Sylwester był pracowitym czasem dla strażaków. 1055 razy gaszono pożary, ponad 500 z nich wybuchło po północy. - mówił rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.
- Od wczoraj do dzisiaj rana straż pożarna w Polsce wyjeżdżała 1773 razy, z czego 1055 razy do gaszenia pożarów. Ponad 500 pożarów wybuchło po północy. W pożarach zginęło pięć osób, a 31 zostało rannych - poinformował Frątczak.
- Najtragiczniejszy pożar miał miejsce w poniedziałek w Krakowie. W wyniku pożaru altany na terenie ogródków działkowych zginęły dwie osoby - powiedział.
Według podsumowań, tegoroczny Sylwester odbył się jednak spokojnie. Bezpiecznie było również w czasie masowych imprez organizowanych w większości dużych miast w Polsce. - Minionej nocy w Polsce odbyło się blisko 60 dużych imprez sylwestrowych, w tym te największe w Warszawie i we Wrocławiu. Było poza tym wiele imprez mniejszych. Nie mam informacji o żadnych poważniejszych incydentach związanych z obchodami Nowego Roku na zorganizowanych imprezach. To bardzo pocieszająca informacja, bo na tych imprezach bawiły się setki tysięcy Polaków - powiedział młodszy inspektor Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.
Autor: abs\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24