"My dzierżym karabin, nie boim się czynu". 100 lat od wybuchu III Powstania Śląskiego

Źródło:
PAP, dzieje.pl
Spot z okazji 100. rocznicy wybuchu III powstania śląskiego
Spot z okazji 100. rocznicy wybuchu III powstania śląskiegoKancelaria Prezydenta
wideo 2/2
Spot z okazji 100. rocznicy wybuchu III powstania śląskiegoKancelaria prezydenta

W nocy z 2 na 3 maja 1921 roku, 100 lat temu, wybuchło III Powstanie Śląskie. Efektem trwających dwa miesiące walk było przyznanie Polsce znacznie większej części Górnego Śląska i większości kopalń, hut i innych zakładów przemysłowych. Oddziały Wojska Polskiego wkroczyły na przydzielone terytorium latem 1922 roku.

Po porażce pierwszego powstania z sierpnia 1919 r. na Śląsk przybyły wojska alianckie, które w miarę skutecznie ograniczyły skalę niemieckiego terroru wymierzonego w Polaków i tworzone przez nich organizacje. W październiku 1919 r. zostały wycofane ze Śląska regularne wojska niemieckie.

Powołanie Polskiego Komisariatu Plebiscytowego

Kolejny zryw, który wybuchł w przełomowych dla Polski dniach sierpnia 1920 r., był odpowiedzią polskich organizacji wojskowych i plebiscytowych na antypolskie działania niemieckie przed mającym tam się wkrótce odbyć plebiscytem. W efekcie walk 24 sierpnia Międzysojusznicza Komisja Plebiscytowa ogłosiła rozwiązanie niemieckiej policji i powołała Policję Górnego Śląska o polsko-niemieckim składzie. Powstańcy uzyskali również zapewnienie ukarania przywódców antypolskich ekscesów i usunięcie z obszaru objętego plebiscytem osób, które przybyły tu po 1 sierpnia 1919 r. Tym samym Polacy zyskali możliwość prowadzenia agitacji i działalności patriotycznej umacniającej dążenia miejscowych społeczności do powrotu w granicę Polski. Wojciech Korfanty oraz pozostali działacze narodowi i dowódcy Polskiej Organizacji Wojskowej wiedzieli, że plebiscyt nie musi oznaczać ostatecznego rozstrzygnięcia przyszłości Górnego Śląska.

W lutym 1920 r. powołano Polski Komisariat Plebiscytowy. Na jego czele, decyzją Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, stanął Wojciech Korfanty. Siedzibą Komisariatu stał się bytomski hotel "Lomnitz". Jednocześnie we wszystkich miastach obszaru plebiscytowego powołano komitety wspierające jego wysiłki. W całej Polsce organizowano zbiórki środków na kampanie plebiscytową. Górnicy jednej z kopalń w Zagłębiu Dąbrowskim przeznaczyli na pomoc swoim sąsiadom dniówkę wypracowaną przez załogę. Wielką rolę odgrywała też zakonspirowana Polska Organizacja Wojskowa, występująca jako Centrala Wychowania Fizycznego, a następnie Dowództwo Ochrony Plebiscytu. W maju 1920 r. do poparcia dla polskich postulatów przyłączyli się uczniowie szkół. Wybuch II Powstania Śląskiego nastąpił w momencie ponownego zaostrzenia prowadzonego przez bojówki terroru niemieckiego. Po jego zakończeniu napięcie na Górnym Śląsku nieco opadło. Komisarze plebiscytowi wydali wspólną odezwę wzywającą do spokojnego przygotowania do głosowania.

Głosowanie odbyło się 20 marca 1921 r. Dopuszczono do niego osoby, które wcześniej wyemigrowały ze Śląska. W tym celu z Niemiec przyjechało 182 tys. emigrantów, z Polski – 10 tys. Ostatecznie w plebiscycie wzięło udział ok. 97 proc. uprawnionych osób, z czego blisko 19 proc. stanowili wcześniejsi emigranci. Za przynależnością do Polski głosowała mniejszość – 40,3 proc. głosujących.

Komisja Plebiscytowa zdecydowała o przyznaniu prawie całego obszaru Niemcom – Polska miała otrzymać tylko powiaty pszczyński i rybnicki. Na tę wieść wcześniejsze pojedyncze strajki niezadowolonych z trudnych warunków materialnych i bezrobocia mieszkańców regionu przekształciły się 2 maja w strajk generalny, który objął 97 proc. zakładów pracy.

100. rocznica wybuchu III powstania śląskiego. Spot
100. rocznica wybuchu III powstania śląskiego. SpotBiuro Programu "Niepodległa"

Strajki na Górnym Śląsku

Nadzieją dla polskiej opinii publicznej był zapis Traktatu Wersalskiego, który stwierdzał, że wyniki plebiscytu nie są wiążące, lecz muszą zostać zatwierdzone przez mocarstwa sprzymierzone. Ich opinie były podzielone. Wielka Brytania i Włochy uważały, że niemal cały Górny Śląsk musi zostać przyznany Niemcom, ponieważ jego struktura gospodarcza nie pozwala na podział. Podobny pogląd nieoficjalnie wyrażały Stany Zjednoczone. Konsekwentnie po stronie polskich interesów stała Francja, która dążyła do maksymalnego osłabienia Niemiec przez przyznanie Polsce wszystkich gmin, których ludność w większości opowiedziała się za przynależnością do Polski. Szanse na pozytywne dla Polski rozstrzygnięcie wydawały się więc stosunkowo niewielkie.

Już w marcu 1921 r. po polskiej stronie podjęto kroki zmierzające do wzmocnienia garnizonów wzdłuż granicy z Górnym Śląskiem oraz przerzutu broni na Górny Śląsk. Granicę potajemnie przekroczyła również kompania telegraficzna mająca organizować łączność w przypadku wybuchu kolejnego zrywu. W odpowiedzi Niemcy rozbudowywali Selbstschutz. Działania przeciw niemu podjęły wojska francuskie, które rozbroiły część zakonspirowanych oddziałów. Dla obu stron wielką rolę odgrywał wywiad. To pozyskane przez niego informacje przyspieszyły decyzję o rozpoczęciu walk. W nocy z 29 na 30 kwietnia polskie dowództwo dowiedziało się, że pozycja Polski w Międzysojuszniczej Komisji Plebiscytowej jest coraz słabsza.

W ostatnich dniach kwietnia na Górnym Śląsku rozlewała się kolejna fala strajków i rosło napięcie społeczne. Biorąc pod uwagę możliwość spontanicznego wybuchu starć oraz niepokojące informacje z Międzysojuszniczej Komisji Plebiscytowej, Wojciech Korfanty zdecydował się zwołać w Bytomiu naradę polskich przywódców politycznych i wojskowych. W jej trakcie zapadła decyzja o rozpoczęciu powstania. Zdaniem części historyków decyzję o zrywie poparł także wspierający Polaków przewodniczący Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej na Górnym Śląsku gen. Henri Le Rond. Rozpoczęcie powstania poprzedziło opublikowanie w prasie informacji o niemieckich planach zniszczenia zakładów przemysłowych, które miałyby przypaść Polsce.

2 maja rozpoczął się strajk generalny polskich górników i robotników. Tego samego dnia dowódca POW ppłk Maciej Mielżyński, ps. Nowina-Doliwa, przekazał do Warszawy decyzję o rozpoczęciu powstania. Pierwsza reakcja stolicy była negatywna. Szybko jednak ustalono, że na forum międzynarodowym rząd RP będzie przedstawiał działania powstańcze jako demonstrację zbrojną w obronie polskich interesów. Cele walki określone przez Mielżyńskiego były jednak nieco inne: "zniszczyć, gdzie się da, organizacje wojskowe niemieckie, opanować możliwie większy teren Górnego Śląska […], dowieść całemu światu, że Śląsk, który przez setki lat był gnębiony przez pruskie jarzmo, jest polski i chce do Rzeczypospolitej należeć".

Początek powstania

W nocy z 2 na 3 maja rozpoczęło się powstanie. Na jego czele stanął Korfanty, który ogłosił się też jego dyktatorem. "Zwycięstwo osiągniemy za wszelką cenę i nie ma takiego mocarza na świecie, który by mógł nas okuć ponownie w kajdany germańskie" – pisał 3 maja w odezwie do rodaków. W nieco innym tonie była utrzymana pierwsza depesza Mielżyńskiego do szefa sztabu WP w Warszawie gen. Władysława Sikorskiego: "Ruch zbrojny tak przez komisarza Korfantego, jak i przeze mnie uważany jest jako desperacka konieczność. O udaniu się mogę powiedzieć tyle: ludzie są w wielkim napięciu umysłowym, gotowi na wszystko, przeważają moralnie Niemców, chociaż są słabszymi materialnie". Dodawał, że dalsze odwlekanie walki jego zdaniem było niemożliwe, ponieważ "zdemobilizowałoby zupełnie moją organizację, której zapał i odwaga jest pierwszym warunkiem zwycięstwa".

Do starć stanęło 40 tys. członków POW uzbrojonych w zaledwie 38 tys. karabinów, 540 karabinów maszynowych i 70 tys. granatów. Amunicji mogło wystarczyć na dwa lub trzy dni walk. Siły niemieckich bojówek liczyły ok. 30 tys. osób. Na granicy obszaru plebiscytowego oczekiwało blisko 16 tys. żołnierzy i policjantów.

Powstanie rozpoczęło się od przejęcia sieci telefonicznej i telegraficznej. Oddziały saperskie wysadziły większość mostów na granicy Górnego Śląska i Niemiec. Wielu żołnierzy biorących udział w tej akcji nie zdołało dotrzeć do pozostałych sił powstańczych i zginęli w walkach lub zamordowani przez Niemców. Ich wysiłek okazał się jednak bezcenny dla losów zrywu, ponieważ pozwolił na kontynuację szeroko zakrojonej ofensywy aż do 10 maja i osiągnięcia tzw. linii Korfantego, czyli postulowanej przez przywódcę powstania przyszłej granicy państwa. Czasowo udało się zająć także wielkie miasta regionu, ale później powstańcy zostali z nich wyparci. Opanowano też ważny strategicznie region Góry św. Anny.

"Dziś nie ma Niemca jako przedstawiciela jakiejkolwiek władzy"

10 maja przedstawiciele państw alianckich zażądali w Warszawie wydania przez rząd polecenia przerwania walk. Rząd Wincentego Witosa oficjalnie zakazał jakiegokolwiek poparcia dla sił powstańczych, ale w rzeczywistości przymykano oko na przekraczanie granicy z Górnym Śląskiem przez ochotników ze wszystkich regionów Polski. Jednocześnie Francja zagroziła Niemcom, że w przypadku interwencji regularnych sił niemieckich wojska francuskie zajmą zachodnie regiony Niemiec. Polacy cieszyli się również "życzliwą neutralnością" wojsk alianckich okupujących Górny Śląsk. Zdecydowanie wrogie były oddziały brytyjskie i włoskie. Postawa tych pierwszych została "upamiętniona" w jednej z pieśni powstańców: "O cześć wam szachraje z Londynu, Za strugi krwi śląskiej przelanej, My dzierżym karabin, nie boim się czynu, wyzwolim swe Śląsko kochane".

W drugiej połowie maja stosunek sił zaczął zmieniać się na niekorzyść Polaków. Z głębi Niemiec przybywały posiłki żołnierzy Freikorpsu dowodzone przez zawodowych oficerów zaprawionych w bojach I wojny światowej. W nocy z 20 na 21 maja rozpoczęła się niemiecka kontrofensywa. Następnego dnia Niemcy odzyskali Górę św. Anny. Starcia w jej okolicy trwały jeszcze przez pięć dni. Na wielu innych odcinkach Polacy z wielkim poświęceniem odpierali niemieckie ataki, m.in. przy wsparciu improwizowanych pociągów pancernych. Wiele miejscowości kilkukrotnie przechodziło z rąk do rąk. Powstańcy próbowali też odbić okolice Góry św. Anny. Kolejną ofensywę niemiecką przyspieszyła groźba przybycia kolejnych sił alianckich. Do tego czasu Niemcy posunęli się o blisko 40 km w stronę najważniejszych ośrodków Górnego Śląska. Sukces okupili stratą ok. 2 tys. zabitych i rannych. Sytuacja Polaków była jednak coraz trudniejsza z powodu wyczerpywania się amunicji. Na początku czerwca wśród dowódców pojawiły się również nastroje nieprzychylne Korfantemu. Część wzywała nawet do proklamowania suwerennego państwa górnośląskiego.

W połowie czerwca wojska alianckie zajmowały kolejne miejscowości. W ten sposób skutecznie rozdzielano siły walczących stron. Już 16 czerwca polskie dowództwo wydało rozkaz zapowiadający zaprzestanie działań. "Powstańcy! Powstanie osiągnęło swój cel najbliższy. Dziś nie ma Niemca jako przedstawiciela jakiejkolwiek władzy, choćby zależnej od aliantów, na zdobytej przez Was części Górnego Śląska. Polski lud Górnego Śląska stanął silną nogą na swojej ziemi jako jej właściciel. Granice zdobytego przez Was obszaru zabezpieczają wojska alianckie. Oddziały niemieckie wycofują się sprzed naszego frontu poza obszar plebiscytowy pod kontrolą władz koalicyjnych. […] Niebawem zapadnie decyzja koalicji w sprawie naszego kraju. Wyście im udowodnili, że Górny Śląsk jest polski". Jednocześnie odezwę do Polaków wydały władze zrywu: "Skończą się wnet nasze cierpienia i polski Śląsk wyzwolony od niemieckiego jarzma, będzie mógł pracować nad własnym rozwojem i dla dobra wielkiej, teraz dopiero zjednoczonej Ojczyzny".

