Dwuletnia dziewczynka wypadła przez okno z jednego z bloków mieszkalnych w Prudniku. Do szpitala transportował ją śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja. Dziecko jest w stanie ciężkim.
Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 12. Jak podaje policja, dziecko znajdowało się pod opieką rodziców. Bawiło się na kanapie w kuchni, gdzie było otwarte okno.
- Okno było otwarte, dwuletnie dziecko najprawdopodobniej w chwili nieuwagi rodziców przechyliło się i wypadło na jezdnię – przekazał Piotr Chwastowski z zespołu prasowego opolskiej policji. Jak podkreślił, był to nieszczęśliwy wypadek, rodzice byli trzeźwi.
Jak podaje policja, dziecko wypadło z mieszkania usytuowanego na drugim piętrze.
Strażacy zabezpieczyli miejsce lądowania śmigłowca LPR, który przetransportował dziecko do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Jak przekazała nam rzeczniczka placówki, dziecko jest w stanie bardzo ciężkim.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock