Prosiłbym, aby ws. emerytur nie szokować opinii publicznej szokującymi informacjami - stwierdził w TVN24 dr Wojciech Nagel, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, ekspert BCC. Zareagował w ten sposób na wypowiedź wicepremiera i ministra finansów z "Faktów po Faktach". Jacek Rostowski nazwał propozycje Izby, by emerytury z OFE były wypłacane przez określony czas jako "głęboko szokujące".
Nagel stwierdził w TVN24, że wszyscy uczestnicy debaty emerytalnej, na czele z ministrem finansów, powinni najpierw przeczytać propozycje Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, a potem je komentować.
Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych zaproponowała, by emerytury z OFE były wypłacane w formie tzw. wypłaty programowanej w miesięcznych ratach przez określony z góry czas. Wysokość emerytury wynikałaby z podzielenia sumy oszczędności zgromadzonych na koncie w OFE i liczby miesięcy tzw. przeciętnego dalszego trwania życia osoby w wieku emerytalnym.
Na przykład dla osoby w wieku 67 lat przeciętny wiek trwania życia wynosi 192,1 miesięcy, czyli około 16 lat. Tak długo OFE wypłacałyby emeryturę.
- Jeśli ktoś zdecydowałby się na wypatę dożywotnią, to ona taką będzie - zapewnił Nagel, dodając, że w propozycji Izby chodzi, aby dać wybór przyszłym emerytom.
Nagel zaapelował jednocześnie, by nie szokować opinii publicznej "szokującymi informacjami", tak jak to zrobił minister finansów.
W opinii eksperta BCC próbuje się podważyć OFE z uwagi na to, że są problemy w budżecie i "jest pomysł, żeby przesunąć pieniądze gromadzone w OFE do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych".
Według Nagela, Polacy nie zobaczą pieniędzy z OFE, jeśli OFE zostanie zlikwidowany, a pieniądze trafią do ZUS.
"Nie szukać haków"
Zdaniem eksperta BCC, minister finansów nie może zapomnieć, że dwa lata temu przesunął 5 proc., czyli 2/3 składki z OFE do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
- Podjął wtedy decyzję o tym, że całość naszej emerytury, która łączy się w dwa elementy, czyli emeryturę z OFE i ZUS, będzie wypłacana dożywotnio. Nasza propozycja uzupełnia tę ofertę - stwierdził
Podkreślił, że jest gotowy na debatę ws. emerytur. - Oczekuję, że w naszych propozycjach nie będą szukane haki, tylko argumenty do podjęcia merytorycznej debaty. Ta debata rozpocznie się w przyszłym tygodniu, ponieważ zostanie ujawniona propozycja rządowa - powiedział Nagel.
"Rząd się na to nie zgodzi"
Minister Rostowski ostro skrytykował w "Faktach po Faktach" propozycje Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, by emerytury z OFE były wypłacane w formie tzw. wypłaty programowanej w miesięcznych ratach przez określony czas. Nazwał je "głęboko szokującymi".
- Nasz rząd się na to nie zgodzi - oświadczył Rostowski.
I dodał: - Zawsze byłem przekonany, że OFE rozumieją, że mają ludziom wypłacać emerytury. (...) Emerytura jest z definicji świadczeniem, które się płaci do końca życia. Pomysł, (...) że będzie to programowana wypłata, która byłaby wypłacana przez pierwsze 10, 15 czy 20 lat, jest dla mnie głęboko szokujący. To oznacza, że właśnie w momencie, kiedy ludzie będą starsi, bardziej zmęczeni, mniej zdrowi, (...) to właśnie w tym momencie przestanie im się płacić tę wypłatę programowaną? Ja zupełnie tego nie rozumiem, mogę wręcz powiedzieć, że jestem tym porażony.
Autor: MAC/tr / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24