III powstanie śląskieNarodowe Archiwum Cyfrowe

"Cud nad Odrą dał Polsce Śląsk"

W III Powstaniu Śląskim wzięło udział ok. 60 tys. Polaków; blisko 2 tys. zginęło lub odniosło rany.

Po zakończeniu walk władzę nad całym obszarem plebiscytowym objęła Komisja Międzysojusznicza. Niemcy wciąż domagali się od niej przyznania całego obszaru Górnego Śląska. Powstanie doprowadziło do sytuacji, w której postulat ten był całkowicie oderwany od rzeczywistości politycznej. Niewielka grupa polityków Niemców uważała, że rozwiązaniem "kompromisowym" będzie utworzenie niezależnego państwa górnośląskiego. Taki scenariusz popierała także niechętna Polsce Czechosłowacja. Polska opowiadała się za podziałem tego obszaru według kryterium etnicznego.

W październiku 1921 r. Rada Ambasadorów i Rada Ligi Narodów zdecydowały o korzystniejszym dla Polski podziale Śląska. Z obszaru plebiscytowego, czyli ponad 11 tys. km kw., zamieszkanego przez ponad 2 mln ludzi, do Polski przyłączono 29 proc. terenu i 46 proc. ludności. W Polsce znalazły się najważniejsze miasta regionu, m.in. Katowice, Świętochłowice, Królewska Huta (obecny Chorzów), Rybnik, Lubliniec, Tarnowskie Góry i Pszczyna. Podział był też korzystny gospodarczo – na przyłączonym terenie znajdowały się 53 z 67 istniejących kopalni, 22 z 37 wielkich pieców oraz 9 z 14 stalowni. Tym samym Górny Śląsk stał się najważniejszym ośrodkiem przemysłowym odrodzonego państwa. Proces integracji gospodarczej Górnego Śląska był jednym z największych wyzwań gospodarczych II RP. Jednym z najistotniejszych przedsięwzięć wspierających gospodarkę Śląska była budowa kolejowej magistrali węglowej do Gdyni.

III powstanie śląskieNarodowe Archiwum Cyfrowe

W maju 1922 r. strony rozpoczęły rokowania dotyczące przejęcia kontroli nad Górnym Śląskiem z rąk aliantów. 20 czerwca oddziały dowodzone przez gen. Stanisława Szeptyckiego przekroczyły dotychczasową granicę i pomaszerowały do Katowic, które stały się stolicą województwa śląskiego. Proces przejmowania kontroli nad przyznanym obszarem zakończył się symbolicznie 16 lipca 1922 r., gdy w Katowicach podpisano dokument upamiętniający ten moment (Akt Objęcia Górnego Śląska).

Rezultaty walki o Śląsk zostały przyjęte przez większość społeczeństwa z zadowoleniem. Na wiecach zwoływanych w celu uczczenia zwycięstwa uchwalano rezolucje, w których zapewniano, że również pozostała część Górnego Śląska powróci do Polski. "Cud nad Wisłą uratował Polskę od zguby, cud nad Odrą dał Polsce Śląsk. Cudu nad Wisłą i cudu nad Odrą nie stworzył żaden dyktator, żaden mocarz, który wziął odpowiedzialność za losy narodu, ale duch narodu, jego solidarność narodowa, duch obywatelski i poczucie odpowiedzialności każdego obywatela" – oceniał Wojciech Korfanty.

III Powstanie Śląskie - Kalendarium

2 maja

W kopalniach i hutach Górnego Śląska wybuchł strajk generalny. Następnej nocy oddziały wojskowe Polaków wysadziły wiadukty kolejowe na Odrze. Akcja "Mosty" polegała na wysadzeniu przez Grupę Destrukcyjną Konrada Wawelberga mostów na liniach kolejowych wiodących w głąb Niemiec.

3 maja

Wybuchło III Powstanie Śląskie. Dyktatorem zrywu został Wojciech Korfanty. Powstańcy szybko opanowali powiaty: pszczyński, katowicki, tarnogórski i rybnicki oraz rozpoczęli blokadę większych miast (tzw. akcja cernowania). W ciągu pierwszego tygodnia walczącym oddziałom udało się zdobyć teren do "Linii Korfantego".

11 maja

Rozpoczęła się reorganizacja wojsk powstańczych i przekształcenie ich w regularną siłę zbrojną. Został powołany Centralny Komitet Pomocy Górnoślązakom Zagłębia Dąbrowskiego.

21–26 maja

Niemiecka kontrofensywa zakończona walkami na Górze św. Anny. Starcia zakończyły się zmuszeniem powstańców do wycofania się z całego rejonu.

31 maja

Wojciech Korfanty odwołał ppłk. Macieja Mielżyńskiego ze stanowiska naczelnego dowódcy wojsk powstańczych. Wojska alianckie przystąpiły do zajmowania pasa neutralnego.

1 czerwca

Korfanty wydał rozkaz o wstrzymaniu działań zbrojnych i wycofaniu na wyznaczone linie. Wywołało to sprzeciw niektórych dowódców powstania, a część oddziałów kontynuowała walki. Dyktator zrywu nakazał aresztować niesubordynowanych wojskowych.

4–11 czerwca

Niemiecka ofensywa na środkowym odcinku frontu. Ciężkie walki toczyły się o Kędzierzyn, Stare Koźle i Zębowice. Dwa dni później polskie dowództwo wojskowe zapowiedziało przyjęcie mediacji aliantów oraz zakończenie powstania.

12 czerwca

Rozpoczęła się ewakuacja oddziałów powstańczych na linię demarkacyjną.

25 czerwca

Niemcy przyjęli żądania alianckie dotyczące rozgraniczenia sił polskich i niemieckich.

28 czerwca

Rozpoczęła się równoczesna ewakuacja polskich i niemieckich sił zbrojnych z Górnego Śląska.

12 października

Rada Ligi Narodów ogłosiła decyzję o podziale obszaru plebiscytowego. Polska otrzymała w całości powiaty katowicki i pszczyński oraz Królewską Hutę oraz prawie w całości powiaty: raciborski, rybnicki, lubliniecki i tarnogórski. Natomiast Gliwice, Bytom i Zabrze przypadły Niemcom.

20 października

Rada Ambasadorów przy Radzie Ligi Narodów zadecydowała o podziale Górnego Śląska. Do Polski przyłączono 29 proc. obszaru plebiscytowego z 46 proc. ludności i większą częścią przemysłu.

Autorka/Autor:mart

Źródło: PAP, dzieje.pl

Pozostałe wiadomości

Kolejne dni przyniosą nam sporo zmian w pogodzie. Przede wszystkim nad Polskę nadciągnie porcja cieplejszego powietrza, przez którą miejscami temperatura wzrośnie do nawet 14 stopni Celsjusza. Jak długo potrwa to ocieplenie?

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Podczas spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni w Rypinie (Kujawsko-Pomorskie) doszło do ostrej wymiany zdań między nim a dwoma mieszkańcami. Zarzucili oni kandydatowi na prezydenta, że "koalicja 13 grudnia nie martwi się o Polskę" i że "wszystko jest sprzedane". Po dłuższej dyskusji Hołownia chciał im podać rękę, ale ci jednak odmówili.

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

Źródło:
PAP

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Obecnie kumulacja wynosi 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano pięć wygranych czwartego stopnia w wysokości ponad 224 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 22 listopada 2024 roku.

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Olaf Scholz ma zostać kandydatem SPD na kanclerza w przedterminowych wyborach. Niemieckie media szeroko komentują zapowiadane na poniedziałek ogłoszenie tej nominacji. Portal RND ocenił, że Scholz "ma szansę udowodnić, że jego kanclerstwo nie było historycznym nieporozumieniem". "Sueddeutsche Zeitung" nazywa go zaś "wypaloną marką" i pisze, że "jest prawdopodobnie najsłabszym, najmniej odpowiednim kandydatem na kanclerza, jakiego SPD kiedykolwiek wysunęła".

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

Źródło:
PAP

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

Wszyscy potencjalni kandydaci na prezydenta wywodzący się z Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski, jak i Szymon Hołownia, wygraliby w II turze wyborów z potencjalnymi kandydatami PiS - Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Źródło:
PAP

Jak wyglądało funkcjonowanie resortu kultury za rządów PiS? Co zmieniło się po odejściu ministra Piotra Glińskiego? Mówiła o tym w "#BezKitu" szefowa MKiDN Hanna Wróblewska. Przyznała, że kiedy weszła do instytucji, zastała "bardzo wielu cennych urzędników i kompletny chaos". Przekazała, że przeprowadziła "reformę" i "od tego momentu o tym, kto dostaje dotacje w ramach programu ministra, będzie decydował nie gabinet polityczny, a eksperci".

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Źródło:
TVN24, PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

- Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl