Policjanci z Lublina urządzili zasadzkę na mężczyznę, który brał udział w wyłudzeniu metodą "na wnuczka". Okazał się nim być 48-letni Tadeusz K., radny jednej z podtarnowskich gmin – dowiedział się portal tvn24.pl.
Operacja policyjna rozpoczęła się w ubiegłą środę, gdy do komendy miejskiej policji w Lublinie zgłosił się mężczyzna. Opowiedział, że został wynajęty do przewiezienia dwóch przesyłek od starszych mieszkańców Lublina w rejon Kolbuszowej w woj. podkarpackim.
70 tysięcy złotych
- Mężczyzna podzielił się swoimi podejrzeniami, że bierze udział w wyłudzeniu – mówi rzecznik komendy miejskiej policji w Lublinie, komisarz Kamil Gołębiowski.
Jeszcze w trakcie wizyty kuriera na komendzie policjanci odebrali telefony od dwóch osób, które przekazały pieniądze.
Opowiedzieli, że przekazali pieniądze kurierowi, bo wcześniej odebrali telefony i usłyszeli, że ich bliscy spowodowali wypadki drogowe. Dla uniknięcia odpowiedzialności karnej muszą natychmiast zapłacić właśnie po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Razem przekazali 70 tysięcy złotych.
Na gorącym uczynku
Lubelscy funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia zorganizowali zasadzkę na mężczyznę, który miał odebrać gotówkę. Do jej przekazania doszło w sąsiednim województwie, w odległej o ponad 160 kilometrów Kolbuszowej.
- Sprawcę zatrzymaliśmy na gorącym uczynku. Zostały mu przedstawione dwa zarzuty z artykułu 286 paragraf 1, czyli oszustwa ,za co grozi do ośmiu lat więzienia. Sąd zdecydował, że 48-letni Tadeusz K. trafi na trzy miesiące do aresztu tymczasowego – wyjaśnia komisarz Gołębiowski.
Radny
Jak ustaliliśmy, sprawca jest samorządowcem z podtarnowskiej gminy. W ostatnich wyborach do rady gminy reprezentował komitet wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Ostatnio był także zaangażowany w kampanię prezydenta Andrzeja Dudy, jako koordynator w gminie Skrzyszów. Zapytaliśmy w tarnowskich strukturach Prawa i Sprawiedliwości, czy wobec radnego zostały wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne.
- Nie ma o tym mowy, gdyż nigdy nie był członkiem partii, jedynie startował z naszego komitetu wyborczego - usłyszeliśmy.
Zawodowa działalność
Funkcjonariusze, którzy zajmują się dochodzeniem w sprawie przestępczej działalności radnego mówią, że "sprawa jest rozwojowa". Sprawdzają teraz nierozwiązane dotąd przypadki wyłudzenia metodą "na wnuczka" z województw: lubelskiego, podkarpackiego i małopolskiego.
- Trudno uwierzyć, że była to jednorazowa aktywność. Doświadczenie uczy, że tym przestępstwem sprawcy zajmują się wręcz zawodowo – usłyszeliśmy od policjanta zajmującego się pracą operacyjną.
Źródło: Tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: lubelska.policja.gov.pl