Trudno wyobrazić sobie bardziej jednostronne widowisko. W czwartkowy wieczór Łudogorec Razgrad przegrał na wyjeździe w Lidze Europy z Espanyolem 0:6, nie oddając choćby jednego strzału, przy posiadaniu piłki na poziomie 29 proc. Do kompromitującej postawy mistrzów Bułgarii przyczynił się Jacek Góralski, który już w 35. minucie wyleciał z boiska po czerwonej kartce.