Sprawa stref wolnych od LGBT wyszła poza granice Polski. Zainteresował się nią między innymi dziennikarz BBC. Ekipa jest w Polsce, sprawdza, co się u nas dzieje, a spraw do pokazania niemało. Od tęczowego herbu Jordanowa i kłopotów 16-latka po samorządy, które sprzeciwiają się zapisom karty LGBT. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Ekipa brytyjskiej telewizji publicznej jeździ po Polsce i zbiera materiały o nietolerancji wobec środowisk LGBT. - Wasz kraj jest miksem opinii i światopoglądów. W różnych miejscach kraju widzieliśmy odmienne podejście do osób LGBT i do ich praw - mówi dziennikarz BBC Ben Hunte.
We wtorek brytyjscy dziennikarze byli w Warszawie na proteście, który ma związek z deklaracją instytutu Ordo Iuris. Instytut zapowiedział pozwy sądowe w sprawie Atlasu Nienawiści. Wskazuje on samorządy, które podjęły różnego rodzaju działania sprzeciwiające się zapisom Karty LGBT. Pierwszy był Łowicz. Przez rok w jego ślady poszło blisko sto gmin czy powiatów.
- Samorządowcy, którzy przyjęli samorządową Kartę Praw Rodzin, które bronią praw z konstytucji, jak rodzina i małżeństwo, czują się pokrzywdzeni umieszczeniem ich samorządów w Atlasie Nienawiści - wyjaśnia Nikodem Bernaciak z Ordo Iuris.
"Doszło do porównania społeczności LGBT do nazistów"
W ostatnich dniach internet żył przeróbką herbu małopolskiego Jordanowa, do którego 16-latek dołożył tęczę - symbol ruchu LGBT. Po doniesieniu burmistrza sprawą zajęła się policja, co wielu odczytało jako nieuzasadnione szykany.
Jarosław Jagura z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zwraca uwagę, że doszło do przerobienia herbu miasta, a ten symbol nie jest chroniony przez przepisy Kodeksu karnego, mówiące o znieważeniu godła państwowego. - Po drugie, mówimy tu o osobie 16-letniej, zbyt młodej, by odpowiadać z Kodeksu karnego - dodaje.
Tęczowy herb Jordanowa uruchomił kolejne przeróbki w sprzeciwie do tego, co władza robi wobec 16-latka. Swoją wersję znaku Wodzisławia Śląskiego zrobiła Gabriela Wilczyńska. - Dostawałam groźby na messengerze, wyzywano mnie. Komentarze pod postem również były niepochlebne. Doszło nawet do porównania społeczności LGBT do nazistów - opowiada Gabriela Wilczyńska.
"Skala instrumentów wykorzystanych przeciwko LGBT jest zatrważająca"
- To, co w przestrzeni publicznej się dzieje, jest niepokojące. Skala uchwał anty LGBT, których jest coraz więcej. Przekaz ze strony władz, który jest po prostu nieprzyjazny. To może budzić zaniepokojenie - mówi Jarosław Jagura.
Różnego rodzaju działania uderzające w środowisko LGBT w Polsce w ostatnich miesiącach były już kilkukrotnie krytykowane na forum unijnym. Aktywista Bartosz Staszewski uważa, że "skala instrumentów wykorzystanych przeciwko LGBT jest zatrważająca". - I przypomina metody z Rosji. Tam też używa się podobnego języka - uważa.
Kilka tygodni temu unijna komisarz do spraw równości Helena Dalli narzekała, że wciąż sześć krajów Wspólnoty nie przyznało równych praw parom jednopłciowym. Jednym z nich jest Polska.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24