacji, jakie gromadzimy, zaciska się wokół Antoniego Macierewicza

Źródło:
TVN24

Antoni Macierewicz, odnosząc się do zarzutów premiera Donalda Tuska dotyczących rosyjskich wpływów w PiS, powiedział, że to obecny szef rządu zaangażował ludzi ze służb specjalnych do współpracy ze służbami rosyjskimi. Tusk mówił w "Faktach po Faktach", że "pętla informacji, jakie gromadzimy, zaciska się wokół Antoniego Macierewicza".

Macierewicz odpowiada na słowa Tuska

Macierewicz odpowiada na słowa Tuska

Źródło:
PAP

O prawo do dodatkowego urlopu rodzice dzieci urodzonych przedwcześnie i tych, które musiały być hospitalizowane po porodzie walczyli od dawna. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powstał projekt, który zakłada wydłużenie urlopu macierzyńskiego, dla obydwojga rodziców, na prostych zasadach - ma zostać zaprezentowany w piątek 24 maja.

Wydłużone urlopy dla rodziców wcześniaków. Ministra: w piątek projekt ustawy

Wydłużone urlopy dla rodziców wcześniaków. Ministra: w piątek projekt ustawy

Aktualizacja:
Źródło:
Business Insider

Jeśli wybory do Parlamentu Europejskiego wygrają ci, dla których Bruksela, Paryż, Berlin to jest problem, to może być polityczna katastrofa - ocenił premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach" w TVN24. - Chcesz pokoju, szykuj się na wybory. Nie chcesz iść na wojnę, to idź głosować, bo bardzo ważnym elementem bezpieczeństwa Polski jest utrzymanie jedności europejskiej - powiedział.

Tusk: chcesz pokoju, szykuj się na wybory

Tusk: chcesz pokoju, szykuj się na wybory

Źródło:
TVN24

Nie wiesz, na kogo zagłosować w wyborach europejskich? W poniedziałek ruszył "Latarnik Wyborczy", który może ułatwić podjęcie decyzji. Narzędzie to pozwala na porównanie swoich poglądów z deklaracjami poszczególnych partii.

Nie wiesz, na kogo głosować w eurowyborach? Pomóc może "Latarnik Wyborczy"

Nie wiesz, na kogo głosować w eurowyborach? Pomóc może "Latarnik Wyborczy"

Źródło:
latarnikwyborczy.pl, PAP

Jeszcze przez kilka dni można zgłaszać zamiar głosowania korespondencyjnego w wyborach europejskich oraz potrzebę skorzystania z bezpłatnego transportu do lokalu wyborczego. Dotyczy to wyborców z niepełnosprawnością oraz tych powyżej 60. roku życia. Termin upływa 27 maja.

Ostatnie dni na ważne zgłoszenie przed eurowyborami. Termin do 27 maja

Ostatnie dni na ważne zgłoszenie przed eurowyborami. Termin do 27 maja

Źródło:
tvn24.pl

"Diuna: Część druga" już od jutra będzie dostępna w serwisie HBO Max. Pierwsza część adaptacji powieści Franka Herberta od soboty będzie dostępna również w Playerze.

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl