To może być najstarsza taka siekierka w Polsce

Artefakt ma 7,4 centymetrów długości
Matcze. W ziemie leżła siekierka datowana na IV-III tysiąclecie przed naszą erą
Źródło: Wiesław Koman/ WUOZ w Lublinie

Ma ponad siedem centymetrów długości i ponad czterocentymetrowe ostrze. Została odkryta w miejscowości Matcze (woj. lubelskie) podczas Kresowego Zlotu Poszukiwaczy. Mowa o miedzianej siekierce, której wiek datowany jest na IV-III tysiąclecie przed naszą erą. Służby konserwatorskie komentują, że mamy chyba do czynienia z najstarszym tego typu zabytkiem znalezionym w Polsce. Mają to potwierdzić dalsze badania. 

"Pięknie, że udało się to wszystko opisać, wydatować, znaleźć kontekst. Brawa dla pracy archeologów i organizatorów zlotu. Ale największą frajdę ma na pewno znalazca (…)" – czytamy w jednym z komentarzy na profilu facebookowym Kresowego Zlotu Poszukiwaczy.

Jeden z uczestników zeszłorocznej, i zarazem pierwszej, odsłony imprezy, która odbyła się w miejscowości Matcze w powiecie hrubieszowskim wydobył z ziemi miedzianą siekierkę. Znalezisko zostało przekazane służbom konserwatorskim. Te rozpoczęły swego rodzaju "zabytkowe śledztwo".

Artefakt ma 7,4 centymetrów długości
Artefakt ma 7,4 centymetrów długości
Źródło: Wiesław Koman/ WUOZ w Lublinie 

Znalezisko wcześniejsze niż epoka brązu

Na początku archeolog Wiesław Koman z zamojskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie zwrócił się do prof. Elżbiety Kłosińskiej z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie, która stwierdziła, że siekierka musiała powstać wcześniej niż w epoce brązu. Artefakt ten w żaden sposób nie odpowiadał znanym i dość dobrze już rozpoznanym typologiom siekier z tego okresu.

"Ponadto nasza siekierka została wykonana w dość prosty "prymitywny" sposób odlewniczy, w płasko-wypukłej formie, nie stosowanej już w rozwiniętej metalurgii epoki brązu" – czytamy w poście na profilu facebookowym Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Identyczną znaleziono w Ukrainie

W międzyczasie Wiesław Koman natrafił na publikację, z której wynikało że w ukraińskiej miejscowości Szczerbaniwka w rejonie Kijowa odnaleziono taką samą siekierkę.

Grubość siekierki dochodzi do jednego centymetra
Grubość siekierki dochodzi do jednego centymetra
Źródło: Wiesław Koman/ WUOZ w Lublinie 

"(…) towarzyszące jej fragmenty ceramiki naczyniowej pozwoliły przypisać ją kulturze trypolskiej i datować ją na późny okres rozwoju tej kultury, szacowany na IV-III tysiąclecie p.n.e." – informuje dr Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków.

Dowody na osadnictwo na odcinku górnego Bugu

Kultura trypolska wzięła swą nazwę od wsi Trypillia (wówczas Tripolje) koło Kijowa, gdzie w 1897 roku odkryto artefakty sprzed tysięcy lat. Jej zasięg obejmował tereny dzisiejszej Bułgarii, Rumunii, Mołdawii i zachodniej Ukrainy.

ZOBACZ TEŻ: Pod tapetami odkryli XIX-wieczne gazety. "W jednej opisano plan uroczystości koronacyjnych cara Mikołaja II"

" (…) mamy odnotowane znaleziska ceramiki naczyniowej kultury trypolskiej z Gródka, gm. Hrubieszów, a obecność tej siekierki w pobliskim Matczu można uznać za potwierdzenie osadnictwa ludności tej kultury także we wschodniej Polsce, przynajmniej na odcinku górnego Bugu" – zaznacza konserwator.

Będą dalsze badania

Twierdzi, że mamy zatem do czynienia chyba z najstarszym znaleziskiem wyrobu miedzianego na terenie Polski, co byłoby bardzo dużą sensacją.

"Siekierka ta niebawem zostanie przekazana do zbiorów Muzeum w Hrubieszowie, gdzie zostanie poddana dalszym badaniom" – podkreśla dr Kopciowski.

Artefakt ma 7,4 cm długości, szerokie wachlarzowate ostrze o szerokości 4,1 cm oraz (prostokątny, nieco wypukły obuch) o wymiarach 0,9 cm na 0,6 cm. Grubość siekierki dochodzi natomiast do jednego centymetra.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: