W 2010 roku padł rekord napadów na banki. Skok na kasę odbywał się w Polsce średnio co drugi dzień.
W 2010 r. odnotowano 192 napady na banki. Zdaniem policjantów,to już prawdziwa plaga. W 2009 r. było dwa razy mniej napadów, a w 2008 r. blisko pięć razy mniej. Bandyci najczęściej wybierali niewielkie miejskie placówki bankowe, które nie miały ochroniarzy. Zatrzymano około 50 proc. sprawców.
- Zwiększenie takiej przestępczości to skutek zubożenia społeczeństwa, co pokazują polskie i zagraniczne doświadczenia - ocenia w rozmowie z "Rz" mec. Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich. - Jednym z powodów zwiększonej ilości napadów na banki jest też łatwość, z jaką można je przeprowadzić - dodaje prof. Brunon Hołyst, znany kryminolog.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: SXC