Politycy Platformy Obywatelskiej przesłali do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawie możliwych nieprawidłowości przy sprzedaży Lotosu saudyjskiej firmie Saudi Aramco. Zawiadomienie zostało złożone po materiale "Zakładnicy umowy" Łukasza Frątczaka i Dariusza Kubika z "Czarno na białym", którzy ujawnili projekt umowy między Orlenem i Saudi Aramco. - Sprzedaż powinna być monitorowana przez Ministerstwo Aktywów Państwowych - stwierdziła Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050 w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Dodała, że sprawę powinna też prześwietlić Najwyższa Izba Kontroli. Zdaniem Tomasza Treli z Lewicy "każdy student zarządzania by powiedział, że Rafinerii Gdańskiej nie można sprzedać".
W dalszej części programu politolog doktor habilitowany Marek Migalski komentował sondaż partyjny Kantar, według którego Zjednoczona Prawica ma 32 procent poparcia, a Koalicja Obywatelska 31 procent. - Najważniejszym trendem, który widzimy w ciągu ostatnich miesięcy jest powolne i systematyczne słabnięcie PiS i powolne i systematyczne rośnięcie Koalicji Obywatelskiej - mówił Migalski.
