Tyle tu się dzieje, tyle tu skandali dobrze, że znów razem, będziemy pisali. Dziękując za wpisy ciepłe jak dwa słońca, radzę byście Bloga czytali do końca.
A wiec krótko pisząc, bo dzisiaj niedziela odpowiem na pytania; najpierw Pani Hela! Co robię w dni wolne? A nic, odpoczywam, wszak jeszcze dziś i jutro mogę się wylegiwać. Potem Pan Henryk, coś wspominając o Teheranie, pyta co będę oglądać na szklanym ekranie? A wszystko drogi Henryku, i dokumenty i filmy akcji, zawsze są Fakty i trochę relacji. Także pełen przekrój moi Kochani, no nie wspominając o powtórkach "Nani" I w końcu ostatnie pada pytanie. Co czytam, chociażby na śniadanie? Zawsze gazety, ale dziś do śniadania czytałem instrukcję pralki do prania. A tak poza tym, od czytania pełna już głowa, tu gazeta, tu książka i jeszcze spekulacja prasowa. Taka to podczas dni wolnych życiowa gonitwa, ale czytam, odświeżam umysł, by być jak BRZYTWA :):);):)