Bez nich TVN24 nie byłaby taka sama. Wspominamy tych, z którymi nie możemy dzisiaj świętować

Źródło:
tvn24.pl
Wspominamy zmarłych pracowników i współpracowników TVN24
Wspominamy zmarłych pracowników i współpracowników TVN24TVN24
wideo 2/15
Wspominamy zmarłych pracowników i współpracowników TVN24TVN24

20 lat TVN24 to całe pokolenie, które nie pamięta polskich mediów bez pierwszej stacji informacyjnej w Europie Środkowo-Wschodniej. Jubileusz zawsze jest dobrym pretekstem do podsumowań. To również okazja, aby przypomnieć tych, z którymi nie możemy dzisiaj świętować. Wspominamy zmarłych pracowników i współpracowników TVN24.

Z okazji 20-lecia TVN24 nie zapominamy o tych, którzy witali państwa na antenie, angażowali się w pracę, bez której telewizja nie mogłaby istnieć. Dziennikarze i dziennikarki, producenci i producentki, wydawcy i wydawczynie, współtwórcy i współtwórczynie obu kanałów TVN24. Ale też koleżanki i koledzy, którzy swoją obecnością sprawili, że rzeczywistość była znośna. I choć od ich śmierci mijają kolejne lata, to my wciąż tęsknimy i pamiętamy, że bez nich telewizja byłaby zupełnie inna.

Brygida Grysiak: Dziękujemy wszystkim, też tym, których z nami nie ma. Zostawili w nas i w TVN24 sporo serca
Brygida Grysiak: Dziękujemy wszystkim, też tym, których z nami nie ma. Zostawili w nas i w TVN24 sporo serca

Marcin Pawłowski (1971-2004)

Marcin PawłowskiTVN24

20 listopada 2004 r. był smutnym dniem nie tylko dla redakcji "Faktów" TVN, ale również dla TVN24. Marcin Pawłowski, dziennikarz, prezenter i reporter, zmarł po długiej chorobie nowotworowej. Z redakcją "Faktów" związany był niemal od początku jej istnienia.

Marcin swoją dziennikarską karierę zaczął jeszcze jako nastolatek, pisząc do gazetki szkolnej w I Liceum Ogólnokształcącym w Kielcach. Jako 19-latek zadebiutował już na łamach kieleckiego "Echa Dnia". Po studiach pracował m.in. w Radiu Kolor.

W lipcu 1997 r. dołączył do powstającego zespołu "Faktów" TVN jako reporter i prowadzący. Zajmował się tematami politycznymi i społecznymi. W 2001 r., po powstaniu TVN24, zaczął prowadzić program "Magazyn 24 godziny".

Relacjonował najważniejsze wydarzenia w kraju i na świecie, m.in. pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, Ukrainy czy Izraela, atak terrorystyczny w Stanach Zjednoczonych w 2001 r., Igrzyska Olimpijskie w Salt Lake City w 2002 r. czy wojnę w Afganistanie. Był w studiu, gdy rozpoczęła się wojna w Iraku.

W 2002 r. zachorował na nowotwór. Do redakcji wrócił zmieniony fizycznie po półrocznej przerwie.

- Trudno nie zauważyć, że nieco się zmieniłem. To prawda, jestem chory, a ważną częścią walki z moją chorobą jest dla mnie praca, dlatego postanowiłem do niej wrócić. Rozumieją to moi lekarze, szefowie, koleżanki i koledzy. Mam nadzieję, że zrozumiecie także państwo - powitał widzów "Faktów" w pierwszym wydaniu, które poprowadził po przerwie.

Nawrót choroby nastąpił w styczniu 2004 r. I chociaż czuł się wtedy już bardzo źle, wrócił do pracy. Ostatni raz na antenie wystąpił 10 września 2004 r. W drugiej połowie listopada jego stan się pogorszył. Potrzebna była krew. Tomasz Sianecki w materiale wspomnieniowym poświęconym Marcinowi relacjonował, że w stacjach krwiodawstwa można było spotkać wiele osób z kartkami, informującymi, że chcą oddać krew na rzecz naszego reakcyjnego kolegi.

Pamiętamy go nie tylko jako znakomitego dziennikarza czy wspaniałego przyjaciela. Przede wszystkim jako silnego człowieka, który do końca walczył z chorobą. Podczas jednej z mszy, odprawionej po śmierci Marcina, odczytano list jego kolegów, w którym napisali m.in., że "Marcin był prawdziwym wojownikiem". Został pochowany na Powązkach 24 listopada 2004 r.

Pośmiertnie doceniony nagrodą Dziennikarz Roku 2004 w plebiscycie Grand Press. - Jako koszykarz był fanem teorii zespołu i tego, że sukces, szczególnie w newsach, osiąga się, grając razem - powiedziała jego żona Aleksandra, która w jego imieniu odebrała nagrodę.

Rafał Włoczewski (1963-2013)

Rafał WłoczewskiJacek Śliwczyński

"Włoczu" - lubił jak zwracano się do niego w ten sposób - był nie tylko znakomitym operatorem, ale przede wszystkim gitarzystą. Jako świetny muzyk dał się poznać w drugiej połowie lat 80., grając z T. Love.

Koledzy i koleżanki z redakcji wspominają "Włocza" jako osobę oczytaną, erudytę, trochę samotnika, konesera życia. Do TVN24 dołączył 1 marca 2002 r., później był współpracownikiem "Faktów" TVN.

Jeździł w rejony konfliktów zbrojnych: do Iraku i Afganistanu. Kręcił pomarańczową rewolucję na Ukrainie. Wielokrotnie pokazywał szczyty UE. Wychował wielu młodych operatorów, którzy mówią o nim: bardzo pomocny i chętnie udzielający rad.

