Brytyjscy naukowcy stworzyli ludzko-zwierzęcy embrion, źródło komórek macierzystych, informuje "Rzeczpospolita", powołując się na ogłoszone przez Uniwersytet Newcastle wyniki badań. Szykuje się w związku z tym przełom w transplantologii, zapowiada gazeta.
Embrion ma 99,9 proc. ludzkiego materiału genetycznego i 0,1 proc. zwierzęcego - tyle, ile potrzeba na "powłoczkę" z pozbawionej jądra komórki bydlęcej. Ludzki genom zaczerpnięto z banku komórek macierzystych.
Powstały w ten sposób zarodek może zmienić oblicze medycyny. Pod warunkiem, że uda się z niego wydobyć komórki macierzyste. Wówczas możliwe stanie się hodowanie narządów na życzenie, co będzie przełomem w transplantologii czy terapii alzheimera.
Naukowcy gwarantują, że nie ma niebezpieczeństwa, iż z tych komórek wyrośnie monstrum. Po 14 dniach embriony zostaną zniszczone. Te hybrydy nie są i nigdy nie będą niczym więcej niż tylko grupą komórek - podkreśla prof. John Burn, dyrektor Institute of Human Genetics na Uniwersytecie Newcastle.
Źródło: "Rzeczpospolita"