Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

duda
Prezydent Duda o zaproszeniu Trumpa do Polski
Źródło: TVN24

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Spotkanie Duda-Trump. Program specjalny w TVN24 i TVN24 GO.

Kancelaria zamieściła informację o rozpoczęciu spotkania o godzinie 20.39 polskiego czasu. We wpisie na X opublikowano zdjęcie prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa. W delegacji towarzyszącej polskiemu prezydentowi byli ministrowie KPRP Wojciech Kolarski, Marcin Mastalerek i Nikodem Rachoń.

Jak informował szef gabinetu prezydenta Marcin Mastelerek, prezydent przyleciał do Waszyngtonu w sobotę o godzinie 18. Do spotkania Dudy z Trumpem doszło w Gaylord National Convention Center w National Harbor (stan Maryland) pod Waszyngtonem, gdzie odbywa się konferencja Conservative Political Action Conference (CPAC), największa impreza polityczna amerykańskiej prawicy. Spotkanie miało rozpocząć się o godzinie 19.30, ale było opóźnione i trwało około 10 minut.

Biały Dom: prezydent potwierdził bliski sojusz

"Za kulisami CPAC prezydent Trump spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i potwierdził nasz bliski sojusz" - czytamy we wpisie Białego Domu. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - dodano.

CZYTAJ TEŻ: Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Chwilę po spotkaniu z Dudą prezydent Trump pojawił się na scenie konferencji CPAC. Wśród publiczności był też Andrzej Duda. Donald Trump przywitał go ze sceny słowami "mój wielki przyjaciel".

Duda: Trump przewiduje umacnianie obecności armii USA w Polsce

Później prezydent Duda wystąpił na briefingu.

Był pytany między innymi o to, dlaczego spotkanie było tak krótkie. - Z panem prezydentem Trumpem zawsze jest wiele tematów do omówienia i żadne spotkanie nie jest wystarczająco długie. Mogę państwu przypomnieć, że 2,5 godziny trwało moje spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem kiedyś w Trump Tower, kiedy nas tam zaprosił rok temu i to było bardzo miłe. Ale dziś Trump znów jest prezydentem Stanów Zjednoczonych i prezydent Stanów Zjednoczonych ma swoje uwarunkowania, stoi na czele największego mocarstwa na świecie - zwrócił się do dziennikarzy.

- Bardzo mi miło było, kiedy prezydent wspomniał o naszej obecności, także na sali wśród zgromadzonych, a także o Amerykanach polskiego pochodzenia, których w Stanach Zjednoczonych jest około 10 milionów, którym prezydent też dziękował za wsparcie, za głosy, więc to rzeczywiście taki bardzo miły dla nas moment - mówił Andrzej Duda.

- To, co dzisiaj było dla mnie najważniejszym punktem to to, żeby porozmawiać o tych sprawach, które dzisiaj są przede wszystkim ważne dla Polski, dla moich rodaków, które są także oczywiście najważniejsze dla mnie jako prezydenta Rzeczypospolitej, czyli bezpieczeństwo Rzeczypospolitej - mówił dalej.

- Z satysfakcją przyjąłem to, że prezydent, (...) przewiduje umacnianie obecności armii amerykańskiej, jeżeli chodzi o Polskę - mówił.  

Duda po spotkaniu z Trumpem: bardzo miło mi było, kiedy prezydent wspomniał o mojej obecności na konferencji CPAC
Źródło: TVN24

Duda: Trump powiedział stanowczo, że wojna w Ukrainie musi się zakończy

Polski prezydent poinformował także, że rozmawiał ze swoim amerykańskim odpowiednikiem o tym, jak zakończyć wojnę w Ukrainie. - Prezydent Donald Trump powiedział bardzo stanowczo, że wojna w Ukrainie musi się zakończyć, że to jest w tej chwili jego główny cel - przekazał Andrzej Duda.

Dodał, że prezydentowi Stanów Zjednoczonych przede wszystkim zależy na tym, "żeby ludzie przestali ginąć, że ta wojna nie może być absolutnie w ten sposób kontynuowana".

- Prezydent (Donald Trump - red.) powiedział, że serce mu się kraje, jak widzi zniszczone ukraińskie miasta. Musi doprowadzić do zakończenia tej wojny - przekazał Duda, dodając, że Trump stwierdził, że jego zdaniem jedynym sposobem na to jest rozmowa z Władimirem Putinem.

- Zapytał się mnie: "A kto ma dzisiaj rozmawiać z Putinem, kto jest zdolny do tego, żeby prowadzić w ogóle negocjacje, żeby wojna się zakończyła"? - przekazał Duda.

 - Powiedziałem prezydentowi tylko, że tutaj trzeba przede wszystkim umacniać bezpieczeństwo Polski i Europy Środkowej. Dzisiaj to jest najważniejsze - relacjonował polski prezydent.

Duda: Trump powiedział, że odwiedzi Polskę

Duda przekazał także, że gospodarz Białego Domu planuje odwiedzić Polskę.

- Powiedział, że odwiedzi Polskę. Jest kwestią techniczną do ustalenia, w którym to będzie momencie - czy to będzie wizyta, która się odbędzie w związku ze szczytem Trójmorza, czy to będzie wizyta, która odbędzie się w związku ze zbliżającym się szczytem NATO w Hadze. Trudno jest w tej chwili jednoznacznie powiedzieć, to też jest kwestia kalendarza prezydenta Stanów Zjednoczonych - wskazywał.

Prezydent: nie znam szczegółów na jakich zasad państwa przekazywały Ukrainie pomoc

Prezydent został także zapytany o to, czy powiedział prezydentowi Trumpowi, że to nie jest tak, jak mówią inni politycy amerykańscy, że Europa nie płaci nic, jeśli chodzi o pomoc Ukrainie, albo płaci bardzo mało.

 - Nie znam szczegółów, jeżeli chodzi o to, na jakich zasadach które państwo przekazywało Ukrainie pomoc. Nigdy tego nie analizowałem. Mogę powiedzieć, że my przekazaliśmy Ukrainie najwięcej czołgów spośród wszystkich sojuszników. Polska na pewno jest tym krajem, który był w absolutnej awangardzie. I w czasach, kiedy inni przekazywali hełmy, myśmy przekazywali czołgi i MiGi- 29 - powiedział Andrzej Duda. 

Na tym polski prezydent zakończył briefing nie odpowiadając już na kolejne pytania pojawiające się ze strony dziennikarzy.

duda wychodzi
Prezydent: nie znam szczegółów na jakich zasad konkretne państwa przekazywały Ukrainie pomoc
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: