Brakuje pracy dla więźniów

 
Coraz mniej skazanych ma pracę
Źródło: TVN24

Drastycznie spada liczba zatrudnionych więźniów. Pracę ma mniej niż co dziesiąty skazany. To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym trzeba im płacić przynajmniej najniższe wynagrodzenie - pisze "Rzeczpospolita".

Obecnie pracę ma zaledwie 9607 z 82,8 tys. osób, które odbywają wyroki we wszystkich więzieniach w kraju.

W 2009 r. pracowało ok. 17 tys. skazanych, rok później – było ich o tysiąc mniej. Pod koniec ubiegłego roku pracę miało tylko 11 tys.

Wysokie koszty

Koszty zatrudniania więźniów są bardzo wysokie, bo poza pensją i składkami trzeba im zapewnić transport do zakładu pracy i osoby do nadzoru. W sytuacji gdy na rynku jest nadmiar rąk do pracy, więźniowie są mało atrakcyjnymi pracownikami Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP "Lewiatan"

Załamanie nastąpiło po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 2010 r. Orzekł on, że więzień powinien otrzymywać za pracę co najmniej minimalne wynagrodzenie. Nowe przepisy weszły w życie w marcu 2011 r.

– Skazani byli atrakcyjni dla pracodawców, kiedy można było im płacić połowę stawki. Teraz, kiedy ich zarobki muszą być na poziomie minimalnej pensji, nie są już tak chętni do ich zatrudniania – przyznaje Marcin Kunicki z Centralnego Zarządu Służby Więziennej.

Obecnie pracę skazanym daje 1,7 tys. zewnętrznych pracodawców. W ubiegłym roku było ich 2,6 tys., a w 2010 r. – 4,5 tys.

- Koszty zatrudniania więźniów są bardzo wysokie, bo poza pensją i składkami trzeba im zapewnić transport do zakładu pracy i osoby do nadzoru. W sytuacji gdy na rynku jest nadmiar rąk do pracy, więźniowie są mało atrakcyjnymi pracownikami - mówi Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP "Lewiatan".

Pomocna w resocjalizacji

Tymczasem - jak zaznacza Jakub Werbiński, oficer prasowy Zakładu Karnego w Sieradzu - praca ma dla więźniów szczególne znaczenie, pomaga w resocjalizacji.

– Jest ona bardzo ważna, biorąc pod uwagę ich poprawę i kształtowanie nawyku pracy. Jednocześnie praca odpłatna daje osadzonemu dochody i pozwala na regulowanie zaległości finansowych czy pomoc rodzinie – mówi Werbiński.

Więziennicy mają nadzieję na poprawę. Od stycznia obowiązuje rozporządzenie, na mocy którego pracodawcy, którzy zatrudniają więźniów, mogą otrzymać 20-proc. zwrot kosztów.

Źródło: Rzeczpospolita

Czytaj także: