W wieku 41 lat zmarł Bartłomiej Skrzyński, który był dyrektorem biura "Wrocław Bez Barier" i rzecznikiem prezydenta Wrocławia do spraw osób niepełnosprawnych. O nagłej śmierci chorego na dystrofię mięśniową działacza poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Prezydent Andrzej Duda napisał w mediach społecznościowych, że Bartłomiej Skrzyński "nie skupiał się na sobie, służył innym ludziom. Czynił dobro".
"Odszedł Bartek Skrzyński. Dla przyjaciół 'Skrzynia'" - poinformował na Twitterze prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. "Odszedł. Lecz dał nam dużo. Bardzo dużo. Mógłbym wiele o nim napisać. Bardzo wiele. Kiedyś napiszę. Dziś jestem w stanie tylko: do zobaczenia przyjacielu, dziękuję za wszystko! Kocham cię" - podkreślił.
Zmarły w wieku 41 lat Bartłomiej Skrzyński mówił, że do swojej choroby i życia z bólem się przyzwyczaił. - Ból, który mnie trapi jest czymś, co mi towarzyszy na co dzień. Czymś, do czego musieli przyzwyczaić się też moi bliscy. Zawsze sobie mówię, że ci, którzy na chwilę zapadają na grypę i mówią, że strasznie ciężko chorują, to mówię do nich, że ja mam łatwiej. Ja mam tylko postępujący zanik mięśni, na który nie ma żadnych lekarstw - mówił w jednym z wywiadów w TVN24.
"Nie skupiał się na sobie, służył innym ludziom. Czynił dobro"
Bartłomiej Skrzyński poruszał się na wózku inwalidzkim. Swoje życie poświęcił na walkę o prawa dla osób niepełnosprawnych. Był współautorem programu "Wrocław Bez Barier" i rzecznikiem prezydenta Wrocławia do spraw osób niepełnosprawnych.
Prezydent Andrzej Duda na Twitterze napisał, że Bartłomiej Skrzyński to "jedna z najbardziej znanych postaci w środowisku osób z niepełnosprawnościami. Był dziennikarzem, społecznikiem i rzecznikiem niepełnosprawnych Miasta Wrocław. Miał 41 lat. Nie skupiał się na sobie, służył innym ludziom. Czynił dobro".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24