Oskarżyła księdza Jankowskiego. Opowiedziała o wydarzeniach sprzed lat

Historia kobiety, która miała być ofiara księdza Henryka Jankowskiego
Historia ofiary księdza Jankowskiego. Reportaż "Czarno na białym"
Źródło: Czarno na białym TVN24
Papież Franciszek znosi tajemnicę papieską w sprawach nadużyć seksualnych duchownych wobec nieletnich, a "Czarno na Białym" wraca do kontrowersyjnej historii, która tajemnicą była owiana przez wiele lat. To sprawa księdza Henryka Jankowskiego. Powtórka reportażu Magdaleny Raczkowskiej-Kazek w piątek w TVN24 o 20.25.

Dzieci podobno uciekały, gdy go widziały i wołały: Jankowski idzie. Ostrzegały się przed nim nawzajem. Ona też była wtedy dzieckiem, miała 11 lat i twierdzi, że była wielokrotnie molestowana przez księdza Henryka Jankowskiego, który potem stał się legendą Solidarności. Teraz Barbara Borowiecka opowiada o tym, co działo się 50 lat temu w Gdańsku i pokazuje miejsca pełne wciąż bolesnych dla niej wspomnień.

To nie "jakaś pani", jak mówią niektórzy obrońcy księdza Jankowskiego - to Barbara Borowiecka, która pod nazwiskiem i przed kamerą opowiada o wydarzeniach sprzed lat. To drastyczna relacja, a zarazem niezwykła historia. To opowieść kobiety, która przez jednego księdza odwróciła się od Kościoła, ale dzięki drugiemu - do tego Kościoła wróciła.

To wszystko w reportażu Magdaleny Raczkowskiej–Kazek w piątek w magazynie "Czarno na białym" o 20.25 w TVN24.

Autor: red. / Źródło: tvn24

Czytaj także: