Posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński podsumowali na konferencji prasowej trzy lata działalności Agencji Badań Medycznych. Dariusz Joński ocenił, że agencja została powołana nie po to, żeby robić badania, "tylko po to, żeby wydać pieniądze". Jak mówił, prezes Agencji Badań Medycznych "zarabia 47 tysięcy złotych". - Ale żeby mu było mało, to jeszcze wystąpił do ministra Niedzielskiego, żeby ten pozwolił mu dorabiać - dodał. - Wyszczególniliśmy 11 podmiotów, w których obecny prezes Agencji Badań Medycznych jest zatrudniony albo pobiera wynagrodzenie, albo zasiada - powiedział Michał Szczerba.
Na zorganizowanej w poniedziałek w Sejmie konferencji prasowej Dariusz Joński mówił, że Agencja Badań Medycznych, która została powołana przez PiS w 2019 roku "miała robić badania, eksperymenty". Dodał, że instytucja jest "finansowana z kieszeni podatników, a dokładnie ze składki zdrowotnej".
- Ale już po trzech latach możemy powiedzieć, że skończyło się tak po PiS-owsku, czyli jest fucha dla asystenta i doktoranta byłego ministra (zdrowia, Łukasza - red.) Szumowskiego, za którego to powstawało, 10 rad dla szefa tej Agencji Badań Medycznych - mówił Joński.
Przypomniał, że wraz z posłem Michałem Szczerbą byli z kontrolą w Agencji Badań Medycznych w 2021 roku, kiedy "były ogłaszane pierwsze konkursy". - Już wtedy nam coś nie pasowało, dlatego że okazało się, że w tym pierwszym konkursie jeden ze start up-ów został zakwalifikowany do dofinansowania, a parę dni wcześniej udziały w tym start-upie kupiła spółka, w której udziałowcami byli państwo Szumowscy - powiedział.
- Gdyby nie nasza kontrola, gdyby nie to, że nagłośniliśmy to, byłyby pewnie pieniądze z Agencji Badań Medycznych wypłacone. Udało się to zablokować - dodał.
Joński: prezes Agencji Badań Medycznych zarabia 47 tysięcy złotych
Podsumowując trzy lata działalności Agencji Badań Medycznych, Joński powiedział, iż "okazuje się, że badań prawie nie było".
- Wydaje mi się, że nie po to agencja została powołana, żeby robić te badania, tylko po to, żeby wydać pieniądze - ocenił.
Joński mówił, "w 2019 roku Janusz Cieszyński przygotował rozporządzenie, na podstawie którego uznano tę agencję jako jednostkę o szczególnym znaczeniu". Dodał, że w takim przypadku "prezesi są wyjęci spod kominówki, mogą zarabiać dużo, dużo więcej". - Na dzisiaj prezes Agencji Badań Medycznych zarabia 47 tysięcy złotych - przekazał.
- Ale żeby mu było mało, to jeszcze wystąpił do ministra (Adama) Niedzielskiego, żeby ten pozwolił mu dorabiać, bo przecież ciężko przeżyć za 47 tysięcy - dodał.
- Minister Niedzielski nie patrząc, że ten nie ma zastępców, ma się zająć budżetem prawie 300-milionowym rocznie, wyraził zgodę, żeby mógł również dorabiać w instytucjach w ogóle niezwiązanych z medycyną, czy też agencją badań medycznych - powiedział Joński.
Szczerba: żadne z badań nie zostało do tej pory zrealizowane
- Poprzez ten przykład chcemy pokazać, jak PiS ukradł Polskę, jak PiS ukradł instytucje już funkcjonujące, ale również jak PiS postanowił ukraść instytucje nowo powoływane. Taką instytucją jest Agencja Badań Medycznych - powiedział Szczerba.
- Rodzina Szumowskich ukochała NCBR (…). Spółki, w których udziałowcami był Łukasz Szumowski, jego żona, jego brat, w ciągu ostatnich lat otrzymały dotacje na różne podmioty w kwocie 200 milionów złotych. Wtedy kiedy Łukasz Szumowski przestał być wiceministrem nauki, a postanowił być ministrem zdrowia, pierwszą sprawą, którą postanowił załatwić to jest mieć własny NCBR i decydować o wszystkim. I dlatego też powstała Agencja Badań Medycznych, która nie miała swoich źródeł finansowania, ale miała pieniądze ze składki zdrowotnej łupionej od nas wszystkich. Postanowiono, że pół procenta budżetu NFZ będzie przekazane na niekomercyjne badania medyczne - mówił poseł KO.
- Ta agencja funkcjonuje od 2019 roku, żadne z badań nie zostało do tej pory zrealizowane, ale nominat Szumowskiego na stanowisku prezesa podpisał już umowy z beneficjentami na kwotę miliarda 800 milionów złotych - dodał.
- Chcemy pokazać na przykładzie tego prezesa, byłego dyrektora gabinetu Szumowskiego wtedy, kiedy był ministrem - osoby bezpośrednio z nią związanej - jak traktują państwo - powiedział Szczerba.
Szczerba: prezes agencji zatrudniony lub zasiada w 11 innych podmiotach
- Wyszczególniliśmy 11 podmiotów, w których obecny prezes Agencji Badań Medycznych jest zatrudniony albo pobiera wynagrodzenie, albo zasiada w trakcie wykonywania funkcji prezesa Agencji Badań Medycznych - mówił poseł.
Dodał, że "niektóre z tych podmiotów, rad nadzorczych, gdzie mamy do czynienia z gigantycznym dojeniem państwa, są nijak związane z medycyną czy obszarem, którym prezes Agencji Badań Medycznych się zajmuje".
- Prezes Agencji Badań Medycznych - mówimy o ostatnich trzech latach, wtedy, kiedy pełnił obowiązki prezesa, jest już pełnoprawnym prezesem - zasiadał lub zasiada w radzie nadzorczej PZU SA., radzie nadzorczej KGHM TFI S.A., radzie nadzorczej Totalizatora Sportowego sp. z o.o., radzie nadzorczej PZU Zdrowie S.A. (...), radzie nadzorczej spółki AB Karno Tiltai - wymieniał Szczerba.
Joński wskazał także "radę medyczną KGHM Polska Miedź, radę nadzorczą Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, radę naukową PZU Zdrowie S.A., radzie programową Instytutu Spraw Społecznych, radę Agencji Oceny Technologii Medycznej i Taryfikacji i pracę w Collegium Medicum Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie".
- Kiedy ten człowiek ma czas rządzić i zarządzać Agencją Badań Medycznych, tego nie wiemy, ale na pewno wiemy, że część tych firm absolutnie nie jest związana z jego działalnością - dodał.
Szczerba przekazał także, że Agencja Badań Medycznych wydała do połowy 2022 roku 50 milionów złotych "tylko na organizację swojej instytucji”. - Czyli wydała na sekretariat, na kadry, na obsługę prawną - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24