Policjanci zatrzymali na jednej z ulic w Lublinie kierowcę auta, który przekroczył dozwoloną prędkość. Okazało się, że mężczyzna wiezie rodzącą żonę do szpitala. Liczyła się każda minuta. Zapewnili rodzinie eskortę do szpitala.
Było przed godziną pierwszą w nocy, gdy policjanci prowadzili na ulicy Jana Pawła II w Lublinie pomiar prędkości. W pewnym momencie zwrócili uwagę na szybko jadącego citroena. Gdy zatrzymali kierowcę do kontroli okazało się, że wiezie rodzącą żonę do szpitala.
Liczyła się każda minuta.
Na sygnale do szpitala
"Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych pilotowali citroena do szpitala przy ul. Staszica w Lublinie" – pisze w komunikacie podkomisarz Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Rodząca kobieta została przekazana personelowi medycznemu.
Dostali podziękowania
"Mężczyzna na koniec podziękował funkcjonariuszom za pomoc w imieniu swoim i żony" – podkreśla podkom. Karbowniczek.
Policja opublikowała nagrania z kamerek nasobnych mundurowych oraz z monitoringu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja