Oblicze Kościoła zmienił od razu. Gdy po raz pierwszy pokazał się na balkonie Bazyliki św. Piotra, mówił po włosku, nie po łacinie. Prosił, by go poprawiać, jeśli się pomyli. Gdy kilka dni później powiedział "nie lękajcie się", usłyszał to cały świat. Przez ponad ćwierć wieku był nie tylko częścią wielkiej historii, ale ją tworzył. Historia to fakty i pytania. Wszystkie rozdziały są jej częścią. Ten ostatni zakończył się 18 lat temu.