Z ustaleń policji wynika, że pod koniec ubiegłego tygodnia 37-latek dwukrotnie przyszedł do domu swojej 92-letniej ciotki, domagając się pieniędzy. Był przy tym agresywny.
"Przytrzymując kobietę, ukradł z saszetki gotówkę. Najpierw jego łupem padło 400 złotych, a po kilku godzinach 900 złotych" – pisze w komunikacie nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Grozi mu do 12 lat więzienia
Mundurowi zatrzymali 37-latka w jego miejscu zamieszkania. Znaleźli tam też narkotyki.
"Mieszkaniec powiatu lubelskiego został doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzuty. Odpowie za dwa rozboje na ciotce oraz posiadanie narkotyków" – zaznacza policjant.
37-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do 12 lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ: Okradli dziadka kolegi, a pieniądze rozdawali w szkole
Autorka/Autor: tm/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock