Strzelając z procy zniszczył kilkadziesiąt szyb. Teraz wpadł w ręce łódzkich policjantów. Okazało się, że łobuz ma... 68 lat.
Mężczyzna od pewnego czasu ostrzeliwał metalowymi kulkami budynek bałuckiej delegatury Urzędu Miasta. W ten sposób uszkodził co najmniej kilkadziesiąt szyb. Straty szacowane są w tysiącach złotych.
Wpadł na gorącym uczynku
Kryminalni chcąc zatrzymać wandala na gorącym uczynku w porozumieniu z administratorem budynku urządzili zasadzkę. Kiedy około północy zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który spacerując pod gmachem Urzędu miasta wykonywał nerwowe ruchy, zatrzymali go.
Okazało się, że miał przy sobie procę oraz kilkaset metalowych kulek do łożysk. 68-letni łodzianin był trzeźwy. Usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Już wcześniej niszczył....
Jak ustalili policjanci, to nie pierwsze tego typu wybryki krewkiego staruszka. W przeszłości był zatrzymywany przez policję za chuligańskie wyczyny m.in. w 2003 rok, kiedy to wybił szyby w budynkach uniwersyteckich, w 2001 roku zniszczył elewacje kilku innych budynków.
Źródło: tvn24.pl, Bild.de
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu