Komisja Obrony Narodowej wysłuchała w czwartek informacji przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury oraz Ministerstwa Obrony Narodowej na temat funkcjonowania systemu HNS (Host Nation Support), zwłaszcza w kontekście konieczności rozbudowy i modernizacji polskich portów morskich, a także realizacji oraz planów inwestycji drogowych jako kluczowych elementów infrastruktury w systemie mobilności wojskowej oraz obronności i bezpieczeństwa kraju.
HNS to cywilna i wojskowa pomoc udzielana przez państwo-gospodarza siłom zbrojnym lub organizacjom sojuszniczym (np. NATO) w czasie pokoju, kryzysu lub wojny. Pomoc ta obejmuje wsparcie dla sił rozmieszczonych, wykonujących zadania lub przemieszczających się przez terytorium państwa-gospodarza.
Polska w sieci wsparcia i zaopatrywania operacji sojuszniczej
Płk Sławomir Walenczykowski, szef Zarządu Logistyki P4 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, podkreślił podczas posiedzenia, że Polska, jako członek NATO w razie kryzysu może liczyć na wsparcie realizowane w ramach art. 5 Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Siły sojusznicze mają się nie tylko przemieścić po terytorium RP, ale muszą się przemieścić szybko - zauważył.
W związku z tym - mówił pułkownik - wymaga to przygotowania zarówno infrastruktury, jak i udzielenia wsparcia przez Polskę jako państwo-gospodarza w zakresie transportu wojsk, zabezpieczenia materiałowego i technicznego, udostępnienia infrastruktury i usług, zabezpieczenia medycznego, łączności i innych niezbędnych obszarów.
Podkreślił też, że działania podejmowane do przygotowania Polski do wypełnienia tych zadań niosą konkretne wyzwania wobec wszystkich struktur państwa - zarówno od strony wojskowej, jak i cywilnej.
Jak zauważył płk Walenczykowski, istotnym aspektem bezpieczeństwa RP jest też podpisana 15 sierpnia 2020 r. umowa między Polską a Stanami Zjednoczonymi o wzmocnionej współpracy w zakresie obronności.
Przypomniał, że Polska zobowiązała się w niej do zapewnienia w 19 uzgodnionych obiektach wsparcia infrastrukturalnego i logistycznego, co w konsekwencji miałoby pozwolić na przyjęcie w naszym kraju do 20 tys. amerykańskich żołnierzy.
Pułkownik przypomniał też, że w konsekwencji przyjęcia w NATO w 2024 r. koncepcji wsparcia przez państwa-gospodarzy operacji kolektywnej obrony, Polska przystąpiła w związku do przygotowania sieci wsparcia i zaopatrywania operacji sojuszniczej na terytorium RP.
Jak tłumaczył, opiera się to na wydzieleniu właściwej infrastruktury transportowej oraz magazynowej, mających na celu zabezpieczenie przyjęcia, rozmieszczenia oraz wsparcia funkcjonowania wojsk sojuszniczych.
- W jej skład wchodzą elementy przyjęcia wojsk w oparciu o przejścia graniczne, porty morskie, lotnicze, centra wsparcia konwojów, składy materiałowe oraz sieci transportowe.
Polskie terminale będą stanowić konkurencję dla największych NATO-wskich hubów
W tym kontekście, według Sztabu Generalnego, znaczenia nabierają dwie istotne planowane inwestycje portowe - są to Głębokowodny Terminal Kontenerowy w Świnoujściu oraz Głębokowodny Port Zewnętrzny w Gdyni. - Zarząd Logistyki P4 już od 2020 r. jest zaangażowany w planowanie i opracowanie wymagań cywilno-wojskowych dla portu w Świnoujściu, ale również inwestycja w Gdyni jest przyjmowana przez nas pozytywnie - poinformował pułkownik.
Budowa głębokowodnego terminala kontenerowego w Świnoujściu, w formie tzw. portu zewnętrznego, to jeden z największych projektów polskiej gospodarki morskiej. Inwestorem jest Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, a przedsięwzięcie koordynuje Ministerstwo Infrastruktury.
Strona wojskowa deklaruje, że terminale będą stanowić konkurencję dla największych NATO-wskich hubów transportu morskiego, jak Hamburg, Bremerhaven czy Rostock. Inwestycje mają znacząco przyspieszyć proces przerzutu sił sojuszniczych, zmniejszy się też obciążenie sieci transportowej dla transportu drogowego czy kolejowego.
Resort obrony pracuje nad raportem w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski
Podsekretarz stanu w MI, dyrektor Departamentu Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej resortu Paweł Krężel przypomniał, że zdolności przeładunkowe terminali kontenerowych liczy się w jednostce TEU (twenty-foot equivalent unit), czyli ilości kontenerów, jakie mogą one przeładować. - Oddanie do użytku terminali kontenerowych w Świnoujściu i Gdyni zwiększy potencjał przeładunkowy o ok. 4,5 mln TEU - poinformował.
Ponadto, doradca szefa MON Maciej Samsonowicz powiedział, że od kwietnia zeszłego roku resort obrony pracuje nad raportem w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe, który - jak wynika z informacji MON - jest już na ukończeniu.
W jego ramach przeanalizowane zostało ponad tysiąc odcinków drogowych z obszaru woj. pomorskiego, zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego. - Wybraliśmy po kilkanaście inwestycji niezbędnych do zrealizowania z punktu widzenia mobilności wojsk własnych i sojuszniczych - mówił doradca ministra.
Jednym z tematów poruszanych na posiedzeniu komisji była także kwestia tzw. Drogi Czerwonej - planowanej strategicznej trasy, która ma stanowić przedłużenie Obwodnicy Południowej Gdańska i połączyć Port Gdańsk z siecią dróg krajowych, w tym z Trasą Sucharskiego i Obwodnicą Trójmiasta.
Wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec poinformował, że dokumentacja przygotowawcza w tym zakresie jest „zaawansowana”, a opracowanie koncepcji i dokumentacji umożliwiającej złożenie wniosku o wydanie decyzji środowiskowej dla jej pierwszego odcinka zakończy się w 4. kwartale tego roku. - Trwają analizy co do możliwości finansowania jej w ramach Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności - powiedział wiceminister.
Autorka/Autor: asty/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Jackowski/PAP