Do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych został w środę wezwany ambasador Federacji Rosyjskiej Siergiej Andriejew - poinformował w mediach społecznościowych rzecznik resortu dyplomacji Łukasz Jasina. "Dyplomacie wręczono notę protestacyjną, dotyczącą incydentu z udziałem rosyjskiego myśliwca wobec samolotu Straży Granicznej" - dodał.
"W dniu 10 maja do MSZ wezwany został ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew. W trakcie spotkania rosyjskiemu dyplomacie wręczono notę protestacyjną, dotyczącą incydentu z udziałem rosyjskiego myśliwca wobec samolotu Straży Granicznej RP" - napisał na Twitterze Łukasz Jasina, rzecznik ministerstwa.
"Stanowczo potępiamy prowokacyjne i agresywne zachowanie strony rosyjskiej, które stanowi poważny incydent międzynarodowy" - dodano w komunikacie. Zastrzeżono, że "dziś nie jest planowana wypowiedź przedstawiciela MSZ w tej sprawie".
Incydent z udziałem rosyjskiego myśliwca
Samolot polskiej Straży Granicznej w piątek "został przechwycony" przez rosyjski myśliwiec Su-35 nad Morzem Czarnym - informowało rumuńskie Ministerstwo Obrony Narodowej. Dodało, że "manewry rosyjskiego myśliwca były agresywne i niebezpieczne", spowodowały poważne trudności w sterowaniu polskim samolotem, który stracił wysokość.
CZYTAJ WIĘCEJ: Polski samolot patrolowy stracił wysokość po spotkaniu z rosyjskim myśliwcem nad Morzem Czarnym
Rzeczniczka Straży Granicznej przekazała, że rosyjski samolot "wykonał przelot tuż przed samym dziobem samolotu Straży Granicznej, przecinając tor jego lotu w niebezpieczniej odległości". Polscy piloci bezpiecznie wylądowali na lotnisku pod Konstancą.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: gov.pl