100 lat temu odbyły się pierwsze wybory w niepodległej Polsce

[object Object]
Naczelnik Państwa Józef Piłsudski otwiera pierwsze posiedzenie Sejmu Ustawodawczego. 10 lutego 1919TVN24 | tvn24
wideo 2/5

100 lat temu, 26 stycznia 1919 r., o ósmej rano rozpoczęły się pierwsze w polskiej historii powszechne wybory parlamentarne. Ich stawką był nie tylko ustrój odrodzonej Polski, lecz i pozycja państwa na arenie międzynarodowej. Głosowanie poprzedziła zacięta kampania wyborcza.

Przeprowadzenie wyborów oraz stworzenie konstytuanty było jednym z głównych celów rządów tworzonych przez Radę Regencyjną. Podlegli jej urzędnicy przygotowywali pierwsze zarysy ordynacji wyborczej. Problemem w realizacji tych planów była trwająca okupacja. Wielką niewiadomą pozostawało również zagadnienie granic przyszłego państwa. Także program socjalistycznego rządu stworzonego w Lublinie 6 listopada 1918 r. zakładał jak najszybsze zorganizowanie wyborów. Postulat ten przedstawiono w manifeście ogłoszonym 7 listopada 1918 r.:

„Sejm Ustawodawczy zwołany będzie przez nas jeszcze w roku bieżącym na podstawie powszechnego, bez różnicy płci, równego, bezpośredniego, tajnego i proporcjonalnego głosowania. Czynne i bierne prawo wyborcze będzie przysługiwało każdemu obywatelowi i obywatelce mającym 21 lat skończonych”.

Prawo głosu otrzymali wszyscy obywatele

Ogłoszona 28 listopada 1918 r. ordynacja wyborcza była potwierdzeniem postulatów gabinetu Ignacego Daszyńskiego, a zarazem jej techniczne zapisy (granice okręgów, sposób przeliczania mandatów i zgłaszania list wyborczych) były efektem prac urzędników podległych rządom Rady Regencyjnej. Zgodnie z przyjętymi zasadami prawo do udziału w elekcji otrzymali wszyscy obywatele, bez względu na płeć, stan majątkowy, wyznanie czy narodowość.

Wbrew założeniom Rady Regencyjnej ordynacja wyborcza przewidywała powołanie jednoizbowego parlamentu. Odrzucenie pomysłu powstania izby wyższej miało być jednym ze świadectw republikańskiego i egalitarnego charakteru odrodzonego państwa. Zapisy ordynacji były też dostosowane do zróżnicowanego charakteru polskiej sceny politycznej. Ustanowienie okręgów jednomandatowych oznaczałoby zdominowanie konstytuanty przez bardzo silną w Królestwie Polskim narodową demokrację, a tym samym pogłębienie i zaostrzenie sporów politycznych.

W zaborach były zupełnie inne zasady

W tym miejscu warto dodać, że jednoizbowy charakter tworzącego się parlamentu oraz powszechne prawo wyborcze stanowiły dla większości mieszkańców Republiki Polskiej przełom w porównaniu z ordynacjami obowiązującymi w państwach zaborczych. Skrajnie nieproporcjonalny system wyborczy obowiązywał w Galicji. Skomplikowany sposób podziału wyborców na pięć kurii wyborczych sprawiał, że waga głosu wyborczego była bardzo różna. W wyborach do Sejmu Krajowego jeden poseł wybrany w kurii ziemiańskiej przypadał na 50–100 wyborców. W piątej, „powszechnej”, kurii wyborczej jeden poseł reprezentował 90 tys. głosujących. Ponadto prawo wyborcze członków kurii gminnej ograniczał cenzus majątkowy. Obejmowało zaś mężczyzn powyżej 24. roku życia.

Również w Rzeszy obowiązywał system wyborczy opierający się na podziale na trzy kurie oraz cenzusie majątkowym. Głosowano po ukończeniu 25. roku życia. Mimo wielu ograniczeń system wyborczy w Niemczech był bardziej demokratyczny niż w C.K. monarchii i Rosji. W imperium carów też obowiązywał nieproporcjonalny system kurialny. Prawa wyborcze ograniczały cenzus oraz liczne obostrzenia dotyczące niektórych grup ludności. Wagę głosowania obniżały niewielkie kompetencje Dumy.

Pierwsze równe i demokratyczne wybory

Wybory 1919 r. były więc pierwszym demokratycznym i równym głosowaniem w dziejach ziem polskich. Mimo republikańskiego i egalitarnego charakteru zapisów ordynacji oraz przedwojennych i widocznych pod niemiecką okupacją sympatii politycznych Polaków zamieszkujących wyzwoloną część kraju niemożliwe było przewidzenie rezultatów zbliżającego się głosowania. Niepokój wzbudzała możliwość wytworzenia się sytuacji, w której nie byłoby możliwe stworzenie większości zdolnej do zbudowania stabilnego gabinetu. „Rządu koalicyjnego, ze wszystkich partii utworzyć nie mogę, tych partii w Polsce jest kilkadziesiąt” – stwierdzał sam Józef Piłsudski.

Jednocześnie prawica i lewica były przekonane, że nastroje społeczne są po ich stronie. „Narodowcy wraz z narodowymi ludowcami są w Polsce w niewątpliwej większości, bo do narodowców zaliczyć należy nie tylko narodowych demokratów, ale także chłopów i ogromną masę obywateli, którzy polityką wcale się nie zajmują, nie są politycznie zorganizowani, ale są Polakami” – argumentował jesienią 1918 r. Stanisław Głąbiński ze Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego.

Świadectwem niepewności mieszającej się z przekonaniem o nadchodzącym zwycięstwie był nieudany i kompromitujący organizatorów endecki zamach stanu z 5 stycznia 1919 r. Mimo napiętej atmosfery politycznej oraz jednostronności rządu Jędrzeja Moraczewskiego ordynacja wyborcza została zaakceptowana przez wszystkie siły polityczne poza skrajną lewicą, która całkowicie nieskutecznie wzywała do bojkotu głosowania. Bez wątpienia legitymizację wyborów zwiększyło powołanie ponadpartyjnego gabinetu Ignacego Jana Paderewskiego.

Radykalne nastroje panowały też na lewicy, która obawiała się, że reformy socjalne przyjęte przez rząd Jędrzeja Moraczewskiego zostaną pogrzebane decyzjami endeckiej większości. Temperaturę kampanii wyborczej starał się ograniczyć Tymczasowy Naczelnik Państwa. „W Polsce wszyscy krzyczą, iż posiadają większość. Dopiero jednak sejm wyjaśni i ustali, gdzie jest większość i czego ona chce” – podkreślił Piłsudski w rozmowie z przedstawicielami Polskiej Partii Socjalistycznej i Stronnictwa Ludowego 8 grudnia 1918 r. W kolejnych dniach powtórzył swoje zapewnienia o szacunku wobec wyroku wyborców. „Prawdziwe przedstawicielstwo dadzą dopiero wybory powszechne, da Sejm, któremu muszą się podporządkować wszystkie warstwy i partie” – powiedział 13 grudnia w przemówieniu do przedstawicieli chłopów.

Głosy podważające sens wyborów

W listopadzie i grudniu 1918 r. pojawiały się także opinie podważające sens organizowania wyborów i zwoływania sejmu w warunkach braku granic państwa i wewnętrznej niestabilności. Wielu polityków obu stron sceny politycznej postulowało zwołanie rady złożonej z przedstawicieli wyłonionych w ramach poszczególnych dzielnic zaborowych. Piłsudski dostrzegał jednak wagę demokratycznych wyborów dla legitymizacji nowego państwa na arenie międzynarodowej. Jego zdanie podzielali też inni polscy politycy. „Zwołanie możliwie szybko Konstytuanty umocni Wasze stanowisko na zewnątrz. O termin zwołania dopytuje się zagranica” – pisał z Berna Władysław Baranowski, nieformalny przedstawiciel polskiego rządu w Szwajcarii.

Podobne nastroje panowały w Paryżu, który niebawem miał się stać centrum światowej dyplomacji. „Zwołanie sejmu najspieszniejsze również bardzo pożądane. O tym już pisałem, biorąc pod uwagę nastroje za granicą. Podobno koalicja uznać chce na kongresie to tylko przedstawicielstwo, które wyłoni się z rządu wybranego przez Sejm” – pisał Stefan Hubicki, wysłannik Piłsudskiego do stolicy Francji. Manifestacją polskich ambicji przed konferencją pokojową było też przedstawienie planowanych wyborów jako przedsięwzięcia jednoczącego Polaków z ziem wszystkich trzech zaborów oraz obszarów uznawanych za etnicznie polskie.

Jednym z ważnych tematów kampanii formacji prawicowych była krytyka gabinetu Jędrzeja Moraczewskiego oraz wezwania do powołania ponadpartyjnego „rządu narodowego”. Dla endecji kluczowym momentem kampanii było podpisanie porozumienia koalicyjnego tworzącego wspólną listę ugrupowań prawicowych. W wydanej 20 grudnia odezwie programowej szczególnie podkreślano rolę zbliżającej się konferencji pokojowej: „Jest niezłomną wolą i stanowczym żądaniem całego narodu utrzymanie i utrwalenie ścisłego sojuszu zawiązanego w czasie wojny z państwami koalicji […] Mądrość i sprawiedliwość obradujących mężów stanu zwrócą naszą Polskę, która oparta o własne wybrzeże morskie i dawny polski port w Gdańsku, silna i żywotna tak pod politycznym i gospodarczym względem stanie się trwałą gwarancją nowych zasad prawa i porządku”.

W kolejnej deklaracji programowej z 30 grudnia formułowano dezyderaty dotyczące porządku konstytucyjnego. Endecja postulowała stworzenie dwuizbowego parlamentu, którego skład miał w pełni pochodzić z wolnych wyborów, i powołanie urzędu prezydenta. Wśród propozycji gospodarczych podkreślano nadrzędność własności prywatnej, ale dopuszczano nacjonalizację niektórych ważnych gałęzi przemysłu. Zapowiadano przeprowadzenie ograniczonej reformy rolnej, która miała się opierać na majątku państwa. W jednej z ulotek stwierdzano, że przedstawiciele prawicy „będą dążyć do tego, aby prawa państwowe były oparte na zasadach sprawiedliwości i równości”. Ulotki i afisze często podsumowywano prostym hasłem: „Na listy narodowe winni głosować wszyscy szczerzy i dobrzy Polacy” lub „Kto nie chce, aby nierządem Polska zginęła, niech na kartce wyborczej pisze tylko nr 10”.

Dekret o pierwszych wyborach w wolnej Polsce

Znane nazwiska na listach

Krótki okres agitacji oraz pora roku sprawiały, że partie próbowały przekonać wyborców przez umieszczanie znanych nazwisk polityków na pierwszych miejscach list wyborczych. Warszawską listę endecji otwierały nazwiska Ignacego Jana Paderewskiego oraz Romana Dmowskiego, który z racji przebywania w Paryżu nie brał udziału w kampanii. Na listach w innych okręgach znaleźli się m.in. Stanisław i Władysław Grabscy, arcybiskup lwowski obrządku ormiańskiego Józef Teodorowicz, ks. Zygmunt Kaczyński, Gabriela Balicka. Wśród posłów z ziem pod kontrolą Niemiec byli m.in. Wojciech Trąmpczyński, Władysław Seyda i Wojciech Korfanty.

Podobną taktykę kampanii stosowały też stronnictwa lewicowe. Na pierwszych miejscach list znaleźli się bardzo znani działacze socjalistyczni: Ignacy Daszyński, Herman Lieberman, Mieczysław Niedziałkowski, Jędrzej i Zofia Moraczewscy, Tomasz Arciszewski. W przemówieniach liderów, na ulotkach i afiszach podkreślano dotychczasowe socjalne osiągnięcia gabinetu Jędrzeja Moraczewskiego. Zapowiadano również dalszą walkę „z wyzyskiem i niewolą ludu pracującego”. W niektórych przemówieniach zaznaczano, że stawką wyborów jest zachowanie dotychczasowego dorobku „Republiki Ludowej”.

„W interesie ludu polskiego leży, aby przyszłe państwo polskie było republiką ludową, […] aby przeprowadzona była szeroka reforma rolna z rozparcelowaniem dóbr rządowych i martwej ręki oraz obszarów dworskich pomiędzy włościan bezrolnych i małorolnych” – podkreślano w ulotce PSL „Piast”. Symbolem kampanii tego ugrupowania był Wincenty Witos, który, jak pisano, „wiernie od samego początku stoi na straży interesów chłopskich”. Wzywano także do jedności chłopów, którzy stanowili 75 proc. społeczeństwa. „Zaklinamy Was, Bracia włościanie i Siostry włościanki, bądźcie solidarni i karni! Odrzućcie na bok wszelkie spory, a głosujcie wszyscy na listy Polskiego Stronnictwa Ludowego spod znaku Piasta”.

Bojówki partyjne

Ciemną stroną kampanii było zakłócanie wieców przez lewicowe bojówki partyjne. „Zazwyczaj wiece socjalistyczno-komunistyczne odbywały się bez przeszkody, narodowe zaś wiece były opanowywane przez socjalistów, którzy korzystali z każdej sposobności, aby zgromadzonych przez narodowców słuchaczy przerobić na swoją korzyść. Zwykle wkraczali całą bandą na scenę, zabierali głos, nie dopuszczając do niego inicjatorów wiecu, czyniąc na sali i na scenie wielki hałas” – pisała Maria Macieszyna, działaczka oświatowa z Płocka. Wymianę ciosów często zastępowało „współzawodnictwo” w śpiewaniu pieśni robotniczych i patriotycznych. Socjaliści przekrzykiwali „Rotę”, śpiewając „Czerwony sztandar”.

Aby uniknąć podobnych ekscesów, 25 i 26 stycznia w całym kraju wprowadzono stan pogotowia w policjach miejskich i innych służbach porządkowych. Zdecydowano również o zakazie sprzedaży alkoholu. Przepisy nie pozwalały także na prowadzenie agitacji w odległości mniejszej niż 100 metrów od lokalu wyborczego. „Wybory rozpoczną się o godz. 8 rano i trwać będą bez przerwy do godz. 10 wieczorem” – informowała jedna z miejskich komisji.

Wysoka frekwencja

Wybory zorganizowano w 33 okręgach wyborczych na 77 wyznaczonych w ordynacji wyborczej. Z ziem pozostających pod kontrolą Niemiec oraz pogrążonej w wojnie Galicji planowano włączenie w skład Sejmu Ustawodawczego posłów do Reichstagu, austriackiej Rady Państwa i Sejmu Galicyjskiego. Za posłów uznano też sześciu kandydatów z zajętego przez Czechosłowację Śląska Cieszyńskiego. Dopiero wiosną 1922 r. w polskim sejmie zasiedli posłowie Sejmu Litwy Środkowej.

Ostatecznie 26 stycznia 1919 r. na kontrolowanym przez rząd w Warszawie obszarze Królestwa Polskiego wybrano 226 posłów, w części Galicji 70. W lutym 1919 r. wybory odbyły się na Suwalszczyźnie. W czerwcu wybrano 42 posłów w Wielkopolsce oraz 11 z okolic Białegostoku i Białej Podlaskiej. W połowie 1919 r. Sejm Ustawodawczy liczył 394 posłów. Według ordynacji wyborczej miał się składać z 513 parlamentarzystów, ale w końcu osiągnął liczbę 442 mandatów.

Na szczególne podkreślenie zasługuje bardzo wysoka frekwencja. W wygłodzonej, zniszczonej wojną Polsce, w środku surowej zimy, wyniosła w zależności od okręgu od 60 do 90 proc. Ze względu na powojenny chaos i wielkie ruchy ludności nie jest możliwe jej dokładniejsze oszacowanie. Warto dodać, że w wielu miastach listy uprawnionych do głosowania sporządzali dozorcy kamienic. W Warszawie zagłosowało ok. 70 proc. uprawnionych. W wyzwolonej części Galicji frekwencja sięgnęła nawet 87 proc. Równie masowo uczestniczono w wyborach tylko w roku 1928.

Duże zasługi w osiągnięciu wysokiej frekwencji miała prasa, która przybliżała wyborcom zasady głosowania oraz podkreślała wagę elekcji: „Nadszedł dzień wielki, gdy Polska wybiera swój pierwszy Sejm Ustawodawczy, który ma przesądzić o dalszych zasadniczych drogach polityki narodu, o ustroju państwa, o najważniejszych jego sprawach” – podkreślała jedna z gazet wydawanych w Lublinie.

Wbrew obawom o zdominowanie parlamentu przez jedną siłę polityczną prawica centrum i lewica otrzymały każda po 1/3 mandatów. Skupiający środowiska endeckie oraz chadeckie Narodowy Komitet Stronnictw Demokratycznych zdobył 35 proc. mandatów (w stosunku do liczebności sejmu w czerwcu 1919 r.). Centrum izby stanowiły głównie ugrupowania chłopskie: PSL „Piast”, Polskie Zjednoczenie Ludowe oraz Narodowe Zjednoczenie Robotnicze i Klub Pracy Konstytucyjnej. Po lewej stronie zasiadali przedstawiciele partii lewicowych: PPS (występująca w Sejmie jako Związek Polskich Posłów Socjalistycznych), PSL „Wyzwolenie” i PSL „Lewica”. Mniejszość żydowska zdobyła 11 mandatów, niemiecka: 2. Potwierdziła się przedwyborcza prognoza Józefa Piłsudskiego: „Nie wyjdzie w Konstytuancie nigdy większość socjalistyczna przeciw większości chłopów i księży”.

5 lutego 1919 r. ukazał się krótki dekret Tymczasowego Naczelnika Państwa: „Sejm Ustawodawczy zwołuję do stołecznego miasta Warszawy na dzień 9 lutego 1919 r.”.

Ostatecznie Sejm zebrał się 10 lutego w pospiesznie przystosowanym do tego celu, opustoszałym od 1915 r. gmachu Instytutu Aleksandryjsko-Maryjskiego Wychowania Panien przy ul. Wiejskiej.

Autor: gp / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | Domena publiczna

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Nie żyje amerykański pisarz Paul Auster, autor między innymi "Trylogii nowojorskiej". Przyczyną śmierci były powikłania wywołane chorobą nowotworową płuc - podał w środę "New York Times". Miał 77 lat.

Zmarł pisarz Paul Auster

Zmarł pisarz Paul Auster

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Główna wygrana wynosi ponad 14,3 miliona złotych. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 30 kwietnia 2024 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Ogromna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się we wtorek w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk. Pilot katapultował się ze spadającej maszyny. Władze zaapelowały do osób, które nie należą do personelu ratowniczego, aby unikały obszaru katastrofy, gdyż na pokładzie samolotu znajdowały się niebezpieczne chemikalia.

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie chcę, by cokolwiek złego stało się Europie, ale chcę, żeby płaciła swoje rachunki. Wojna w Ukrainie w znacznie większym stopniu dotyka ich. Nas dzieli ocean, ich nie - powiedział w wywiadzie dla magazynu "Time" były prezydent USA Donald Trump, który w tym roku będzie ubiegać się prawdopodobnie o powrót do Białego Domu. Zaznaczył, że jeśli zostanie prezydentem, będzie kontynuował pomoc dla Kijowa. - Ale Europa też musi robić swoje, a tego nie robi - stwierdził. Mówił też, że największym wrogiem Stanów Zjednoczonych nie są Chiny ani Rosja, lecz jego przeciwnicy wewnątrz kraju.

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

"Chcę, by Europa płaciła". Donald Trump o NATO, Rosji i Ukrainie

Źródło:
Time, PAP
Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ściągnięcie należności za mandat wystawiony w innym kraju było do tej pory dość skomplikowane i w niemal połowie przypadków niewykonalne. Teraz to się może zmienić. Nowe regulacje będą dotyczyć oczywiście Polaków wyjeżdżających za granicę, ale też obcokrajowców jeżdżących po naszych drogach.

Koniec z bezkarnością dla obcokrajowców na europejskich drogach. Nadchodzą zmiany

Koniec z bezkarnością dla obcokrajowców na europejskich drogach. Nadchodzą zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Brazylijski stan Rio Grande do Sul nawiedziły ulewy. Nie żyje siedem osób, a 18 uznaje się za zaginione. Pogoda utrudnia akcję poszukiwawczą, a deszcz ma padać także w kolejnych dniach.

