Prezydent Lech Kaczyński zawetował ustawę o Krajowej Szkole Sądownictwa - poinformowała we wtorek kancelaria prezydenta. To jego czternaste weto od chwili objęcia urzędu głowy państwa. - Zdaniem prezydenta to zła ustawa. Oznaczałaby kilkuletnią lukę w zasilaniu kadr sędziowskich - tłumaczy w TVN24 Piotr Kownacki.
Podane na stronie internetowej kancelarii prezydenta zastrzeżenia L. Kaczyńskiego dotyczą m.in. przepisu zobowiązującego prezydenta do powoływania sędziów w określonym terminie. Zdaniem głowy państwa przepis jest niezgodny z konstytucją.
Prezydent ma też - Ta ustawa dotyczy kolejnych ośmiu ustaw, a zastrzeżenia prezydenta mają charakter szczegółowy - tłumaczy w rozmowie z TVN24 szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki i dodaje, że chodzi o asesorów sądowych, którzy w świetle proponowanej ustawy mieliby przejąć część obowiązków sędziowskich.
- Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego nie jest możliwe, by asesor, a więc osoba nie mająca jeszcze statusu sędziego, mogła orzekać. Ustawa nie rozwiązuje tego problemu - tłumaczy Kownacki.
Jego zdaniem podpisanie ustawy oznaczałoby kilkuletnią lukę w zasilaniu kadr sędziowskich (ich miejsca zajmowaliby asesorzy), a także dezorganizację w pracy sądów.
Czternaście razy Kaczyńskiego
Uchwalona na początku grudnia ustawa o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury wprowadza nowy model aplikacji sędziowskich i scentralizowanego kształcenia kadr na potrzeby sądownictwa i prokuratury.
KSSiP ma zastąpić działające dotychczas Krajowe Centrum Szkolenia Kadr Sądów Powszechnych i Prokuratury. Ustawa reguluje także kwestię asesorów sądowych. Instytucję tę za niezgodną z konstytucją uznał w ub. roku Trybunał Konstytucyjny.
To 14 weto Lecha Kaczyńskiego od początku kadencji.
Źródło: RMF FM, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot: PAP