25.04.202224 minuty

Kłopotliwy przyjaciel, kłopotliwa przyjaźń - tak w skrócie można opisać obecne relacje rządu PiS z Viktorem Orbanem. PiS latami stawiał na sojusz z premierem Węgier, a teraz ma problem, żeby się stanowczo odciąć od najbardziej proputinowskiego polityka w Europie. Premier Morawiecki, który ostro krytykuje Niemcy i Francję za ich dotychczasową "zbyt miękką" politykę wobec Putina, w krytyce Węgier jest bardzo ostrożny. Nawet nie wymienia Orbana z imienia. Kluczy też prezes Kaczyński, który w kontekście obrazów z Buczy wysyła Orbana do okulisty, ale o zerwaniu sojuszu z sojusznikiem agresora nie wspomina, choć tego właśnie oczekuje od władzy PiS już nie tylko opozycja. Reportaż Artura Zakrzewskiego z "Czarno na białym".Rozwiń