Darmowe badania i konsultacje medyczne w "Białym miasteczku"

Białe Miasteczko 2.0 mieści się w Warszawie
Kolbe: będziemy protestować dopóki nasze postulaty nie zostaną spełnione
Źródło: TVN24

Około tysiąc darmowych badań i konsultacji wykonano w niedzielę w "Białym miasteczku 2.0" w Warszawie. Gościło w nim ponad pięć tysięcy osób - poinformował rzecznik prasowy "miasteczka" Gilbert Kolbe. "Kolejki były, ale nie takie jak w NFZ. Można? Można! Dziękujemy i zapraszamy jutro!" - napisał w niedzielę wieczorem na Twitterze.

"Białe miasteczko 2.0" w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów rozstawiono 11 września, w ramach protestu pracowników ochrony zdrowia. Jego forma nawiązuje do "Białego miasteczka" pielęgniarek założonego w 2007 roku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO>>>

"Dziś w #bialemiasteczko gościliśmy ponad 5000 osób! Wykonaliśmy około 1000 darmowych badań i konsultacji! Kolejki były, ale nie takie jak w NFZ. Można? Można! Dziękujemy i zapraszamy jutro!" - napisał w niedzielę wieczorem na Twitterze rzecznik prasowy Białego Miasteczka 2.0, pielęgniarz Gilbert Kolbe.

"Białe miasteczko" wsparło Maraton Warszawski

Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia podał w niedzielę na Facebooku, że wspierał uczestników Maratonu Warszawskiego. "Maratończycy wspierają nas, a my wspieramy ich! W Białe Miasteczko 2.0 Mamy punkt z wodą! Walczymy dla Pacjentów!" - napisano. Podano również, że codziennie jego uczestnicy przygotowują inne aktywności. "Dziś możecie Państwo m.in. nakleić swoje zarzuty do systemu ochrony zdrowia na rakietę oraz opisać swoją historię związaną z OZ w ramach akcji #kartkadlasystemu!" - czytamy we wpisie na Facebooku.

Wystosowali pismo do wiceministra zdrowia

Działalność "Białego miasteczka" została zawieszona po tragicznym zdarzeniu na terenie "miasteczka" zakończonym śmiercią mężczyzny. Doszło do tego tydzień temu w sobotę.

W piątek medycy poinformowali o wznowieniu działalności "białego miasteczka". "Białe Miasteczko 2.0 powraca do pierwotnej działalności! Zapraszamy na badania profilaktyczne oraz konsultacje z personelem medycznym!" - napisał wówczas na swoim oficjalnym profilu na Twitterze Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia.

Protestujący w piątek wystosowali pismo do wiceministra zdrowia Piotra Brombera. Po raz kolejny apelują w nim o podanie propozycji i konkretnych zapisów, które mogą być częścią porozumienia.

Pismo w imieniu komitetu podpisali przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok i wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Artur Drobniak.

Spotkali się w czwartek, spotkają się we wtorek

Ostatnie spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia odbyło się w czwartek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie.

Przedstawiciele protestujących medyków nie kryli rozczarowania przebiegiem spotkania. Wskazywali, że ze strony rządu nadal nie padły żadne konkretne propozycje. Mówili też, że ministerstwo gra na zwłokę, a rozmowy są przeciągane.

Z kolei wiceminister zdrowia Piotr Bromber poinformował, że podczas spotkania strona rządowa zaprezentowała perspektywę czasową na lata 2022-2027. - Ustaliliśmy, że te tematy będą kontynuowane w ramach kontaktów roboczych i ustaliliśmy następne terminy spotkań - poinformował wiceminister. Pytany o datę kolejnego spotkania powiedział, że padła godzina 11 we wtorek.

Pracownicy ochrony zdrowia mówią o swoich zarobkach
Źródło: TVN24

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia przedstawił osiem postulatów. Obejmują one między innymi podwyżki, realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów. Komitet postuluje także między innymi o zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.

Według resortu zdrowia łączny realizacja postulatów płacowych protestujących medyków jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie i deklaruje, że chce rozmawiać o wynagrodzeniach i ścieżce ich wzrostu.

We wtorek porozumienie z ministrem zdrowia zawarł Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych i Związek Pracodawców Ratownictwa Medycznego SP ZOZ.

Czytaj także: