Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało w piątek, że prokurator generalny Adam Bodnar powołał na stanowiska prokuratorów Prokuratury Krajowej sześcioro prokuratorów zdegradowanych w 2016 roku. Wśród nich są między innymi niektórzy zastępcy jedynego dotychczas szefa prokuratury oddzielonego od funkcji ministra - Andrzeja Seremeta.
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało w piątek na platformie X (dawniej Twitter), że "prokurator generalny wykonał pierwszy krok na drodze przywracania godności prokuratorom byłej Prokuratury Generalnej, którzy w 2016 roku zostali zdegradowani przez Zbigniewa Ziobro do jednostek najniższego szczebla".
"Wówczas zdegradowanych zostało łącznie 124 prokuratorów" - przypomniano w informacji resortu.
"Działania zmierzające do przywrócenia honoru i godności zdegradowanych prokuratorów będą kontynuowane"
W piątek prokurator generalny na stanowiska prokuratorów Prokuratury Krajowej powołał: prokurator Prokuratury Regionalnej w Warszawie Annę Adamiak, prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola Andrzeja Janeckiego, prokuratora Prokuratury Regionalnej w Warszawie Artura Kassyka, prokuratora Prokuratury Regionalnej w Łodzi Krzysztofa Karsznickiego, prokuratora Prokuratury Regionalnej w Krakowie Marka Jamrogowicza oraz prokurator Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marzenę Kowalską.
"Działania zmierzające do przywrócenia honoru i godności zdegradowanych prokuratorów będą kontynuowane" - zapowiedział resort sprawiedliwości.
Spośród powołanych w piątek prokuratorów Jamrogowicz i Kowalska byli zastępcami jedynego szefa prokuratury oddzielonego od ministra po 1990 roku, czyli Andrzeja Seremeta, którego kadencja rozpoczęła się w 2010 roku i upłynęła w marcu 2016 roku.
Ponowne połączenie funkcji
Prokuratorzy Adamiak, Karsznicki i Janecki kandydowali w konkursach na stanowisko Prokuratora Generalnego. Janecki kandydował dwukrotnie - w 2010 i 2015 roku. Seremet postulował go na swojego zastępcę. Z kolei Karsznicki w 2015 roku został wyłoniony w konkursie przed Krajową Radą Sądownictwa jako kandydat do przedstawienia prezydentowi obok drugiej kandydatki wyłonionej wtedy przez ówczesną Krajową Radę Prokuratury.
Do wyboru następcy Seremeta w tym trybie jednak wówczas nie doszło, gdyż parlament uchwalił ponowne połączenie funkcji szefa ministerstwa i prokuratury, a Zbigniew Ziobro wrócił na stanowisko prokuratora generalnego, które zajmował wcześniej w latach 2005-2007.
Źródło: PAP