Niewiele brakowało, a kompletny brak rozwagi rodziców 5-latki z Wrocławia zakończyłby się wielką tragedią. Dziecko wypadło z okna na czwartym piętrze. Dziewczynka nie odniosła obrażeń zagrażających życiu. Rodzice byli kompletnie pijani
Do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem. Z okna mieszkania na IV piętrze wypadła 5–letnia dziewczynka. Natychmiast na miejsce wypadku wysłano pogotowie ratunkowe, policjantów i prokuratora. Na szczęście dziecku nic poważnego się nie stało – ma złamaną kość śródstopia i otarcia naskórka w kilku miejscach na ciele. W chwili przewiezienia do szpitala, dziecko było przytomne. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Opiekunowie pijani
Okazało się, że w mieszkaniu przebywali rodzice dziewczynki. - Oboje byli pijani. 33–letnia kobieta miała 2,8 promila alkoholu w organizmie, 54–letni ojciec miał 1,5 promila. Trafili do izby wytrzeźwień - mówi mł. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu.
Policjanci wyjaśniają szczegółowo okoliczności tego zdarzenia. Jeżeli okaże się, że rodzice swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem narazili swoje dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, grozić im może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24