- Wiele krajów na świecie, nie tylko Polska, ma kłopoty z kapłanami podobnymi o. Rydzykowi - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" emerytowany biskup polskiej emigracji, abp. Szczepan Wesoły.
Zdaniem hierarchy, "naiwnością byłoby sądzić, że papież Benedykt XVI osobiście będzie się zajmował każdym takim przypadkiem. To sprawa polskiego Episkopatu i zakonu redemptorystów".
- Jeśli Episkopat uzna to za stosowne i zbierze argumenty, powinien zwrócić się do watykańskiej Kongregacji ds. Zakonów i Instytutów Świeckich. W ich rękach leży interwencja. Nie ma innej drogi" - podkreśla abp. Wesoły.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"