Ofiary śmiertelne i zaginieni po ulewach. Deszcz tak szybko nie odpuści

Ofiary śmiertelne i zaginieni po ulewach. Deszcz tak szybko nie odpuści

Źródło:
tvnmeteo.pl, scc10.com.br, sur24.com.ar

20 lat temu Polska weszła w skład Unii Europejskiej. - Nie chcę, by cokolwiek złego stało się Europie, ale chcę, żeby płaciła swoje rachunki. Wojna w Ukrainie w znacznie większym stopniu dotyka ich. Nas dzieli ocean, ich nie - powiedział w wywiadzie dla magazynu "Time" były prezydent USA Donald Trump. Były prezes Orlenu Daniel Obajtek został „jedynką” PiS na Podkarpaciu w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 1 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 1 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 1 maja

Źródło:
PAP, TVN24

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W części kraju porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Obowiązują też ostrzeżenia przed roztopami. Synoptycy wydali również prognozę zagrożeń, z której wynika, że w niektórych regionach w kolejnych dniach może zagrzmieć.

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Pogoda na dziś. Środa 1.05 upłynie pod znakiem słonecznej aury. Lokalnie mogą pojawić się chmury. Termometry pokażą maksymalnie 26 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - środa, 1.05. Początek długiego weekendu jak marzenie

Pogoda na dziś - środa, 1.05. Początek długiego weekendu jak marzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Armatki wodne, gumowe kule i gaz łzawiący zostały użyte przez siły specjalne policji w Tbilisi do rozpędzenia we wtorek wieczorem protestu pod siedzibą gruzińskiego parlamentu. Jak informują lokalne media jedną z dotkliwie pobitych we wtorek wieczorem osób jest Lewan Chabeiszwili, lider głównej gruzińskiej partii opozycyjnej, Zjednoczonego Ruchu Narodowego. Protest w którym uczestniczyły tysiące osób, to kolejna już demonstracja, odkąd rządząca w Gruzji partia Gruzińskie Marzenie wznowiła na początku kwietnia procedowanie ustawy o przejrzystości wpływów zagranicznych, zwanej także "ustawą rosyjską".

W Tbilisi policja użyła siły wobec protestujących przeciwko "ustawie rosyjskiej"

W Tbilisi policja użyła siły wobec protestujących przeciwko "ustawie rosyjskiej"

Źródło:
PAP

Ukraińskie władze opublikowały nagranie z kamery monitoringu, na którym widać ostrzał Odessy. W wyniku ataku doszło do serii eksplozji. Rosjanie uderzyli pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym w jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w mieście. Zginęło co najmniej pięć osób, a 32 zostały ranne.

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Gdy 15 lat temu do kin wszedł "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, powszechnie uważano, że powiedzieć o tym filmie "wstrząsający" to o wiele za mało. Teraz powstaje "Dom dobry". Lepiej nie zakładać jednak, że tym razem będzie inaczej. Bo historia, którą opowiada nowy obraz polskiego reżysera, jest tak samo mroczna.

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

Źródło:
Fakty TVN

Na indonezyjskiej wyspie Ruang wybuchł we wtorek wulkan. Kolumna erupcyjna osiągnęła wysokość pięciu kilometrów. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób - podała agencja Reuters. Służby ostrzegają przed możliwym wystąpieniem tsunami.

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, BNPB, PAP

Majówka to także początek sezonu grillowego, jednak takie przygotowywanie jedzenia może być szkodliwe dla naszego zdrowia. Jak przygotowywać na ogniu potrawy by było i smacznie, i zdrowo?

Jak grillować, żeby uniknąć zagrożeń dla zdrowia? Porady lekarzy i dietetyków

Jak grillować, żeby uniknąć zagrożeń dla zdrowia? Porady lekarzy i dietetyków

Źródło:
Fakty TVN

Obserwowali go od jakiegoś czasu, w końcu zdecydowali się na odwiedziny i znaleźli narkotyki oraz kradziony rower. 37-latek został tymczasowo aresztowany.

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"To dla mnie zaszczyt być liderem listy PiS na Podkarpaciu w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego" - przekazał we wtorek wieczorem w mediach społecznościowych były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Daniel Obajtek "jedynką" PiS na Podkarpaciu

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Daniel Obajtek "jedynką" PiS na Podkarpaciu

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne "pogratulował polskiemu rządowi wszczęcia śledztwa", odnosząc się do doniesień medialnych sugerujących powiązania byłego już prezesa spółki Orlen Trading Switzerland z terrorystyczną organizacją Hezbollah. "Oczekujemy wyników dochodzenia" - napisał dyplomata w mediach społecznościowych.

