Dwie nastolatki przechodziły w Ełku (woj. warmińsko-mazurskie) przez przejście dla pieszych. Jedną z nich potrącił kierowca auta osobowego. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. 16-latka trafiła do szpitala. Policja zatrzymała trzech mężczyzn, z których żaden nie przyznawał się do tego, że siedział za kierownicą.
W minioną sobotę (13 lipca) późnym wieczorem dwie nastolatki przechodziły w Ełku przez przejście dla pieszych. Jedną z nich potrącił kierowca samochodu osobowego.
"Kierowca nie zatrzymał się i nie udzielił dziewczynie pomocy. Odjechał z miejsca zdarzenia. Nieprzytomna 16-latka trafiła do szpitala" - czytamy w komunikacie na stronie Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Zatrzymali trzech mężczyzn. Żaden się nie przyznał
Mundurowi przejrzeli monitoring i ustalili markę pojazdu, który potrącił nastolatkę. Został on znaleziony następnego dnia rano. Stał na parkingu oddalonym o około półtora kilometra od miejsca zdarzenia.
Policjanci weszli też do jednego z mieszkań, w którym zatrzymali trzech mężczyzn. Żaden nie przyznawał się do prowadzenia pojazdu w chwili wypadku.
ZOBACZ TEŻ: 12-letni Krzyś zginął na pasach. Kierowca "nie poczuwa się do winy" za wypadek i chce zachować prawo jazdy
Grozi mu do czterech i pół roku więzienia
Z ustaleń mundurowych wynika jednak, że podejrzanym jest 53-latek z województwa łódzkiego.
"Mężczyzna usłyszał zarzuty związane ze spowodowaniem wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Grozi za to kara do 4,5 roku pozbawienia wolności" – głosi policyjny komunikat.
53-latek został tymczasowo aresztowany.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Ełk