- Ten awans będzie po prostu kpiną ze społeczeństwa, kpiną z chorych - ocenił Jarosław Kaczyński doniesienia o powołaniu Ewy Kopacz na stanowisko marszałka Sejmu. Jego zdaniem, dyskwalifikują ją wypowiedzi o "hienach cmentarnych" z czasu wojny polsko-polskiej. O Bartoszu Arłukowiczu, o którym mówi się, że miałby objąć ministerstwo zdrowia, powiedział: - Przystojny mężczyzna.
- Pozwolę sobie stwierdzić, że pani minister była fatalnym ministrem zdrowia - powiedział Kaczyński o Kopacz. Na poparcie swojej oceny przypomniał je wypowiedź o "hienach cmentarnych", którą nazwał "najbardziej drastyczną wypowiedzią spośród tych, jakie padały w trakcie wojny polsko-polskiej".
"Hieny cmentarne"
Chodzi o wypowiedź szefowej resortu zdrowia z 2008 roku, w której stwierdziła, że jej partia chce walczyć "z tymi, którzy robią interesy na polskiej służbie zdrowia, nieczyste interesy". - Mówię przede wszystkim o tych politykach, którzy dzisiaj zachowują się w tym towarzystwie jak hieny cmentarne, które próbują ugrać swój kapitał polityczny - powiedziała wówczas Kopacz.
- Nie sądzę, żeby osoba o tego rodzaju tendencjach powinna być marszałkiem Sejmu - stwierdził prezes PiS.
Kaczyński skrytykował również stwierdzenie Kopacz, która mówiła - według jego relacji - że służba zdrowia jest dobra, bo ma szeroką ofertę, a potwierdzają to kolejki do specjalistów. (Kopacz mówiła w 2009 roku, że kolejki do specjalistów są wynikiem tego, że pacjenci zaczęli bardziej dbać o zdrowie)
Nie sądzę, żeby osoba o tego rodzaju tendencjach powinna być marszałkiem Sejmu Jarosław Kaczyński, PiS
Przystojny mężczyzna
Zapytany o propozycję powołania Arłukowicza na stanowisko ministra zdrowia, o czym nieoficjalnie mówi się od wczoraj, nie chciał komentować jego kompetencji. - Przystojny mężczyzna. Może się podobać kobietom - powiedział.
Źródło: tvn24