Nie wolno być zakompleksionym i krzyczeć tylko "Polska, Polska", bo "Bóg się wychyli zza ognistego krzaka i powie: Polska, ale jaka?" - przestrzegał w TVN24 prof. Władysław Bartoszewski. Według niego, po roku rządów PO, Polska jest "bardziej stabilna, normalniejsza i mniej szarpana nieoczekiwanymi reakcjami". Chociaż - jak przyznaje - do raju nam daleko.
- Nie mam rządowi nic do zarzucenia - ocenił pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego. Dodał, że premier też akceptuje jego działania. - Długość naszych fali (na których nadajemy) jest podobna, jak widać - zażartował Bartoszewski.
Profesor odniósł się też do oceny roku rządów PO autorstwa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Występując na posiedzeniu Rady Politycznej swojej partii, Kaczyński powiedział, że rząd Donalda Tuska prowadzi politykę zagraniczną według "szkoły Bartoszewskiego". - Polityka zagraniczna Donalda Tuska jest demonstracyjnym powrotem do klientyzmu, do koncepcji "brzydkiej panny bez posagu" - mówił wtedy prezes PiS. Dodał też, że "Platforma Obywatelska jest partią polskich kompleksów".
- Nie stworzyłem żadnej szkoły, chyba że to jest szkoła lojalności, przyzwoitości, spokoju w traktowaniu ludzi i dobrych stosunków z podwładnymi – bo tym się mogę poszczycić - stwierdził Bartoszewski.
"Nie miejmy kompleksów!"
Profesor wyjaśnił też, co miał na myśli wypowiadając słynne już dziś słowa, że Polska przypomina "brzydką panną bez posagu", która powinna być przynajmniej sympatyczna. - Jeżeli pewnych walorów nie mamy, np. nie jesteśmy imperium, nie mamy dużo surowców, poza węglem, nie mamy niesłychanie rozwiniętej techniki, to czy z tego powodu mamy mniej kochać swój kraj? - pytał Bartoszewski. - Nie, tylko musimy znaleźć własne walory - odpowiedział. Jak dodał Polska może szczycić się np. osobą Jana Pawła II czy "madame Curie", którzy byli Polakami.
Natomiast nie wolno - zdaniem profesora - być urazowym, nadwrażliwym i zakompleksionym. – Nie mamy powodów do kompleksów - przekonywał. - Matkę kocha się nie dlatego, że jest przystojna, ale że jest moja - tłumaczył. Chociaż - dodał - jak wszędzie, również w Polsce nie brakuje dewiantów, wariatów, narkomanów i przestępców.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24