Wybory zapewniają ciągłość władzy państwowej, są bardzo istotne - powiedział starający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda. W telewizji państwowej pytany był o możliwe przełożenie wyborów prezydenckich z powodu epidemii COVID-19. Prezydent podkreślił, że ma nadzieję, że będą warunki do przeprowadzenia wyborów, ale jeżeli epidemia będzie szalała i "będziemy cały czas musieli trzymać dyscyplinę, ograniczenia jakie są w tej chwili, to myślę, że ten termin wyborów wtedy może się okazać nie do utrzymania".
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO
W sobotę w Polsce łącznie odnotowano 249 przypadków zakażenia COVID-19. Od początku epidemii w naszym kraju potwierdzono 1638 przypadków zakażenia SARS-CoV-2. 18 pacjentów zmarło.
Raport tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje
Sejm w sobotę nad ranem przegłosował nowelizację ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
Wśród przyjętych przez Sejm poprawek do specustawy znalazła się zmiana Kodeksu wyborczego, umożliwiająca głosowanie korespondencyjne osobom na kwarantannie i ponad 60-letnim, a także zmiana ustawy o Radzie Dialogu Społecznego, umożliwiająca premierowi dokonywanie zmian w radzie.
Duda: kadencja jest pięcioletnia, wybory zostały wyznaczone
Andrzej Duda w telewizji państwowej mówił, że rząd wprowadził "środki bezpieczeństwa bardzo wcześnie, jeżeli popatrzymy przede wszystkim na Europę". - Patrząc na to, jak wygląda u nas kwestia wzrostu zachorowań, to te środki radykalne u nas podziałały. Być może dzięki temu u nas ta epidemia, mam nadzieję, będzie znacznie mniejsza niż w innych krajach Europy - mówił.
Dopytywany o zbliżający się termin majowych wyborów prezydenckich, starający się o reelekcję Duda powiedział, że są one "bardzo ważnym elementem".
- Wybory zapewniają ciągłość władzy państwowej, są bardzo istotne. Proszę pamiętać, że konstytucja określa prezydencką kadencję. Jasno i wyraźnie mówi, że kadencja jest pięcioletnia, wybory zostały wyznaczone. Nikt z nas nie wie, co się będzie działo 10 maja, za półtora miesiąca. Nikt nie jest w stanie tego określić - zaznaczył prezydent.
Duda mówił, że "ma nadzieję, że już po świętach sytuacja będzie się uspokajała i że będziemy mogli wracać do normalnego życia". - Mam nadzieję, że będą warunki do przeprowadzenia wyborów, ale gdyby się tak działo, że epidemia będzie szalała i że będziemy cały czas musieli trzymać dyscyplinę, ograniczenia jakie są w tej chwili, to myślę, że ten termin wyborów wtedy może się okazać nie do utrzymania. Liczę, że te wybory uda się spokojnie przeprowadzić - mówił.
- Myślę, że to jest ważne, żeby sytuacja była stabilna, jeśli chodzi o funkcjonowanie państwa, kwestię władzy i ustroju - stwierdził.
Wybory planowo mają odbyć się 10 maja, a ewentualna druga tura - 24 maja.
Autorka/Autor: akw/ks
Źródło: TVP