Mężczyzna, który uciekając przed kontrolą drogową, wskoczył do Odry, wciąż nie został odnaleziony. Nie udało się też zatrzymać drugiego uciekiniera. Prokuratura poinformowała o zakończeniu poszukiwań na rzece i przesłuchaniu pasażerki.
Informacje przekazała Ewa Antonowicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
- Pasażerkę samochodu przesłuchano w charakterze świadka. Zakończono poszukiwania mężczyzny, który uciekając przed policją, wskoczył do Odry, nie znaleziono go. W pojeździe znajdowała się jeszcze trzecia osoba, ten mężczyzna nie został jeszcze zatrzymany. Ustalana jest jego tożsamość - przekazała rzeczniczka.
Poszukiwania na Odrze
Lokalne media informowały we wtorek (26 listopada), że trwają poszukiwania osoby, która w Krośnie Odrzańskim wpadła do Odry. Działania nie przyniosły żadnego efektu i wieczorem zostały wstrzymane. Wznowiono je następnego dnia rano.
- Z relacji świadka wynika, że mężczyzna próbował przepłynąć rzekę. Niestety, w połowie zniknął pod lustrem wody. Policja wyklucza udział osób trzecich w zaginięciu mężczyzny - przekazał wówczas rano aspirant Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji.
Ucieczka przed policją
Okazuje się, że ta historia ma związek z kontrolą drogową. Funkcjonariusze chcieli skontrolować audi, ale kierowca nie zatrzymał się. W związku z tym policjanci ruszyli w pościg.
- Auto zatrzymało się w rejonie Odry. W aucie została jedna osoba, a minimum dwie uciekły w kierunku rzeki. Niewykluczone, że jedna z tych osób to ta, która zniknęła pod lustrem wody. W tej chwili trwają poszukiwania - poinformowała w środę rano Renata Szara-Witczak z Prokuratury Rejonowej w Krośnie Odrzańskim.
W poszukiwania zaangażowana była specjalistyczna grupa poszukiwawcza i strażacy. - W akcji jest dziewięć zastępów straży, cztery łodzie ratownicze z sonarami oraz dwudziestu strażaków. Sprawdzamy dno rzeki i brzeg. Są też patrole piesze. Przeszukujemy teren od Krosna Odrzańskiego do Połęcka, czyli około 10-kilometrowy odcinek rzeki. Działania będą prowadzone do zmroku - przekazał w środę starszy kapitan Michał Sztyber ze straży pożarnej w Krośnie Odrzańskim.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock