Przywódcy Unii Europejskiej będą nadal dyskutować o wieloletnim budżecie i funduszu odbudowy - zapewniła w czwartek po unijnym szczycie kanclerz Niemiec Angela Merkel. - Musimy kontynuować rozmowy z Węgrami i Polską - powiedziała. - Teraz ważne jest, abyśmy zrobili krok do przodu - dodała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, zaznaczając że obywatele Unii Europejskiej "z niecierpliwością czekają na fundusze".
W czwartek wieczorem odbyła się wideokonferencja szefów rządów państw członkowskich Unii Europejskiej, na której rozmawiano między innymi na temat przyszłego unijnego budżetu. Polskę reprezentował premier Mateusz Morawiecki. - Istnieje konsensus w sprawie budżetu Unii Europejskiej, ale nie w sprawie mechanizmu praworządności - mówiła kanclerz Angela Merkel. Odmówiła spekulacji na temat tego, jak sprawa zostanie rozwiązana, podkreślając, że to jest dopiero jej początek. - Musimy kontynuować rozmowy z Węgrami i Polską - powiedziała.
Michel: wieloletni budżet i fundusz odbudowy tak szybko, jak to możliwe
- W lipcu zgodziliśmy się jednomyślnie w sprawie wieloletnich ram finansowych i funduszu odbudowy i musimy się w tej sprawie zjednoczyć. Ten pakiet finansowy jest kluczowy, by zapewnić ożywienie gospodarcze. Musimy go wdrożyć tak szybko, jak to możliwe - powiedział szef Rady Europejskiej Charles Michel. - Zdecydowana większość krajów członkowskich zgadza się na kompromis dotyczący mechanizmu warunkowości, ale są takie, które nie dają wsparcia. Będziemy kontynuować rozmowy, aby znaleźć rozwiązania, które będą do zaakceptowania dla wszystkich - zapowiedział Michel.
Jak przekonywał, "magia UE" polega na tym, że udaje się znajdować z sukcesem rozwiązanie, nawet jeśli wydaje się to niemożliwe. Podkreślał, że nikt nie bagatelizuje wagi sytuacji, dlatego w najbliższych dniach będą się toczyły intensywne prace, by przezwyciężyć różnice. - To kluczowe dla ludzi wszędzie w Europie, to kluczowe dla przedsiębiorstw wielkich, średnich i małych, aby pokazać, że jesteśmy w stanie wesprzeć bardzo mocny pakiet odbudowy. Mamy jasną wizję, co powinniśmy zrobić w przyszłości. Powinniśmy wzmocnić nasze ambicje klimatyczne, rozbudować naszą agendę cyfrową. Potrzebujemy środków finansowych. Kilka miesięcy temu podjęliśmy decyzję i teraz musimy ją wdrożyć - oświadczył Michel.
Von der Leyen: teraz ważne jest, abyśmy zrobili krok do przodu
Również szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaznaczyła, że obecna sytuacja jest bardzo poważna i ludzie i przedsiębiorstwa z niecierpliwością czekają na fundusze. Jak przekonywała, że dla niej równie ważne dla przyszłości Unii Europejskiej jest przyjęcie budżetu UE, jak i stanie na straży praworządności.
Jej zdaniem kompromis z lipcowego szczytu składa się z trzech elementów: budżetu na lata 2021-2027, funduszu odbudowy oraz mechanizmu praworządności. - Potrzebujemy całego pakietu. Został on uzgodniony między Radą a Parlamentem Europejskim. Teraz ważne jest, byśmy poszli do przodu. Komisja Europejska wspiera to porozumienie wypracowane w trylogu - oświadczyła.
Poinformowała, że kierowana przez nią instytucja pracuje z prezydencją, aby znaleźć rozwiązanie. - Wszyscy wiemy, że miliony europejskich firm, obywateli czekają na odpowiedź w środku tego bezprecedensowego kryzysu - powiedziała. Dodała, że siłą Unii Europejskiej zawsze było przezwyciężanie trudności poprzez zaangażowanie się wszystkich. - Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć porozumienie - wskazała.
Rzecznik rządu: premier podtrzymał negatywne stanowisko Polski w sprawie warunkowości wypłaty unijnych funduszy
Do czwartkowej wideokonferencji odniósł się także w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik rządu Piotr Mueller.
Poinformował, że premier Morawiecki podtrzymał negatywne stanowisko Polski "w zakresie wprowadzania arbitralnych i nieobiektywnych kryteriów warunkujących wydatkowanie środków budżetowych". - Wskazał, że proponowane przepisy są niezgodne z traktatami unijnymi oraz konkluzjami Rady Europejskiej z lipca - dodał Mueller.
Rzecznik rządu podkreślił, że Polska jest otwarta na dalsze dyskusje oraz propozycje, które będą wychodzić naprzeciw zastrzeżeniom zgłaszanym przez nasz kraj.
Sprzeciw Polski i Węgier
W poniedziałek państwa członkowskie Unii Europejskiej - w związku ze sprzeciwem Polski i Węgier - nie osiągnęły jednomyślności w sprawie wieloletniego budżetu Unii Europejskiej i decyzji w sprawie funduszu odbudowy. Polska i Węgry zgłosiły zastrzeżenia w związku z - przyjętym większością kwalifikowaną - rozporządzeniem dotyczącym powiązania środków unijnych z praworządnością. Sprzeciw obu krajów nie zatrzymuje jednak całej procedury.
Źródło: PAP, Reuters