W badaniach przeprowadzonych przez TNS OBOP dla "Dziennika" większość ankietowanych osób uznała, że taśmy Oleksego są kompromitujące dla lewicy. Na nagraniach były premier nie zostawia suchej nitki na swoich partyjnych kolegach.
66 proc. respondentów uważa, że słowa byłego premiera, marszałka Sejmu i przywódcy Sojuszu Lewicy Demokratycznej nagrane na spotkaniu z biznesmenem Aleksandrem Gudzowatym są najbardziej kompromitujące dla niego samego. Ponad połowa jest zdania, że w złym świetle stawiają także prezydenta Kwaśniewskiego, a 45 proc. uważa, że taśmy kompromitują wszystkich liderów SLD. Największe wątpliwości budzi pytanie, czy po publikacji taśm były prezydent powinien stanąć na czele nowej formacji centrolewicy. Choć 38 proc. pytanych odpowiada "nie", przeciwnie myśli 30 proc.
Źródło: "Dziennik", tvn24.pl