Samochód osobowy stanął w płomieniach przy placu Starynkiewicza w Warszawie. Płonące auto zauważył kierowca miejskiego autobusu, który natychmiast ruszył z pomocą - relacjonuje internauta o nicku dreg, który sfotografował zdarzenie. Jak informuje straż pożarna, nikomu nic się nie stało.
Źródło: Kontakt 24