Krzysztof M. w październiku 2023 roku strzelał z broni palnej do interweniujących policjantów. Za usiłowanie zabójstwa został skazany na 22 lata więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.
Do zdarzenia doszło 23 października 2023 roku. Krzysztof M. za brak maseczki w czasie obowiązywania obostrzeń związanych z epidemią COVID-19 miał do odbycia karę aresztu. Gdy pod swoim domem zobaczył policjantów mających dowieźć go do miejsca odbycia kary, zaczął mierzyć do nich z pistoletu, a następnie zabarykadował się w domu, grożąc jego wysadzeniem.
Na miejsce wezwano negocjatorów i oddział szturmowy wyposażony w sprzęt antyterrorystyczny. Po bezowocnych rozmowach mających na celu przekonanie mężczyzny do poddania się, do akcji wkroczyli uzbrojeni policjanci. Po wejściu do budynku trzech funkcjonariuszy Krzysztof M. oddał w ich kierunku co najmniej trzy strzały z pistoletu. Jeden z pocisków trafił w tarczę balistyczną, którą trzymał policjant. Krzysztof M. został obezwładniony przy pomocy paralizatora. W pomieszczeniach budynku zajmowanego przez podejrzanego znaleziono ponad pół kilograma marihuany oraz uprawę konopi innych niż włókniste.
M. nie przyznawał się do winy. Po zatrzymaniu stwierdził, że został bezprawnie zaatakowany przez policjantów i strzelał w obronie własnej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Strzelał do policjantów, grozi mu dożywocie. Twierdzi, że działał w obronie własnej.
Wyrok za usiłowanie zabójstwa
W środę, 19 marca, Sąd Okręgowy w Opolu wydał wyrok w sprawie Krzysztofa M. i uznał go za winnego zarzucanych mu czynów.
- Za ten główny, czyli usiłowanie zabójstwa funkcjonariuszy policji Krzysztof M. otrzymał karę 20 lat pozbawienia wolności. Odpowiadał także za inne czyny, czyli zmuszanie groźbą bezprawną i przemocą do zaniechania przez policjantów czynności służbowych, nielegalne posiadanie broni i amunicji, nielegalne posiadanie znacznych ilości środka odurzającego oraz uprawę konopi mogącą dostarczyć znacznej ilości marihuany. Łączna kara to 22 lata pozbawienia wolności. Sąd orzekł wobec oskarżonego także świadczenia pieniężne w kwocie 20 tysięcy złotych, w tym trzy razy po 5 tysięcy na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i 5 tysięcy na rzecz stowarzyszenia Monar - przekazała tvn24.pl Aneta Rempalska z biura komunikacji Sądu Okręgowego w Opolu.
Wyrok jest nieprawomocny.
CZYTAJ WIĘCEJ: Strzelał do policjantów, grozi mu dożywocie. Twierdzi, że działał w obronie własnej
Autorka/Autor: SK/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Opolska Policja