Volkswagen spłonął doszczętnie

 
Auto spłonęło w Bydgoszczy
Źródło: Internauta Jarek

Płomienie i potężny dym wydobywający się spod maski samochodu na jednym z bydgoskich osiedli zauważył nasz internauta Jarek. Pomimo szybkiej interwencji straży pożarnej samochód doszczętnie spłonął.

Strażacy błyskawicznie zareagowali / Zdj. Jarek
Strażacy błyskawicznie zareagowali / Zdj. Jarek

"Przejeżdżałem ulicą Glinki i zobaczyłem dym w środku samochodu" - napisał internauta Jarek.

Auto spłonęło doszczętnie / Zdj. Jarek
Auto spłonęło doszczętnie / Zdj. Jarek

Bez ofiar

"Właściciel wyskoczył i próbował gasić, jednak pożar szybko się rozprzestrzenił. Dym wychodził spod maski samochodu na deskę rozdzielczą do wewnątrz. Mimo szybkiej akcji straży pożarnej, której komenda znajduje się jakieś 500 metrów dalej, samochód spłonął" – relacjonował internauta.

Policja bada

W pożarze samochodu nikt nie ucierpiał. Nie wiadomo dlaczego volkswagen się zapalił. Jak poinformował nas rzecznik prasowy bydgoskiej straży pożarnej Andrzej Kim, okoliczności zdarzenia bada policja.

Źródło: Kontakt TVN24

Czytaj także: