Dziś Wigilia Bożego Narodzenia. Z okazji Świąt, metropolita warszawski arcybiskup Kazimierz Nycz, życzył Polakom radości, pokoju, nadziei i otwartości na drugiego człowieka.
Arcybiskup nawiązał do encykliki Benedykta XVI, którą papież napisał specjalnie na tegoroczny adwent: - To encyklika o nadziei, dlatego chciałbym życzyć wszystkim Polakom, wszystkim ludziom, którzy będą przeżywać te Święta, Wielkiej Nadziei. A tą Wielką Nadzieją jest Ten, który się narodził w Betlejem - Jezus Chrystus - mówił w TVN24 metropolita warszawski.
- Jezus Chrystus jest gwarancją tych wszystkich naszych małych nadziei, z którymi wchodzimy w te Święta, i z którymi wchodzimy w Nowy Rok - przekonywał abp Nycz. - Chciałabym życzyć, żeby Jezus narodzony w Betlejem był źródłem nadziei wszystkich Polaków, źródłem radości, pokoju i dobrych, błogosławionych Świąt.
Żeby nie było tylko działania na zasadzie straży pożarnej, która walczy z ogniem, jak już wybuchnie. Potrzebna jest rozsądna prewencja, konsensus i reformy. To moje największe życzenie dla Polski. abp Kazimierz Nycz politykom
Specjalne słowa arcybiskup skierował do polityków. Życzył im rozwagi i namysłu: - Żeby nie było tylko działania na zasadzie straży pożarnej, która walczy z ogniem, jak już wybuchnie. Potrzebna jest rozsądna prewencja, konsensus i reformy. To moje największe życzenie dla Polski - powiedział metropolita.
- Pamiętajmy, że do wigilijnego stołu zasiadamy nie po to, by zapomnieć o świecie, lecz właśnie dla refleksji o rzeczywistości - zaznaczył abp. Nycz i dodał: - Ja bym oczekiwał, żeby skończyły się wszystkie zbędne spory, które stają się niepotrzebnym targowiskiem. Potrzebny jest teraz czas spokojnego budowania - podkreślił duchowny.
Kościół a in vitro
Pytany o stanowisko Kościoła w sprawie in vitro, apb Kazimierz Nycz odpowiedział: - Kościół będzie zawsze jasno głosić swoje zasady i będzie zawsze bronić godności człowieka. Tak też jest w tej kwestii. Kościół sprzeciwia się metodzie in vitro jako sprzecznej z nauką społeczną Kościoła i zdania nie zmieni.
Abp Nycz przyznał w rozmowie z TVN24, że trzeba wdrażać sposoby pomagania bezpłodnym parom. Zaznaczył jednak, że w grę mogą wchodzić tylko metody naturalne. Hierarcha dodał, że Kościół wychodzi naprzeciw tym społecznym problemom. Jako przykład wymienił domy samotnej matki.
O "zaradności ojca Rydzyka"
Katarzyna Kolenda-Zaleska zapytała też metropolitę o jego opinię w sprawie ostatnich poczynań ojca Tadeusza Rydzyka (sprawa odwiertów wód geotermalnych - red.). - Sama zaradność jako taka mi się podoba - stwierdził abp Nycz i dodał: - Każdy podmiot w Polsce, także Kościół - ma prawo prowadzić działalność gospodarczą. Państwo ma swoje narzędzia kontroli, a Kościół ma swoją odpowiedzialność - mówił duchowny. Od razu zastrzegł jednak, że każda diecezja czy zakon mają swoją autonomię. Dlatego Nycz nie chciał komentować działań szefa Radia Maryja: - Ja mam dość swoich problemów jako metropolita warszawski - skwitował arcybiskup. Dodał, że wobec każdego trzeba stosować zasadę domniemania niewinności.
boa
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24