PiS prowadzi dziś kampanię opartą na manipulacji, kłamstwie i szczuciu - powiedział Rafał Trzaskowski w "Faktach po Faktach" w TVN24. - Gdy martwią nas inne sprawy, to rządzący omijają te tematy, żeby tylko budować swój przekaz budowany na kłamstwie - mówił prezydent Warszawy. Trzaskowski odniósł się także do piątkowego oświadczenia Jarosława Kaczyńskiego dotyczącego filmu "Zielona granica" Agnieszki Holland. Trzaskowski nazwał je mieszanką "cynizmu i Gomułki w dziwnych szatach". - Kaczyński jest odklejony od rzeczywistości - stwierdził. Wiceprezes PO skomentował również aferę wizową. - Jest czymś nieprawdopodobnym. Pokazuje korupcję, zachłanność, hipokryzję PiS - mówił. Dodał, że "rządzący niszczą naszą wiarygodność na arenie międzynarodowej" i boi się, że doprowadzą do wyproszenia nas ze strefy Schengen.
W drugiej części programu goście Grzegorza Kajdanowicza rozmawiali o napięciach w relacjach polsko-ukraińskich. - Weszliśmy w jakiś język obrażania się, który jest absurdalny i prowadzi do eskalacji, a nie do tego, co powinniśmy robić w zaciszu gabinetów - mówił Edwin Bendyk (prezes Fundacji im. Stefana Batorego, "Polityka"). Podkreślił, że do rozmów między stronami potrzebna jest "dyplomacja, a nie media i emocjonalne okrzyki". - Na pewno musimy wszyscy ostudzić emocje, bo są szkodliwe nie tylko dla Polski i Ukrainy, ale dla bezpieczeństwa całego regionu - powiedziała prof. Katarzyna Pisarska (Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego, SGH). - Po naszej stronie stoi większa odpowiedzialność polityczna - podkreśliła, dodając, że jeżeli "oni przegrają, to my jesteśmy następni".