- Kiedy byłam reporterką, jeździliśmy bardzo dużo na zdjęcia i to były zajęcia zawsze pełne żartów, śmiechu, różnych historii z życia wziętych, także z tego rockandrollowego życia, bo Rafał w swoim życiu miał muzykę. Muzyka wypełniała jego opowieści, jego historię, jego wolny czas. Miałam tę przyjemność i radość, że mogłam z nim tę pasję dzielić. Niewiele osób wie, że spotykaliśmy się kiedyś po godzinach po to, żeby sobie pośpiewać i ponagrywać. Ja śpiewałam, on robił aranżacje, grał na gitarze - wspominała go Anita Werner.

- Jest taka kategoria ludzi, o których myślimy, że są nieśmiertelni. Że takich gości nic nie złamie i nic nie pokona. I Włoczu do takich ludzi należał. Dlatego tak trudno pogodzić się z tym, że nie minę się z Nim na korytarzu, przy automacie z napojami, w sejmowych kuluarach, w delegacji, na koncercie, w garażu... Mógłbym wymieniać w nieskończoność. "Potykaliśmy się" o siebie wszędzie. Był pierwszym operatorem, z którym w TVN pracowałem. Sprzeczaliśmy się o muzykę. On słuchał Aerosmith, ja – Iron Maiden. On grał w T.Love, ja zawsze wolałem Dżem. Od lat umawialiśmy się na wspólne gitarowanie. Ja amator, on profesjonalista. Chciał mi pokazać swoje wzmacniacze. Nie mogliśmy się zgrać. Pozdrów Anioły, Stary. Bankowo mają tam gitarę dla leworęcznych - mówił Krzysztof Skórzyński.

Rafał "Włoczu" Włoczewski zmarł 2 grudnia 2013 r. w wieku 50 lat. Został pochowany na cmentarzu wolskim w Warszawie.

Rafał Włoczewski zmarł w wieku 50 lat
Rafał Włoczewski zmarł w wieku 50 lattvn24

Jarosław Winiecki (1964-2014)

Jarosław Winiecki

Jarosław Winiecki był operatorem w gdańskim ośrodku TVN, prywatnie zajmował się muzyką, którą próbował zarazić innych. Koledzy i koleżanki z Gdańska pamiętają go jako osobę spokojną, opanowaną, gotową do działania. I bardzo pomocną. - Wielu rzeczy mnie nauczył. Jak słuchać, rozmawiać, w kadr się nie wp...ć – wspominała Jarka Karina Rudzińska, producentka TVN24.

Winiecki nawet po godzinach nie umiał zapomnieć, że jest operatorem. - Byliśmy w Berlinie. Jarek zrobił tam przepiękne zdjęcia pozostałych fragmentów słynnego muru. Po pracy poszliśmy do klubu, z którego późnym wieczorem do hotelu wracaliśmy U-Bahnem (berlińskie metro – red.). Jarek wyjął aparat i robił zdjęcia bezdomnym śpiącym w pociągu. Nawet w takim momencie nie potrafił obojętnie przejść obok dobrego kadru - opowiadał Jan Błaszkowski, reporter "Faktów" i ówczesny szef gdańskiego oddziału TVN24.

Jarek był muzykiem i do końca marzył, by osiągnąć w tym sukces. Grał na trąbce, instrumentach klawiszowych, był dj-em. Przez lata występował na alternatywnych scenach Trójmiasta z zespołem Call System.

Zmarł 30 stycznia 2014 r. w wieku 50 lat.

Jarek Winiecki przez lata występował z zespołem Call System
Jarek Winiecki przez lata występował z zespołem Call SystemNadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku

Dariusz Kmiecik (1980-2014)

Dariusz Kmiecik

22 października 2014 r. widzowie "Faktów" widzieli jeszcze Dariusza Kmiecika w materiale przygotowanym dla "Faktów" TVN. W nocy z 23 na 24 października otrzymaliśmy informację, że Darek zginął w wyniku wybuchu gazu w katowickiej kamienicy, w której mieszkał z rodziną.

Powtarzał, że dziennikarstwo jest nie tylko jego pracą, ale też pasją, jednak początkowo marzył o zawodzie informatyka. Dopiero pod koniec liceum zmienił zdanie i postanowił zdawać na socjologię na Uniwersytecie Śląskim. W 2001 r. - jeszcze w trakcie studiów – odbył praktyki TVP Katowice. W tym, co robił, był tak dobry, że został reporterem, a później wydawcą.

W "Faktach" TVN zaczął pracować w listopadzie 2006 r. Był ekspertem od Śląska, autorem licznych materiałów poświęconych górnictwu, górnikom i ich problemom.

Ale równie mocno pasjonował się himalaizmem czy piłką nożną. Z pieczołowitością relacjonował jedną z najważniejszych i najtragiczniejszych zarazem wypraw polskich himalaistów na Broad Peak. Później przygotował o tym reportaż "Broad Peak, zdobywcy historii". Za reportaż "Artur Hajzer. Subiektywnie" o himalaiście, który zginął na stoku Gaszerbrum I, otrzymał II nagrodę oraz nagrodę publiczności na 11. Krakowskim Festiwalu Filmów Górskich.

W ciągu ośmiu lat pracy w "Faktach" stał się jednym z najlepszych reporterów telewizyjnych w kraju. Dla nas był przede wszystkim kolegą, przyjacielem. Miał 33 lata. W wyniku wybuchu gazu kamienicy zginęła również jego o rok młodsza żona Brygida Frosztęga-Kmiecik - ceniona i nagradzana dziennikarka - a także ich dwuletni synek - Remigiusz.

Wspomnienie Dariusza Kmiecika
Wspomnienie Dariusza Kmiecikatvn24

Grzegorz Miecugow (1955-2017)

Grzegorz Miecugow tvn24

Dla jednych był panem ze "Szkła kontaktowego", dla innych prowadzącym "Fakty" TVN, bądź panem z radiowej "Trójki". W TVN24 pozostawał mistrzem, mentorem, kolegą i przyjacielem.

Grzegorz Miecugow chociaż przez lata nie wiedział, kim chce zostać, gdy dorośnie, był pewien jednego: nie chce być dziennikarzem. W mediach rozpoczął pracę w 1980 r., trochę przez przypadek. I tak już zostało przez kolejne 37 lat, z kilkoma przerwami.

Zaczął pracę w Polskim Radiu, a następnie w Warszawskim Ośrodku Radiowo-Telewizyjnym. Od 1987 r. pracował w Trójce. Został zwolniony po tym, jak sprzeciwił się prezesowi Polskiego Radia w kwestii wynagrodzenia swoich zastępców. Ostatni program w Trójce prowadził w lutym 2001 r., gdy był już pracownikiem TVN24.

Na stałe z telewizją związał się w 1992 r. Rok później zrobił jeden z najgłośniejszych materiałów informacyjnych - o głosowaniu na dwie ręce.

W lutym 1997 r. znalazł zatrudnienie w nowej telewizji - TVN - współtworzonej przez Mariusza Waltera. Dwa lata później odszedł ze stacji. Współpracował wtedy z marszałkiem Sejmu Maciejem Płażyńskim. Jesienią 2000 r. zadzwonił do niego Maciej Sojka, któremu Walter zaproponował stanowisko prezesa TVN24. Sojka zaoferował Miecugowowi powrót do TVN-u, tym razem miał zostać zastępcą Adama Pieczyńskiego, któremu powierzono szefowanie pierwszemu polskiemu kanałowi informacyjnemu.

Później wielokrotnie wspominał powstanie pierwszej w Europie Środkowo-Wschodniej telewizji informacyjnej. - Zostaliśmy skonstruowani z myślą o tym, że co pewien czas świat staje dęba, wariuje i te wariacje trzeba pokazać na żywo - mówił w 15. urodziny stacji.

- Najważniejszą wartością TVN24 jest takie prawdziwe, realne wpłynięcie na rzeczywistość, na świat. Zmienienie tego świata. Uważam, że na lepsze, ktoś inny może uważać, że nie. Ale ta zmiana - czyli poczucie, że było się i jest się w czymś, co lepi świat, jest tą wartością - zaznaczył w jednej z rozmów.

W 2004 r. wspólnie z Tomaszem Sianeckim stworzyli "Szkło kontaktowe" - program, którego pomysłodawcą był Adam Pieczyński. Grzegorz mówił, że jest "to pierwszy program, który odwracał relacje: 'my nadajemy, wy odbieracie'". Tu widzowie stali się ważnym elementem programu.

Jednak jego współpracownicy i on sam zwracał uwagę, że to program "Inny punkt widzenia" był tym, który lubił prowadzić najbardziej. Była to dla niego możliwość spotkania, porozmawiania i posłuchania – jak mówił - kogoś mądrego. Program przyciągał widownię liczącą 150 tysięcy osób. To był imponujący wynik. Do swojej śmierci Grzegorz nagrał ponad 400 rozmów.

26 sierpnia 2017 r. Anita Werner rozpoczęła główne wydanie "Faktów": - Dobry wieczór, choć dla nas to wieczór smutny, bo trudno jest żegnać kogoś, z kim przed chwilą rozmawiało się na korytarzu. Nie wierzę, że to powiem, ale powiedzieć muszę i lepiej, żebym dała radę, bo inaczej by mu się nie spodobało. Nie żyje Grzegorz Miecugow.

Wspomnienie Grzegorza Miecugowa
Wspomnienie Grzegorza Miecugowa

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "GRZEGORZ MIECUGOW. WSPOMNIENIE" >>>

Pamela Bem-Niedziałek (1978-2017)

Pamela Bem-Niedziałek

- Pamela była jedną z tych osób, dla których dziennikarstwo to coś więcej niż zawód. Uczyła nas rzetelności i odpowiedzialności za słowo - wspominał Pamelę Bem-Niedziałek Łukasz Niewola, ówczesny szef zespołu redaktorów TVN24 BiS.

Pamela współtworzyła TVN24, a następnie TVN CNBC i TVN24 BiS. Była wydawczynią, reporterką i prezenterką. Z pasją opowiadała o zawiłościach świata gospodarki i ekonomii.

"Niesamowicie pracowita, bardzo inteligentna, dokładna, weryfikująca każdą informację i zadająca właściwe pytania - zawsze zastanawiałem się, czy Pamela naprawdę wie, jaka jest fantastyczna. Miała ten rodzaj przekornego humoru, dystansu i zaraźliwego śmiechu, który sprawiał, że czułeś się dobrze, wiedząc, że spędzisz z nią dzień" - napisał we wspomnieniu zastępca redaktora naczelnego "Dziennika Gazety Prawnej" Marek Tejchman, komentator TVN24 BiS.

Łukasz Kijek, były prezenter TVN24 BiS, wspominał Pamelę jako "stuprocentową profesjonalistkę". Jakub Żukowski z TVN24 napisał o niej, że była "nauczycielką i przyjaciółką". - Pierwsza przychodziła do pracy i ostatnia ją opuszczała - dodał.

W pracy Pamela robiła wszystko, aby informacje gospodarcze i biznesowe były zrozumiałe dla każdego widza. W wolnych chwilach słuchała The Beatles i planowała kolejne podróże. Zmarła 30 września 2017 r. , do końca dzielnie walcząc z chorobą nowotworową.

Zmarła Pamela Bem-Niedziałek, dziennikarka TVN24 BiS
Zmarła Pamela Bem-Niedziałek, dziennikarka TVN24 BiSTVN24 BiS

Sebastian Podkościelny (1972-2019)

Sebastian Podkościelnytvn24

12 marca 2019 r. zmarł Sebastian Podkościelny, który był związany z TVN24 od początku istnienia stacji. Był absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz studiów MBA University of Illinois.

Przez 18 lat współpracy z TVN24 Podkościelny odpowiadał za wiele programów, produkcji i projektów. Na początku był wydawcą programów informacyjnych i publicystycznych. Następnie, w 2004 r., został szefem zespołu wydawców. W 2007 r. został zastępcą redaktora naczelnego TVN24.

Gdy 1 stycznia 2014 r. wystartował drugi kanał informacyjny grupy TVN - TVN24 BiS, został jego redaktorem naczelnym. Tę funkcję pełnił do końca. Zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 47 lat.

- Przez 18 lat szedłeś z nami ramię w ramię. Byłeś z nami sercem, duchem, umysłem i uśmiechem. Byłeś fantastycznym dziennikarzem, wydawcą, szefem kanału. Zawsze spokojny, perfekcyjnie zorganizowany. Wygląda na to, że uczyniłeś tu na ziemi wiele dobra, to niesprawiedliwe, że już nie będziesz mógł nam go dawać - mówił ówczesny redaktor naczelny TVN24 Adam Pieczyński podczas nabożeństwa w Kościele Środowisk Twórczych na placu Teatralnym w Warszawie.

Sebastian Podkościelny (07.05.1972 - 12.03.2019)
Sebastian Podkościelny (07.05.1972 - 12.03.2019)tvn24

Wiktor Bater (1966-2020)

Wiktor Bater był jednym z najsłynniejszych korespondentów polskich mediów w Moskwie. Z TVN i TVN24 współpracował w latach 1999-2007. Relacjonował m.in. atak na szkołę w Biesłanie z 1 września 2004 r. W trakcie pracy został ranny.

Następnie od 2007 r. do stycznia 2009 r. był korespondentem TVP w Rosji.

W 2008 r. wydał książkę "Nikt nie spodziewa się rzezi. Notatki korespondenta wojennego". Opowiedział w niej o wyprawach w rejony konfliktów na Bałkanach, Kaukazie oraz Bliskim Wschodzie.

We wrześniu 2009 r. został korespondentem "Wydarzeń" i stacji Polsat News w Moskwie. Funkcję tę pełnił do października 2011 r. 10 kwietnia 2010 r. Wiktor Bater jako pierwszy przekazał informację o katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Za tę korespondencję otrzymał nagrodę Grand Press 2010 w kategorii News.

W 2012 r. został stałym korespondentem tygodnika "Wprost". Był także redaktorem naczelnym kanału Pomorska.tv oraz współpracownikiem Radia Zet, a w latach 2015-2019 – szefem newsroomu w Superstacji. W 2019 r. podjął współpracę z Halo.Radio.

Zmarł 7 kwietnia 2020 r. w wieku 53 lat.

Nie żyje dziennikarz Wiktor Bater TVN24

Mariusz "Kiciuś" Łapiński (1963-2020)

Mariusz Łapiński

Mariusz Łapiński zmarł 13 sierpnia 2020 roku w wieku 57 lat. Był dziennikarzem śledczym, reporterem telewizyjnym, autorem specjalistycznych tekstów o polskim uzbrojeniu. Był również wieloletnim harcerzem szczepu 413 Warszawskich Drużyn Harcerskich i Zuchowych. 

W czasie stanu wojennego współpracował z prasą podziemną Solidarności, gdzie nie tylko pisał, ale również zajmował się drukiem oraz kolportażem. W 1991 rozpoczął pracę w TVP jako reporter "Telexpressu", gdzie skupiał się między innymi na materiałach historycznych, dotyczących bohaterstwa żołnierzy Armii Krajowej. Dbał o pamięć o Żegocie - Radzie Pomocy Żydom przy Delegaturze Rządu RP na Kraj - oraz o bohaterstwie powstańców warszawskiego getta. W 1994 był współautorem materiału ujawniającego istnienie Jednostki Specjalnej GROM.

W 1997 roku współtworzył telewizję RTL7 (obecnie TVN7), gdzie był autorem pierwszego telewizyjnego magazynu śledczego "Zoom" oraz "Zoom - Misja specjalna", w którym po raz pierwszy w polskiej telewizji do celów reporterskich użyto ukrytych kamer. W swojej pracy ujawnił między innymi korupcję wśród pograniczników na wschodniej granicy.

Współtworzył również dział reportażu TVN24, tworząc "Raport TVN24". Łapiński, nie tylko przez przyjaciół, był nazywany "Kiciusiem", gdyż pod tym pseudonimem kryła się rzetelność dziennikarska oraz reporterski pazur. Większość reportaży i filmów o tej jednostce, jakie się ukazały w TVP, RTL7 i TVN24 do 2012 roku, była jego autorstwa lub jego współtwórca.

Był współtwórcą tak zwanej "tajnej kasety" - 12 minutowego filmu, który pokazywał między innymi współpracę żołnierzy Grom z amerykańskimi komandosami, zanim jeszcze Polska dołączyła do NATO. Materiał zatytułowany "Poland a partner for NATO" został przekazany pocztą dyplomatyczną senatorom amerykańskim, którzy decydowali o przyjęciu Polski do struktur Paktu Północnoatlantyckiego.

Piotr "Pitul" Ryckowski (1966-2020)

Piotr "Pitul" Ryckowskiarch. prywatne

Piotr "Pitul" Ryckowski był muzykiem. Przez wiele lat pracował w teatrze. Był artystą, lubił ludzi i Gdańsk, z którego pochodził.

Z TVN24 był związany od początku istnienia stacji, a przez prawie 20 lat – z redakcją "Faktów" TVN. Był realizatorem wizji. Bez niego ani "Fakty" TVN, ani "Fakty po Faktach" TVN24, ani wieczory wyborcze czy wydania specjalne programów TVN24 nie byłyby takie, jakie można było oglądać na naszej antenie.

"Jak wchodziłeś do reżyserki, biło od Ciebie ciepło i spokój. Do tego pełen profesjonalizm i niezwykłe opanowanie, błyskotliwy żart dla rozładowania emocji. Zawsze czuło się Twoje wsparcie i wiadome było, że z Tobą za sterami nie może się nie udać. Byłeś Mistrzem o ludzkiej twarzy, wszystkich traktowałeś z szacunkiem, zawsze gotowy po pomocy" - napisała we wspomnieniu jedna z jego redakcyjnych koleżanek.

Zmarł nagle 23 grudnia 2020 w wieku 54 lat.

Piotr "Pitul" Ryckowski
Piotr "Pitul" RyckowskiTVN24

Ryszard Pułaski (1954-2021)

Ryszard PułaskiArchiwum prywatne

Ryszard Pułaski, dla nas po prostu Rysio, związany z TVN24 od 2007 r. Był między innymi szefem Sekcji Dokumentacji i Analiz. Przez ostatnie lata był wydawcą w portalu tvnmeteo.pl.

W swojej pracy najbardziej lubił pracę z młodymi ludźmi. Znajdował z nimi wspólny język i czerpał z tego energię.

"Jak sobie wyobrażam, że mógłby istnieć człowiek-słońce, to Rysiu byłby człowiekiem-słońcem. Rozjaśniał swoją energią dzień" - wspominała go jedna z redakcyjnych koleżanek.

"Od samego początku budził mój szacunek i podziw: zawsze uśmiechnięty, w pełni zaangażowany w temat, który pod jego okiem powstawał. Stanowił rzadki przykład człowieka, którego choroba nie pozbawiła nigdy radości życia, wigoru i poczucia humoru. Zjednywał sobie tych, z którymi nie zgadzał się w istotnych kwestiach" - czytamy w innym wspomnieniu.

- Ryszard potrafił stworzyć wokół siebie niesamowitą aurę życzliwości. Potrafił rozmawiać z ludźmi, nie tylko mówił, ale i słuchał. Wręcz wsłuchiwał się w to, co mają do powiedzenia, w nich samych. Do drugiego człowieka odnosił się z bardzo dużym szacunkiem. Nie stawiał barier związanych z różnicą wieku czy stanowiska. Jednocześnie był po prostu bardzo mądrym i dobrym człowiekiem. Znaliśmy się kilkanaście lat. Dla mnie zawsze będzie serdecznym przyjacielem - mówił tvn24.pl Paweł Sierpiński, wieloletni współpracownik i przyjaciel Rysia.

Ryszard był równie aktywny poza pracą. Należał do wspólnoty neokatechumenalnej, był wolontariuszem Fundacji Kapucyńskiej im. bł. Aniceta Koplińskiego. Po wybuchu pandemii COVID-19, mimo że był w tzw. grupie wysokiego ryzyka, nie przestawał pomagać bezdomnym i ubogim - rozdawał im posiłki, pracował w kuchni.

Ciągle próbował nowych rzeczy. Z radością opowiadał, że śpiewa w chórze, gra na pianinie, morsuje. W ostatnich miesiącach życia interesował się pszczelarstwem, a nawet zaczął uczyć się jeździć na kombajnie. Dlatego denerwował się, gdy choroba postępowała i odbierała mu sprawność fizyczną.

Ryszard odszedł 22 stycznia 2021 r. nad ranem. Jego przyjaciółka ze wspólnoty neokatechumenalnej Katarzyna powiedziała, że wcześnie rano zazwyczaj budził się do życia. Tamtego dnia obudził się do nowego życia.

Ryszard Pułaski nie żyje, nasz redakcyjny kolega, wydawca tvnmeteo.pl
Ryszard Pułaski nie żyje, nasz redakcyjny kolega, wydawca tvnmeteo.plArchiwum prywatne

Norbert Skalski (1967-2021)

Odszedł nasz redakcyjny kolega Norbert SkalskiTVN24

Norbert Skalski - w redakcji znany jako "Norbi" - był montażystą związanym z TVN24 przez 20 lat.

"Nigdy nie widzieliśmy go zmartwionego ani zdenerwowanego. Był chodzącą dobrą duszą, patrzył na świat przez różowe okulary. Pracę miał niełatwą. Niezwykle stresującą. Wszystko na ostatnią chwilę i wieczne zmiany. Pomimo tego zawsze był oazą spokoju na wzburzonych falach newsów” – wspominali go redakcyjni koledzy.

"Norbi, odszedłeś za wcześnie. Jeszcze wiele materiałów miałeś do zmontowania. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach" – napisano we wspomnieniu.

Nie żyje Norbert Skalski, montażysta i nasz przyjaciel
Nie żyje Norbert Skalski, montażysta i nasz przyjacielTVN24

Rafał Poniatowski (1972-2021)

Rafał PoniatowskiMarta Rybicka/martarybicka.pl

Rafał Poniatowski z wykształcenia był muzykiem, ukończył studia na Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi. Ale jeszcze w trakcie studiów zaczął pracę w mediach. Najpierw w radiu RMF FM, później w Telewizji Puls. Do zespołu TVN24 dołączył, gdy powstawała stacja.

Od 2001 r.  relacje reporterskie i materiały tworzone przez Rafała dla wielu redakcji TVN24 oraz "Faktów" TVN towarzyszyły widzom polskiej telewizji niemal codziennie. Zawsze profesjonalny i opanowany, dawał gwarancję wiarygodności przekazywanych informacji. Z pracą nie rozstawał się do ostatnich dni.

Kilka lat temu zdiagnozowano u niego czerniaka. - Choć pierwsze rokowania były złe, chorobę udało się na pewien czas zatrzymać. - Lekarze onkolodzy twierdzą, że jestem przykładem na to, że medycyna nie zna odpowiedzi na wiele pytań. Po ostatniej kontroli usłyszałem, że mój stan zdrowia jest nadzwyczajny – mówił w "Dzień Dobry TVN".

Mówił, że choroba nowotworowa jest kojarzona "z czymś ostatecznym", więc "pacjent nie wie, jak się w tym odnaleźć". - Jest ciężko. Pierwszy okres jest bardzo ciężki – przyznawał Poniatowski. Podkreślał, że właśnie z tych powodów tak ważne jest wsparcie bliskich osób.

W lutym ubiegłego roku - pisząc o śmierci muzyka Romualda Lipki z Budki Suflera - tłumaczył, że nie znosi "sztampowego" stwierdzenia "przegrał walkę z nowotworem". "Jest w tym zdaniu coś fałszywego" – zaznaczał. "Z własnego doświadczenia wiem, że dla chorego onkologicznie każdy dzień jest zwycięstwem, uśmiechem Niebios, kolejną szansą na coś dobrego. Jeżeli te dni się wyczerpią – odejdziemy. Ale to nie świadczy o przegranej. W końcu każdego z nas to prędzej czy później czeka – czy to oznacza, że przegrywamy walkę z życiem? No przecież nie...".

Rafał Poniatowski zmarł 15 maja 2021 r.

Wspomnienie Rafała Poniatowskiego
Wspomnienie Rafała PoniatowskiegoTVN24

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Pod koniec lipca statek badawczy "Michaił Kazanskij" rosyjskiej floty bałtyckiej naruszył terytorium Finlandii. Fińska straż przybrzeżna oraz łodzie cywilne zgłaszały tego dnia silne zakłócenia w odbiorze sygnału GPS.

Rosyjska jednostka zboczyła z wód międzynarodowych. Tego samego dnia odnotowano zakłócenia sygnału GPS

Rosyjska jednostka zboczyła z wód międzynarodowych. Tego samego dnia odnotowano zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
PAP

Tragiczny finał poszukiwań w zalewie Chechło-Nakło w województwie śląskim. Po czterech godzinach nurkowie wyłowili ciało 67-letniej kobiety, która utonęła w piątek po południu.

67-letnia kobieta utonęła w zalewie Chechło-Nakło

67-letnia kobieta utonęła w zalewie Chechło-Nakło

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na pokładzie rakiety Falcon 9 firmy SpaceX w piątek na niską orbitę okołoziemską poleciał największy jak dotąd polski satelita. EagleEye, czyli "Oko Orła", pozwoli na obserwacje Ziemi z wyjątkową rozdzielczością

Największy polski satelita poleciał w kosmos 

Największy polski satelita poleciał w kosmos 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, TVN24

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Stany Zjednoczone przedstawiły Izraelowi i Hamasowi kompromisową propozycję porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy - poinformował w piątek Biały Dom. Jak ocenił prezydent Joe Biden, "jesteśmy bliżej porozumienia niż kiedykolwiek". Waszyngton ma nadzieję, że umowa zostanie zaakceptowana w przyszłym tygodniu, jednak Hamas chce czegoś innego niż w niej zapisano.

Amerykanie mają propozycję. Biden: jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek

Amerykanie mają propozycję. Biden: jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Niewiele rzeczy tak porusza, jak los dzieci w czasie wojny. Ich nie da się oskarżyć o terroryzm. Je się karze za cudze błędy. Dzieci w Strefie Gazy giną pod gruzami domów, stojąc w kolejce po wodę, chorując lub po prostu z głodu. Jeden dzień pokazuje, jak krucha jest egzystencja w miejscu, w którym jednocześnie można zobaczyć życie, śmierć i krótkie chwile dziecięcej radości. Materiał telewizji CNN. Wideo zawiera drastyczne zdjęcia.

Mohammad miał 9 lat, Kamal trzy. Tak wygląda codzienność dzieci w Strefie Gazy

Mohammad miał 9 lat, Kamal trzy. Tak wygląda codzienność dzieci w Strefie Gazy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jestem jedną z osób, które są podobno brane pod uwagę - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Tobiasz Bocheński. Odniósł się w ten sposób do pytania o potencjalnego kandydata tej partii w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki stwierdził, że "naturalnym" kandydatem jego ugrupowania jest Rafał Trzaskowski.

Kto z PiS na prezydenta? Tobiasz Bocheński: jestem jedną z osób, które są podobno brane pod uwagę

Kto z PiS na prezydenta? Tobiasz Bocheński: jestem jedną z osób, które są podobno brane pod uwagę

Źródło:
TVN24

Prywatny samolot Fouga Magister runął w piątek do Morza Śródziemnego podczas pokazu lotniczego w pobliżu miejscowości Lavandou we Francji - poinformowały władze prefektury Var. Pilot zginął, a służby odnalazły jego ciało.

Samolot runął do morza podczas pokazu lotniczego. Znaleziono ciało pilota

Samolot runął do morza podczas pokazu lotniczego. Znaleziono ciało pilota

Źródło:
PAP, La Parisien

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wakacje to czas, kiedy wiele młodych ludzi podróżuje. Dlatego warto wiedzieć, gdzie w Europie można zwiedzić muzea czy galerie sztuki całkiem za darmo lub za symboliczną opłatą.

Te atrakcje można odwiedzić za darmo lub za symboliczną opłatą. Wystarczy spełnić dwa warunki

Te atrakcje można odwiedzić za darmo lub za symboliczną opłatą. Wystarczy spełnić dwa warunki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Andrzej Duda wyraził zgodę, aby Piotr Serafin był polskim kandydatem na komisarza Unii Europejskiej - podała w piątek po południu Kancelaria Prezydenta RP.

Polski kandydat na unijnego komisarza. Jest decyzja prezydenta

Polski kandydat na unijnego komisarza. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Potężny pożar szaleje w nadmorskiej prowincji Izmir położonej na zachodzie Turcji. Walkę z ogniem utrudniają wysoka temperatura i silny wiatr. Żywioł pochłonął wiele domów. Pożary odnotowano też w trzech innych regionach kraju.

Ogień pochłonął domy i zmusił do ewakuacji ludzi. Trwa walka z żywiołem

Ogień pochłonął domy i zmusił do ewakuacji ludzi. Trwa walka z żywiołem

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Wdrożenie systemu kaucyjnego w proponowanym obecnie kształcie doprowadzi do chaosu i dezorientacji konsumentów - ostrzega Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. W opublikowanym stanowisku zaapelowano o przesunięcie wprowadzenia systemu na 1 stycznia 2026 roku.

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Źródło:
POHiD

"Polska wywiera presję na Chiny i odnosi sukces. Dla niemieckiego rządu jest to zadziwiająca lekcja" - pisze Christoph von Marschall na portalu niemieckiego dziennika "Tagesspiegel". W artykule postawiono tezę, że prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Chinach prosił Xi Jinpinga o wykorzystanie swoich wpływów w celu wywarcia nacisku na Alaksandra Łukaszenkę. Duda miał zagrozić, że w przeciwnym razie Polska będzie zmuszona do całkowitego zamknięcia granicy z Białorusią - pisze Marschall, powołując się dyrektora Centrum Studiów Strategicznych w Warsaw Enterprise Institute (WEI).

Niemiecki dziennik o "sensacyjnym" sukcesie Polski. "Dla niemieckiego rządu jest to zadziwiająca lekcja"

Niemiecki dziennik o "sensacyjnym" sukcesie Polski. "Dla niemieckiego rządu jest to zadziwiająca lekcja"

Źródło:
PAP

To będzie jedno z najdziwniejszych zdarzeń drogowych wakacji. Luksusowy aston martin zderzył się z ciągnikiem rolniczym. Kto zawinił?

Ursus kontra aston martin. Policja o tym, kto zawinił

Ursus kontra aston martin. Policja o tym, kto zawinił

Źródło:
tvn24.pl

W piątek w tureckim parlamencie doszło do bójki między deputowanymi. Ahmet Sik, przedstawiciel opozycji, został zaatakowany po tym, jak wezwał by dopuścić do udziału w obradach Cana Atalaya, który został osadzony w więzieniu pod zarzutem organizowania antyrządowych protestów, ale uzyskał mandat parlamentarzysty.

Bójka w tureckim parlamencie. "Największymi terrorystami są ci, którzy siedzą w tych fotelach"

Bójka w tureckim parlamencie. "Największymi terrorystami są ci, którzy siedzą w tych fotelach"

Źródło:
Reuters

Pracownicy jednej z klinik medycyny estetycznej nakłonili 19-latka z niepełnosprawnością do poddania się operacji wszczepienia implantów piersi, co miało pomóc mu przyciągnąć fanów w internecie i stanowić źródło utrzymania - donosi hongkoński "South China Morning Post". Do zdarzenia doszło w środkowych Chinach, ale, jak podkreśla gazeta, to nie jedyna ofiara oszustów, którzy żerują na zdesperowanej chińskiej młodzieży szukającej pracy.

Nastolatek namówiony do wszczepienia implantów piersi. "Oszustwa nasilają się wraz ze słabnięciem gospodarki"

Nastolatek namówiony do wszczepienia implantów piersi. "Oszustwa nasilają się wraz ze słabnięciem gospodarki"

Źródło:
PAP

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Trzy popularne wśród turystów greckie wyspy były w nocy z czwartku na piątek pozbawione prądu. Jak podał portal eKathimerini, awaria była spowodowana wysoką temperaturą i ogromnym popytem na energię elektryczną w związku z dużą liczbą turystów.

Trzy greckie wyspy pozbawione prądu. Przez upał i dużą liczbę turystów

Trzy greckie wyspy pozbawione prądu. Przez upał i dużą liczbę turystów

Źródło:
PAP, ekathimerini.com

Siedmiolatkę kręcącą się w nocy przy torach w Bydgoszczy zauważył policjant w drodze na służbę. Podczas rozmowy z funkcjonariuszem dziewczynka powiedziała, że mama wyrzuciła ją z domu i kazała szukać taty. Dodała, że boi się o swoją czteroletnią siostrę, która została w domu.

Siedmiolatka błąkała się nocą przy torach. Policja: mama wyrzuciła dziewczynkę z domu

Siedmiolatka błąkała się nocą przy torach. Policja: mama wyrzuciła dziewczynkę z domu

Źródło:
TVN24

- Cały czas otrzymujemy jakieś telefony i sygnały. Oczywiście przekazujemy je również policji - mówi Tomasz Parzyszek, mąż Izabeli z Kruszyna, która w piątek zaginęła w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach. 35-latka jechała autostradą A4 z Bolesławca do Wrocławia. W pewnym momencie jej auto się zepsuło. Zadzwoniła wówczas do rodziny i ślad po niej zaginął. Kobiety szukają bliscy oraz policja.

Izabela wysiadła z zepsutego samochodu na autostradzie i ślad po niej zaginął. Szuka jej mąż i policja

Izabela wysiadła z zepsutego samochodu na autostradzie i ślad po niej zaginął. Szuka jej mąż i policja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Mastercard, dostawca kart debetowych i kredytowych, poinformował, że rezygnuje w Polsce z papierowych potwierdzeń płatności. Zastąpią je cyfrowe potwierdzenia. To nie oznacza, że wydruków w ogóle nie będzie, ale dostaniemy je tylko na nasze wyraźne życzenie.

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Źródło:
tvn24.pl

W Seulu wiedzą, co to znaczy gorąca noc. Temperatura w stolicy Korei Południowej przez 26 dni nocy z rzędu przekraczała 25 stopni Celsjusza. To najdłuższa taka seria od 117 lat - poinformowały w piątek miejscowe władze.

Ponad 25 stopni w nocy. Przez niemal miesiąc

Ponad 25 stopni w nocy. Przez niemal miesiąc

Źródło:
PAP, straitstimes.com

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych - poinformowało biuro prasowe Kancelarii Prezydenta RP. Nowela wdraża do polskiego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z 17 kwietnia 2019 roku.

Decyzja prezydenta w sprawie ustawy o prawie autorskim

Decyzja prezydenta w sprawie ustawy o prawie autorskim

Źródło:
PAP

Były minister obrony Mariusz Błaszczak przekonuje, że w tym roku "organizowane są dokładnie takie same pikniki", jak za rządów Zjednoczonej Prawicy. Otóż nie. Pokazujemy znaczące różnice, które dowodzą, że teza polityka PiS jest fałszywa.

Błaszczak: PO organizuje "dokładnie takie same pikniki" co PiS? Nie takie same

Błaszczak: PO organizuje "dokładnie takie same pikniki" co PiS? Nie takie same

Źródło:
Konkret24

Zatrzymana w związku ze śmiercią Matthew Perry'ego dilerka narkotykowa Jasveen Sangha może usłyszeć również zarzuty związane ze zgonem innego mężczyzny, który miał być jej klientem - podaje BBC. Wskutek dochodzenia w sprawie gwiazdy serialu "Przyjaciele" zatrzymano też cztery inne osoby. Wśród nich znalazł się asystent aktora i dwójka lekarzy.  

Kolejny zgon powiązany ze sprawą Matthew Perry'ego. Ujawniono SMS-a do "królowej ketaminy" 

Kolejny zgon powiązany ze sprawą Matthew Perry'ego. Ujawniono SMS-a do "królowej ketaminy" 

Źródło:
BBC, tvn24.pl
Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Rower, szarlotka u babci, gwałt. Ciało pamięta wszystko

Rower, szarlotka u babci, gwałt. Ciało pamięta wszystko

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła mpox (dawniej małpia ospa) "globalnym zagrożeniem dla zdrowia". To już drugi raz w ciągu ostatnich kilku lat, kiedy organizacja decyduje się na podobny krok. Tym razem związany jest on ze zwiększoną transmisją nowego, poważniejszego typu wirusa. Co trzeba wiedzieć o mpoksie? Odpowiadamy na najważniejsze pytania.

Mpox "globalnym zagrożeniem dla zdrowia". Co trzeba wiedzieć o nowym groźnym typie wirusa

Mpox "globalnym zagrożeniem dla zdrowia". Co trzeba wiedzieć o nowym groźnym typie wirusa

Źródło:
The Guardian, Washington Post, tvn24.pl

Film Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą" znalazł się wśród 29 najlepszych europejskich produkcji, które powalczą o nominację do Europejskich Nagród Filmowych. Laureatów poznamy 7 grudnia, tegoroczna gala odbędzie się w Lucernie, w Szwajcarii.

"Dziewczyna z igłą" powalczy o nominację do Europejskich Nagród Filmowych

"Dziewczyna z igłą" powalczy o nominację do Europejskich Nagród Filmowych

Źródło:
European Film Awards, tvn24.pl

W popularnym przekazie krążącym w sieci pojawia się informacja, że UE w ramach "totalnej kontroli" i "pełnej inwigilacji społecznej" będzie zbierała dane o obywatelach w "cyfrowym portfelu" lub "cyfrowym paszporcie". Narzędzie rzekomo ma być obowiązkowe, a oprócz podstawowych danych, jakoby będzie gromadziło też dane biometryczne oraz o wytwarzanym śladzie węglowym. Wyjaśniamy, o co chodzi z tym cyfrowym dokumentem.

Unijny "cyfrowy paszport ze śladem węglowym już w 2026 roku"? To fake news

Unijny "cyfrowy paszport ze śladem węglowym już w 2026 roku"? To fake news

Źródło:
Konkret24

Ta podróż i w kilometrach, i w złotych, liczy się już w tysiącach. Dziadek małego Olinka po raz kolejny wyruszył dla wnuczka w wyczerpującą podróż, by zebrać pieniądze na jego rehabilitację. Już teraz można mówić o sukcesie tej inicjatywy.

Dziadek zbliża się do finału wyczerpującej podróży. "Każdy kilometr dla Olinka"

Dziadek zbliża się do finału wyczerpującej podróży. "Każdy kilometr dla Olinka"

Źródło:
TVN24

"Chodzenie ścieżkami, którymi nie za często się chodzi" i utwory w wersji "totalnie odjechanej" - czego możemy spodziewać się po koncercie muzyki hip-hopowej na Top of the Top Sopot Festival? Na scenie wystąpią legendy polskiego hip-hopu.

Legendy hip-hopu na jednej scenie, utwory w wersji "totalnie odjechanej". Niezwykły koncert w Sopocie

Legendy hip-hopu na jednej scenie, utwory w wersji "totalnie odjechanej". Niezwykły koncert w Sopocie

Źródło:
tvn24.pl

Plejada gwiazd, nowe hity i przeboje w zaskakujących aranżacjach - fanów muzyki czeka prawdziwa uczta podczas tegorocznego Top of the Top Sopot Festival. Wydarzenie rozpocznie się 19 sierpnia, będzie transmitowane na antenie TVN. W tym roku będzie również okazja zajrzeć za kulisy festiwalu.

Największe gwiazdy na Top of the Top Sopot Festival. Kto kiedy wystąpi

Największe gwiazdy na Top of the Top Sopot Festival. Kto kiedy wystąpi

Źródło:
tvn24.pl

Od premiery platformy streamingowej Max w Polsce minęły już dwa miesiące. Wraz z wejściem serwisu na rynek jego widzowie zyskali dostęp do aż 27 tysięcy godzin treści na żądanie i 29 kanałów na żywo. Mogą odtąd śledzić tam też liczne transmisje sportowe. Co oglądali najchętniej?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Źródło:
tvn24.pl