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Postawiono zarzuty dwóm mężczyznom, którzy we wrześniu ubiegłego roku, pod osłoną nocy, ścięli słynny jawor z Sycamore Gap w Parku Narodowym Northumberland w północno-wschodniej Anglii. Ścięcie drzewa wywołało oburzenie i rozpacz mieszkańców Wysp - donosi Reuters. 

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Źródło:
Reuters

Jaki gest w polskim alfabecie palcowym symbolizuje literę "a"? Czy jest to wystawiony w górę mały palec, kciuk skierowany w dół, rozprostowana dłoń czy może zaciśnięta dłoń? Na takie pytanie za 125 tysięcy złotych w "Milionerach" odpowiadał Mateusz Kobos z Bytomia.

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "wielkim hamulcowym" rządowego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich jest wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i PSL. - Być może jest tak, że premier Kosiniak-Kamysz, ze względu na kolejne wybory - tym razem europejskie - nie chce dzisiaj powiedzieć, że zgadza się na rządowy projekt o związkach partnerskich - dodała.

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Źródło:
TVN24

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

Obowiązek zbiórki opakowań po mleku i produktach mlecznych w ramach sytemu kaucyjnego zostanie przesunięty na 2026 rok - wynika z opublikowanego we wtorek projektu ustawy odnoszącego się do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Przedstawiciele branży napojowej oraz handlu apelowali wcześniej, aby spod systemu kaucyjnego wyłączyć opakowania po mleku i napojach mlecznych. W ich ocenie zbieranie takich opakowań mogłoby skończyć się "zafundowaniem sobie bomby biologicznej".

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek przebywa poza Polską - przekazał poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Jak dodał, został o tym poinformowany premier Donald Tusk. - Jest na Węgrzech, czyli schronił się u Orbana, czyli schronił się u swoich kontrahentów - dodał Szczerba w rozmowie z reporterką TVN24.

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otwiera kwietniowy ranking zaufania CBOS. Tuż za liderem Polski 2050 uplasował się wicepremier, szef MON i koalicjant z Trzeciej Drogi - Władysław Kosiniak-Kamysz. Na trzecim miejscu, ex aequo, są prezydent stolicy Rafał Trzaskowski oraz prezydent RP Andrzej Duda. Z największą nieufnością spotyka się prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Liderzy Trzeciej Drogi na czele rankingu zaufania. Trzecie miejsce dla dwóch prezydentów

Liderzy Trzeciej Drogi na czele rankingu zaufania. Trzecie miejsce dla dwóch prezydentów

Źródło:
PAP

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

49-letnia Suzanne Morphew wybrała się na przejażdżkę rowerową w maju 2020 r. Nigdy nie wróciła do domu. Po latach znaleziono jej szczątki. Sekcja zwłok, której wyniki przedstawiono wczoraj, wykazała, że kobieta ​​zmarła w wyniku zabójstwa. W jej organizmie stwierdzono obecność "mieszanki leków używanej do unieruchamiania zwierząt".

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Źródło:
CNN, CBS, ABC News
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Na chwilę obecną są prowadzone trzy główne postępowania w sprawie Orlenu - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk na konferencji prasowej. Przekazał też, że w związku z tym doszło do przeszukań, między innymi u byłego prezesa koncernu Daniela Obajtka.

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Źródło:
TVN24

13-letni chłopiec odnalazł na plaży plastikową figurkę-ośmiornicę słynnego producenta klocków. Jak podają brytyjskie media, jest ona jedną z kilku tysięcy, które wpadły do morza ponad ćwierć wieku temu w wyniku uderzenia fali w kontenerowiec Tokyo Express. Zbieracze zatopionych klocków tłumaczą, że ośmiornica jest postrzegana przez nich jako "święty Graal".

Poszukiwacze klocków z zatopionego transportu nazywają ją "świętym Graalem". 13-latek odnalazł rzadką figurkę

Poszukiwacze klocków z zatopionego transportu nazywają ją "świętym Graalem". 13-latek odnalazł rzadką figurkę

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24