"A mogło być tak pięknie. Byłeś dla mnie wszystkim, obok dzieci" - takie słowa wymalowała na samochodzie swojego mężczyzny pewna warszawianka. Zdjęcia, dokumentujące to oryginalne rozstanie otrzymaliśmy na skrzynkę KONTAKT TVN24.
Przy jednej ze stołecznych ulic nasza internautka Ela znalazła nietypowy dowód rozstania. "List" napisała, a właściwie namalowała, najwyraźniej rozgoryczona kobieta. Nie obyło się też bez wybitych szyb.
Klaudia na drzwiach i masce samochodu podziękowała "za spełnienie jednego marzenia - córki Wiktorii" i... przeprosiła "za samochód" - jedyną rzecz, którą właściciel "ozdobionego" pojazdu, rzekomo kocha.
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: internautka