Przez ponad godzinę nieprzejezdna był odcinek trójmiejskiej obwodnicy od ul. Kartuskiej w Gdańsku w kierunku Pruszcza Gdańskiego. Powód? Tir uderzył w barierkę i stanął w poprzek drogi. Do groźnego wypadku z udziałem ciężarówek doszło też w Wielkopolsce. O obydwu zdarzeniach poinformowali nas internauci przez Kontakt TVN24.
O kolizji na trójmiejskiej obwodnicy poinformował nas pan Grzegorz z Rumii. Do zdarzenia doszło ok. 14.40. Na szczęście w jego wyniku nikt nie ucierpiał, a blokujący drogę samochód został już usunięty z drogi.
Karambol na krajowej "jedenastce"
Do innego groźnego wypadku doszło w nocy na krajowej "jedenastce" w miejscowości Siemianice na granicy województw Wielkopolskiego i Opolskiego. Kierujący ciężarówką marki Scania nie zauważył stojącej na czerwonym świetle innej ciężarówki i z całym impetem uderzył w jej tył - pisze na Kontakt TVN24 internauta Karol. Siała uderzenia była tak potężna, że stojąca ciężarówka, przejechała kilka metrów i uderzyła w osobowego Seata.
Na szczęście - jak podkreśla pan Karol - pasażerowie nie odnieśli ran. Także sprawca wypadku może mówić wielkim szczęściu - wyszedł z kraksy tylko z kilkoma zadrapaniami. Kierowca drugiej ciężarówki doznał złamania nosa i ręki.
Droga była nieprzejezdna przez około dziesięć godzin, ponieważ po usunięciu samochodów na jezdni pozostała rozlana ropa z ich baków.
bgr//mat
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl, policja KSP
Źródło zdjęcia głównego: internauta Grzegorz