Aplikacja "Ratunek" od roku działa już w górach, a od tego sezonu będzie działać także nad polskim morzem. Jest to innowacyjne rozwiązanie, które pozwala zlokalizować miejsce, z którego pochodzi zgłoszenie o niebezpieczeństwie, z dokładnością do trzech metrów. Dzięki temu ratownicy mogą bardzo szybko dotrzeć do poszkodowanych.
W aplikacji "Ratunek" chodzi o to, aby w momencie kiedy jesteśmy świadkiem niebezpiecznego zdarzenia nad wodą, móc szybko wezwać pomoc.
Aplikacja automatycznie powiadamia odpowiednie służby i przesyła wiadomość z lokalizacją osoby, która dzwoni. Jest to ważne, ponieważ nie każdy, będąc na wakacjach, potrafi określić swoją dokładną pozycję.
- Aplikację powinniśmy zainstalować na swojego smartfona. W trakcie rozmowy, wtedy kiedy będziemy potrzebowali pomocy, żeby zaoszczędzić czas, telefon sam wyśle sms lokalizacyjny. Uruchomi również moduł GPS w telefonie, który pozwoli z dokładnością do 3 m zlokalizować osobę, która będzie dzwoniła i która będzie sygnalizowała, że potrzebna jest pomoc - mówi Apoloniusz Kurylczyk zachodniopomorskiego WOPR.
"Trzy razy stukamy w ekran telefonu"
Zasada działania aplikacji jest bardzo prosta. Wystarczy, że uruchomimy ją na smartfonie, a następnie trzy razy dotkniemy wirtualnego przycisku wezwania pomocy.
- Po włączeniu aplikacji pojawiają się dwa moduły: góra i woda. Wybieramy wodę, trzy razy stukamy w ekran telefonu i za trzecim razem wykonywane jest już bezpośrednio z aplikacji połączenie pod numer 601 100 100 oraz automatycznie przesyłana jest wiadomość z lokalizacją osoby dzwoniącej - tłumaczy Kurylczyk.
Pierwsza lokalizacja jest przekazywana za pomocą najbliższej wieży przekaźnikowej telefonii komórkowej, natomiast kolejna, po około 30 sekundach, wysyłana jest za pomocą GPS i jest ona wtedy bardzo dokładna.
- I właśnie ta dokładna lokalizacja jest bardzo ważna, aby skutecznie, we właściwe miejsce, ograniczając czas, wysłać zespół ratowników - podkreśla Kurylczyk.
Aplikacja jest bezpłatna
Aplikacja jest bezpłatna, a pobrać ją może każdy ze sklepu Google Play.
- Na razie działa w systemie Android 4.0 i na wyższych systemach, natomiast trwają prace nad innymi systemami operacyjnymi w komórkach - mówi Kurylczyk.
W ostatni weekend utonęło 10 osób
W ostatni weekend pod wodą życie straciło 10 osób - informuje w poniedziałkowym komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Jak czytamy w komunikacie MSW: "To dopiero początek sezonu kąpielowego. Wkrótce rozpoczną się wakacje, podczas których wiele z nas będzie korzystało z wypoczynku nad zalewami, jeziorami, rzekami czy morzem. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych po raz kolejny apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności, rozwagi i trzeźwego umysłu".
Autor: as / Źródło: TVN 24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: freeimages.com