Niespodziewanie skręcił, potem uderzył w barierę energochłonną i w drzewo, a na koniec zjechał wprost do rzeki. 18-letni kierowca trafił do szpitala. Lądował śmigłowiec LPR.
Do wypadku doszło wczoraj kilka minut pod godzinie 17 w miejscowości Sokule, w gminie Kąkolewnica.
Kierujący samochodem osobowym marki BMW stracił na łuku drogi panowanie nad autem. Uderzył w barierę energochłonną, a potem w drzewo.
Był trzeźwy
Jazdę zakończył w korycie rzeki Krzna.
Za kierownicą siedział 18-latek z gminy Łuków. Kierowca był trzeźwy, co potwierdziło wykonane badanie. Mundurowi ustalili, że posiada prawo jazdy od niespełna pół roku.
Przyleciał śmigłowiec
"Ranny mężczyzna śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowany został do szpitala" - pisze w komunikacie podkomisarz Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Trwa wyjaśnianie przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Radzyń Podlaski