Ponad 40 mln zł rocznie kosztuje kopalnie utrzymanie działaczy związkowych. Związki łatwo tworzyć, więc wciąż powstają nowe - zauważa "Puls Biznesu".
Zdaniem gazety, jedynym pozytywnym skutkiem ponadmiesięcznego strajku w kopalni Budryk, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, może być zmiana archaicznej, bo pochodzącej z lat 90., ustawy o związkach zawodowych. Na jej mocy spółki węglowe i kopalnie pokrywają koszty utrzymania biur dla organizacji związkowych oraz pensji dla górników oddelegowanych do działalności związkowej. Świadczenie nie może być niższe niż ostatnie wynagrodzenie.
Źródło: "Puls Biznesu"