Nie rok, a 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata - taki prawomocny wyrok usłyszał Andrzej Wnuk, były prezydent Zamościa (Lubelskie). Złożył on już rezygnację ze stanowiska dyrektora szpitala.
Sąd Okręgowy w Kielcach ogłosił wyrok w sprawie byłego prezydenta Zamościa Andrzeja Wnuka (zezwolił na podawanie nazwiska). Sąd uniewinnił go od jednego z dwóch zarzutów, a wymierzoną w pierwszej instancji karę roku więzienia w zawieszeniu złagodził do 10 miesięcy pozbawienia wolności, także z warunkowym zawieszeniem wykonania na trzy lata. Nałożył też obowiązek informowania o przebiegu okresu próby, poprzez składanie co pół roku pisemnych sprawozdań.
Złożył nieprawdziwe zeznania
W ustnym uzasadnieniu przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia Ewa Opozda-Kałka wyjaśniła, że w przypadku czynu z art. 233 Kodeksu karnego - składania fałszywych zeznań - materiał dowodowy pozwalał jednoznacznie stwierdzić, iż Wnuk, przesłuchiwany jako świadek w postępowaniu przeciwko jednemu z miejskich radnych, złożył nieprawdziwe zeznania na temat okoliczności pozyskania nagrania przedstawiającego posesję radnego.
Jednocześnie sąd nie dopatrzył się podstaw do przypisania Wnukowi winy w zakresie drugiego zarzutu – dotyczącego tworzenia fałszywych dowodów (art. 235 k.k.). Jak wskazano, choć nagranie zostało przez oskarżonego wykorzystane w postępowaniu sądowym, nie udowodniono, że powstało ono z zamiarem wszczęcia postępowania karnego przeciwko konkretnej osobie.
Według śledczych i sądu nagranie pochodziło z kamery prezydenta
Wnuk został skazany w pierwszej instancji przez Sąd Rejonowy w Kielcach w lipcu 2024 roku. Sąd uznał go wtedy za winnego obu zarzucanych czynów i wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, 25 tys. zł grzywny oraz obowiązek pokrycia kosztów sądowych w wysokości blisko 11 tys. zł.
Proces dotyczył wydarzeń z 2016 roku, kiedy to rada miasta Zamość miała debatować nad ewentualnym pozbawieniem mandatu jednego z radnych. Chodziło o to, że miał on być mieszkańcem nie Zamościa, lecz pobliskiego Sitańca. Kluczowym dowodem miało być nagranie z posesji radnego, rzekomo przekazane przez anonimową osobę. Według śledczych i sądu, Wnuk złożył fałszywe zeznania, twierdząc, że nie znał źródła nagrania, które w rzeczywistości miało pochodzić z jego kamery samochodowej.
Wyrok jest już prawomocny
wyroku zawiadomienie do prokuratury złożył pełnomocnik radnego, a śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Siedlcach.
ZOBACZ TEŻ: Oskarżeni były wójt i jego żona. Mieli ustawić przetarg na utwardzenie dna wąwozu
Wyrok sądu okręgowego w Kielcach jest prawomocny. Stronom przysługuje możliwość wniesienia kasacji do Sądu Najwyższego.
Nie jest już dyrektorem szpitala
Rzecznik Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie Remigiusz Małecki przekazuje, że w związku z prawomocnym wyrokiem Andrzej Wnuk złożył rezygnację z funkcji dyrektora szpitala psychiatrycznego w Radecznicy.
- Rezygnacja została przyjęta przez Zarząd Województwa Lubelskiego – dodał.
Na szefa tej placówki Wnuk został powołany w lutym. Wcześniej przez pół roku był pełniącym obowiązki dyrektora. Jego kadencja miała się skończyć w 2031 roku. Andrzej Wnuk był prezydentem Zamościa w latach 2014-24. W ostatnich wyborach przegrał, startował z poparciem PiS.
Autorka/Autor: tm/gp
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wojtek Jargiło/PAP